Rock Room - Forum fanów muzyki gitarowej
Rock Room - Forum fanów muzyki rockowej

Metal - Savatage

edgeofthorns - 2009-02-25, 21:24
Temat postu: Savatage
Angie napisał/a:


Savatage to grupa pochodzą z USA grająca heavy/prog metal. Powstała w 1979 roku z inicjatywy braci Jona i Crissa Olivy.
Do tej pory wydali 11 albumów studyjnych, niestety po wydaniu ostatniego "Poets and Madman" w 2001 roku, zespół zawiesił działalność. Savatage poznałam stosunkowo niedawno ale już zdążyli zagrzać miejsce w trójce moich ulubionych zespołów (obok Katatonii i Anathemy). To wspaniała kapela, która w całym swoim dorobku nie posiada ani jednej słabej płyty. Szkoda że jest tak mało doceniana nawet w swoim rodzimym kraju. Najbardziej cenię sobie płyty od "Edge of Thorns" wzwyż, po zmianie wokalisty muzyka Savatage nabrała nowego, jeszcze lepszego charakteru. Ale do tych nagranych z Jonem Olivą (szczególnie do "Poets And Madmen" i "Street A Rock Opera") również wracam często.

Utwory które są według mnie wizytówką zespołu:

http://pl.youtube.com/watch?v=sduv77oPXjk Believe

http://pl.youtube.com/watch?v=FcTi-w7nEpU Back to a Reason

http://pl.youtube.com/watch?v=kn2yN9F3_TE Morphine Child

http://pl.youtube.com/watch?v=7rKXOPP0Y9c One Child

Tak tego dużo, ze miałam problem z wyborem, ale to chyba te najważniejsze ;)



Karharoth napisał/a:
Cytat:
2001 roku zespół zawiesił działalność.


W 2002 bodajże zawiesili, tyle że od czasu do czasu jeszcze gdzieś grali.Tak naprawdę Savatage skończyło się w 2007 roku :P


No więc tak.

Najlepsza heavy(ok poźniej prog ale to pozniej) metalowa kapela jaką znam, i mniemam że lepszej już nie poznam.Czy to z Johen Oliva na wokalu czy Zakiem Stevensem.Stare dobre heavy, zero pedalstwa, czysta pasja i umiejętności.Nic na siłe, ogromne uczucie wkładane w gre.Kilka chwytających za serce ballad, mnóstwo świetnych tekstów."Believe" na pierwszym miejscu, reszta trochę dalej...ale tylko troche ;)


Zespół znam 8 miesiecy(Ach ta dokładnosć) i po tym czasie stwierdzam, że jest genialny :)

Cytat:
Szkoda że jest tak mało doceniana nawet w swoim rodzimym kraju


Jest doceniana w odpowiednich kregach.Dobrze, że nie słucha Ich każdy.Bo wyszłaby z Nich druga Metallica albo Iron Maiden.



Angie napisał/a:
Chodziło mi o to, że zawiesili działalność po wydaniu ostatniej płyty, która wyszła w 2001 roku. Zabrakło mi jednego przecinka, panie czepialski ;)

No i w sumie racja, dobrze ze nie słucha ich każdy. Gdyby byli kolejnym Iron Maiden pewnie nawet bym na nich nie spojrzała.



Karharoth napisał/a:
Angie napisał/a:
Chodziło mi o to, że zawiesili działalność po wydaniu ostatniej płyty, która wyszła w 2001 roku. Zabrakło mi jednego przecinka, panie czepialski ;)



Nie chcę ale musze :P To silniejsze ode mnie :D


Żeby nie było Offtopu za dużego


Ulubiona płyta : Handful Of Rain

Ulubiony Utwór : Believe

:P



edgeofthorns napisał/a:
Osz, ktoś mnie uprzedził... :P

Cóż... mogę się pochwalić chyba najdłuższa znajomością tego debesciarskiego heavy, bo ponad 5 lat :P

Osobiście nie przepadam, za twórczością sprzed "Streets" (głownym powodem jest jakość nagrania, pozostawia wiele do życzenia - ach, ta technika robi z ludzmi dziwne rzeczy:P). Ulubionym, jak łatwo się można domyślić, jest Edge Of Thorns. Przy czym zgodzę się ze zdaniem Angie. wszystko po EOT jest b. dobre. Choc, po zmianie wokalu miałem problemy z przestawieniem się i wciąż podchodze z pewnym dystansem do tego.

Ulubione kawałki?
Follow Me, If I Go Away (najlepiej unpluggeg - poniżej link), One Child i This Is The Time.

http://www.wrzuta.pl/audi..._-_if_i_go_away

Podoba mi się 'techniczność' zespołu. Niesamowita precyzja, przy 'chwytliwosci', solówki nie są denne i płaskie. O! ;)

The Kaco - 2009-03-16, 15:45

Ja ich bardzo lubię ;) przyjemny wokal :B mam nie odparte wrażenie, że niektóre utwory z Poets & Madmen znajdowały się w jakimś filmie.
Therion - 2009-05-08, 23:56

Zawsze mam szacunek do ludzi którzy znają i podoba im się Savatage :oczy:
A tak na serio.. rewelacyjna kapela, ale trzeba lubić taki rodzaj grania. Niestety dość niszowy zespół.. swego czasu wysyłałem maile do głównych sklepów z koszulkami w PL z prośbą o sprowadzenie czegoś z Savatage.. to doczekałem się tylko naszywki (po co mi naszywka ? :bigeyes: )

semako - 2009-05-09, 01:16

Aj - dość niszowy - to dobrze :) ciężej o to, ale zazwyczaj niszowe rzeczy są dobre (nie wszystkie oczywiście) muszę posłuchać bo nie znam. posłuchamy zobaczymy :)
Angie - 2009-05-09, 01:20

Obawiam się że to mogą nie być Twoje klimaty Jogu, ale ja ten zespół kocham więc i tak polecam każdemu :D Chyba juz Ci kiedyś na nk pisałam żebyś słuchnął sobie Believe. IMO najpiękniesza metalowa ballada jaka kiedykolwiek powstała...
semako - 2009-05-09, 01:32

oj to rzeczy! wiście! chyba nie był mój klimat - ja wtedy wysłałem Ci chyba Believe w wykonaniu Chemical Brothers:D teraz pamiętam... no to uznajmy moją wypowiedź za niebyłą :)

ps. oglądajcie Cowboy Bebop!!!:D:D:D:D

Dominik - 2009-08-20, 13:18

No to tak. wczoraj za namową Angie spróbowałem ponownie posłuchać Savatage... mówię ponownie bo już kiedyś słuchałem tego zespołu, ale była to płytka "Power of the Night", szczerze powiem, że nie przypadła mi do gustu za bardzo, był to heavy metal i to jeszcze w takim...hmmm wg mnie wątpliwym wydaniu... nie podobało mi się w ogóle. Wczoraj wieczorem zapodałem płytę "Egde Of Throns", a wcześniej zapoznałem sie z linkami YT od Angie i pozytywnie zostałem zaskoczony. Zespół zmienił się diametralnie. Ze zwykłego nie wyróżniającego się zespołu panowie zaczęli grać, bardziej rozbudowane kompozycje, zaczęli robić cos więcej ze swoją twórczością...I tak płyta mi sie podoba... jest całkowicie inna od tego co prezentowali na "Power Of The Night". Utwory są fajniejsze, oczywiście est to ciągle heavy metal ale ma w sobie to coś czego brakowało w/w krążkowi. Na "Egde Of Thorns" wyróżniają się jak dla mnie utwory "Light's Out", świetny heavy, rasowy i w ogóle super kawałek... bardzo lubię songi w tym stylu, trochę mi przypominają to co teraz robi Jorn Lande.. kolejny to także rasowy, wyniosły wręcz "Damien"... super utwór... kolejny to przepiękna ballada "Sleep", wiesz Angie przebiła chyba nawet "Believe", która też jest bardzo dobra... ale przy "Sleep" to padłem. Następny wałek który na mnie zrobił duże wrażenie to "All That I Bleed", najpierw balladowy potem mocny... no super. Nie spodziewałem się po tej kapeli aż tak dobrych kompozycji... lece po następne albumy.
Therion - 2009-08-20, 13:45

Szkoda że zacząłeś ówczesną przygodę od albumu "Power Of The Night",, bo to najsłabszy ich album :) I to w sumie bardzo wyróżniający się na "nie". Polecam "Streets", kapitalny album. Jak go przesłuchasz, to napisz co o nim sądzisz.

[ Dodano: 2009-08-20, 13:53 ]
edgeofthorns napisał/a:
Cóż... mogę się pochwalić chyba najdłuższa znajomością tego debesciarskiego heavy, bo ponad 5 lat


To ja się pochwalę że słucham ich już 9 lat :) hehe

edgeofthorns - 2009-08-20, 14:11

dominik napisał/a:
"Egde Of Thorns"


Rock On! :DD

Świetna płyta, naprawdę kawał dobrego grania. Zdecydowanie moja ulubiona z repertuaru Savatage'a. O czym już raczej wspominałem ;)

Dominik - 2009-08-20, 17:26

Kurde przesłuchałem już "Streets" i kurde...ciężko jest... cholera... nie bardzo podszedł mi ten krążek. Wg mnie "Edge of Thorns" jest lepszy i nie ma w tym żadnego lizodupstwa w stronę Edża... poprostu bardziej mi się spodobał. Jest na pewno melodyjniejszy niż "Streets" i to chyba przechyliło szalę, na jego niekorzyść "Streets", poza tym nie ma tu już takich killerów które potrafią oderwać głowę za jednym przesłuchaniem, jest bardziej spójna, nie wyróżniają się żadne utwory, no może poza "Believe", który wspaniale kończy płytę. Ale dam mu jeszcze trochę czasu, zobaczymy co z tego wyniknie. Poza tym odbyłem małą przygodę z albumem "Handful Of Rain", ale dużo nie powiem na jego temat bo mam tylko pojedyncze przesłuchanie za sobą... ale jest to chyba najcięższy i najbardziej agresywny ich album jaki do tej pory miałem przyjemność przesłuchać... no nic zobaczymy.
Dymitr - 2009-08-20, 17:34

Handful jest dobre...możesz podejść do niego bez stroszenia sierści ;]
edgeofthorns - 2009-08-20, 18:55

Handful jest zdecydowanie dobrą płytą, jak również Dead Winter Dead i The Wake Of Magellan. Poets and Madmen już mi tak nie podeszło. Dobra, ale nie porwała mnie.

Motyla Noga! Dead Winter Dead jest bardzo dobrą płytą :DD
Zapomniało mi się jak bardzo :P

Therion - 2009-08-20, 19:14

Edżu nie ma jak dobry szybki zapłon w trakcie pisania postu :DD
Angie - 2009-08-20, 22:52

Domi, moze Streets Ci nie podeszło ze względu na wokalistę? Wtedy na wokalu był jeszcze Jon Oliva, a na następnych albumach (poza ostatnim) śpiewał Zachary Stevens, którego głos według mnie bardziej tam pasuje :)
Dominik - 2009-08-20, 23:44

Angie napisał/a:
Domi, moze Streets Ci nie podeszło ze względu na wokalistę?


O widzisz w myślach mi czytasz... właśnie przed kilkoma minutami skończyłem po raz kolejny przesłuchiwać "Streets" i jak wcześniej myślałem że przyzwyczaję się do wokalu. tak teraz już wiem na pewno że nie będzie mi to dane... wokal jest koszmarny jak dla mnie. Poza tym muzyka hmmm nie ma tego pazura co np "Edge of Throns" czy "Handful Of Rain" w której teraz się zasłuchuje....

Angie - 2009-08-20, 23:49

No tak, Zachary jest zdecydowanie lepszym i ciekawszym wokalistą. Chociaż na mojej ulubionej płycie Savka czyli Poets and Madman śpiewa Jon Oliva jak na ironię :) Ale jego wokal na tej płycie nie jest juz taki drażniący no i samo brzmienie jest potężne.
Dominik - 2009-08-20, 23:56

No jeszcze nie dotarłem do "Poets and Madman"... na razie jak już pisałem mam za sobą super kurde płytę "Edge Of Thorns", kiepską wg mnie oczywiście "Streets", teraz atakuje już po raz 3 "Handful Of Rain" która mi się... podoba może nie tak bardzo jak "Edge..." ale też jest spoko. Zwłaszcza "Taunting Cobras" który wbija w ziemię... znowu tytułowy "Handful Of Rain" jest w diabły tajemniczy i też powala... w ogóle płyta na plus i to duży... W międzyczasie raz zdołałem przesłuchać "Hail The King Of Mountain"... ale jeszcze nie mam o niej wyrobionej opinii.
Angie - 2009-08-21, 00:00

Weź sie lepiej za "Dead Winter Dead". Kurde, tej płyty zajebiscie mi się słucha w święta... Ma taki specyficzny klimat... To pewnie za sprawą kawałka "Christmas Eve Sarajevo" ktory jest po prostu wyjebany! Cała płyta zresztą na zime w sam raz.

Z Handfull of rain uwielbiam "Symmetry".

Dominik - 2009-08-21, 00:06

Angie napisał/a:
Z Handfull of rain uwielbiam "Symmetry".


Też jest dobre...wolny riff...mozolny ale ciężki kawałek ... :DD

Angie napisał/a:
Weź sie lepiej za "Dead Winter Dead". Kurde, tej płyty zajebiscie mi się słucha w święta... Ma taki specyficzny klimat... To pewnie za sprawą kawałka "Christmas Eve Sarajevo" ktory jest po prostu wyjebany! Cała płyta zresztą na zime w sam raz.


Na święta, na zimę? Ej to może nie będę jej w lato ruszał hehe...

Therion - 2009-08-21, 00:06

dominik napisał/a:
kiepską wg mnie oczywiście "Streets"

Oczywiście masz prawo do takiego osądu.. ale niestrawność wokalisty nie powinna rzutować na całej płycie i pracy wszystkich członków zespołu :)

Angie - 2009-08-21, 00:07

Nom, w lato to już nie to samo :DD ale tak czy inaczej polecam przesłuchać. One child i This is The Time niszczą.
Dominik - 2009-08-21, 00:10

Therion napisał/a:
Oczywiście masz prawo do takiego osądu.. ale niestrawność wokalisty nie powinna rzutować na całej płycie i pracy wszystkich członków zespołu


Nie no, napisałem że płyta wg mnie nie ma ognia... nie ma tego pazura... poza tym (tego jeszcze nie pisałem) kilka razy zdarzyło mi się wyłapać parę fragmentów wyjętych z twórczości Led Zeppelin i Black Sabbath... może kiedyś się pobawię i wyszukam utwory tych zespołów z którymi mi się te fragmenty kojarzą... Oczywiście nie jest to może zarzut ale... choć w sumie sam nie wiem... całościowo płyta mi sie nie bardzo widzi... ma kilka fajnych utworów ale szczerze powiem że wokal odbiera chęć do słuchania tego krążka...

Angie - 2009-08-21, 00:10

Mnie Streets podoba się bardzo, na tym albumie jest wiele pieknych i klimatycznych kompozycji z tytułowym kawałkiem, "If I go away" no i oczywiscie "Believe" na czele.
Dominik - 2009-08-21, 00:12

Angie napisał/a:
no i oczywiscie "Believe" na czele.


A ja mam także tą piosenkę tyle że w akustycznej wersji na "Edge Of Thorns", wg mnie jest jeszcze lepsza niż ta z "Streets".

Therion - 2009-08-21, 00:14

Dlatego ja nie przesłuchuje płyt od końca.. bo zawsze można sie negatywnie nastawić do wcześniejszych kompozycji danej kapeli.. gdy wcześniej zapoznasz się z nowszymi kawałkami. Gdybyś słuchał Savatage płyty od początku to uznałbys Streets za płytę kapitalną, tak samo jak Hall Of The Mountain King. A Era z Zacharym to już w sumie prawie inny zespół.. bo wokal to większość. :B
Dominik - 2009-08-21, 00:18

Therion ja płyty słucham zawsze od początku do końca tyle że dyskografię zacząłem jak się okazuje od środka i bardzo się z tego cieszę... wątpię także aby "Streets" mi się spodobała gdybym zrobił inaczej...u mnie jest tak że jeżeli coś mi nie podchodzi... nie mogę tego słuchać to zazwyczaj już do końca tak zostaje..
Therion - 2009-08-21, 00:21

dominik napisał/a:
Therion ja płyty słucham zawsze od początku do końca tyle że dyskografię zacząłem jak się okazuje od środka i bardzo się z tego cieszę...

Właśnie chodziło mi o przesłuchiwanie dyskografii.. bo nie podejrzewałem Ciebie o słuchanie longplayów od końca, hehe.. zwłaszcza concept albumów :rotfl:

Dominik - 2009-08-21, 00:29

Therion napisał/a:
bo nie podejrzewałem Ciebie o słuchanie longplayów od końca, hehe.. zwłaszcza concept albumów :rotfl:


A wiesz muszę kiedyś spróbować...może jakieś ukryte szatańskie treści wyjdą hahaha

edgeofthorns - 2009-08-21, 14:45

Jak mowa o zimie i Savatage'u powinieneś, Dominik, sprawdzić Trans-Siberian Orchestra.

http://www.youtube.com/wa...feature=channel
http://www.youtube.com/watch?v=45wmyMgyZuY
http://www.youtube.com/watch?v=aMIeuYmnswk

Zdecydowanie na święta BN(etu :rotfl: ).
Obczaj sobie, bo muzyka naprawdę świetna, a klimat świąteczny nie jest męczący ;)

Dominik - 2009-08-21, 14:52

Obczaję na pewno tylko że teraz muszę sobie chwilkę odsapnąć od heavy metalowego napieprzania hehe. Po tym jak obczaję co nowego zrobili Olsztyńscy death metalowcy obiecuję posłuchać Trans-Siberian Orchestra. :DD
Karharoth - 2010-02-23, 18:02

Czasami zapominam o istnieniu tej kapeli. Jak juz zaczynam sluchac to zapominam o istnieniu innych.
Therion - 2010-02-23, 19:57

hm, mam podobnie. Nie słucham ich z kilka miesięcy.. a jak zaczne to trudno się oderwać.
Therion - 2010-07-09, 01:23

Jon Oliva's Pain wydało nową płytę... i jest bardzo dobra.. dla fanów Savatage pozycja obowiązkowa. !!

I okładka zajebista :


Dominik - 2010-07-09, 01:29

Ach świetna okładka. Bardzo lubię takie projekty okładek. Radzę sobie ją kliknąć każdemu i obejrzeć że tak powiem z bliska, powiększoną, robi jeszcze lepsze wrażenie :D

Co do samego zespołu to nigdy nie słuchałem Jon Oliva's Pain, ale kiedyś muszę to nadrobić. Ostatnio za to słuchałem Savatage i "Streets" oraz "Edge Of Thorns" są bardzo fajne, w sumie to na tych dwóch się najbardziej skupiłem. :D

Therion - 2010-07-09, 01:30

Czyli skupiłeś się na najlepszym :) Kiedyś Ci polecałem Streets to mówiłeś że średnio Ci wchodzi :DD A to najlepsza płyta z Olivą na wokalu.
Dominik - 2010-07-09, 01:38

Therion napisał/a:
Czyli skupiłeś się na najlepszym :) Kiedyś Ci polecałem Streets to mówiłeś że średnio Ci wchodzi :DD A to najlepsza płyta z Olivą na wokalu.


Wiem, sam się trochę zdziwiłem, bo wtedy gdy słuchałem tej płyty czytałem co pisałem na jej temat i na temat ogólnie zespołu i trochę byłem zaskoczony hehe. Ale jak już zdążyłem sam zauważyć i też inni mi to wytknęli, mnie bardzo często się zmienia nastawienie do płyt, zespołów z biegiem czasu, może jutro bede słuchał Lady Gagi? Hahahaha ofkorz żartuje :D :D :D

Angie - 2010-07-09, 23:57

Okładka rzeczywiście świetna. Słuchałam kiedyś tego projektu, ale jakoś średnio mnie ujął. Pewnie dlatego, że średnio lubię Savatage z Olivą na wokalu ;) Właściwie tylko dwie płyty z nim uwielbiam w całości, "Poets and Madmen" no i "Streets" właśnie.
Z innych projektów o wiele bardziej mi podchodzi Cirle II Circle z Zakiem na wokalu ;)

Therion - 2010-07-10, 00:24

Tyle że Circle II Circle nijak się ma to Savatage. Zupełnie inna muza. A JOP to kontynuacja Savatage. Słyszałem że w tym roku kończy im się umowa z wytwórnią (savatage) czego wynikiem też była The Best Off wydana w zeszłym roku.. i w końcu Savatage coś wyda.

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group