Dymitr - 2009-03-29, 16:40 Temat postu: Frontside O ! Frontside jest śmieszny i wieśniacki pod wieloma względami ma wsiowe i grafomańskie teksty, wsiowe kompozycje, w których sam nie wie co chce grać. W którymś momencie swojej kariery rozkraczyli się na scenie i nie mogą się zdecydować co tak naprawdę chcą grać, jedna noga idzie tu, druga tam i wychodzi kupa kupy.Do tego wszystkiego nieudolnie podrabianie Killswitch Engage. To oryginalność już się nie liczy 
Najpierw śmieszny hardcore, którego nie chcieli ludzie w knajpach za free słuchać (pamiętam taki jeden koncert 7 lat temu), potem zachciało im się zbrutalizować, a wyszedł śmiech na sali, niby death niby niewiadomoco, niby growle, trochę core`u a tak naprawdę to jakaś parodia, do tego pedalski image dla dzieciaków. Była już kiedyś na tym forum (na samym początku) dyskusja nt Frontside, nie będę się specjalnie powtarzał- nie moja bajka, nie moje granie, nie mam z ich powodu specjalnego bólu dupy, właściwie nigdy nie patrzyłem na frontside jak na część sceny metalowej. (choć chyba trzeba, bo zdaje się że aktualnie w ten rynek celują i tutaj są znani.) To jest tak jak niedoszły hip-hopowiec zwęszy koniunkturę, łapie się za gitarę, nauczy się grac metal i myśli, że jest fajny. Dodatkowo Frontside jest na chwilę obecną DEFINICJĄ KOMERCJI. Mianowicie, zespół doskonale znany już od kilkunastu lat, najpierw fanom HC, potem metalu, został zauważony przez dzieci i młodzież. Akcja wykonana, plon zebrany, można iść na ryby. A kasa na nowe wędki pewnie się pojawi. Jasne, że dużo osób "docenia " i wielbi ten zespół - ba ! powołują się nawet na to ,ze został doceniony przez media. (Fryderyk w 2003 roku) Ale zaraz...Czy chodzi o to, żeby metalowe zespoły były częścią sceny pop-rockowej? Żeby puszczali je w teleekspresie po 15 sekund? żeby były doceniane przez prezesa telewizji i muzycznych dziennikarzy z bulwarówek? żeby miały Fryderyki? Jeśli tak to ja usilnie będę trzymał kciuki by tą walkę przegrały z kretesem, dla dobra samej muzyki bo choć każdy będzie twardo zaprzeczał to gołym okiem widać że wszystkie takie flirty z oficjalnym rynkiem odbijały się na jakości muzyki. Wojujący z ową mityczną komerchą, miękną jakoś dziwnie kiedy mogą dzięki temu promować się poprzez "środki masowego rażenia." Rzeczony Frontside był promowany w ten sposób, że podkreślano na prawo i lewo ich nominację do Fryderyka. Zmyślam coś może? Wielka mi kurde zasługa być wyróżnionym przez ludzi, którzy bladego pojęcia o takim graniu nie mają i tak zespół jak i wydawca sobie z tego świetnie zdają sprawę - no ale skoro takiego hasła używano do promocji to widać celowano w grono odbiorców którym to może zaimponować. Tymczasem nominujące grono nawet nie znało po 10 kapel z tej kategorii. To jest fakt. Komercha zaczyna się wtedy gdy tworzysz mniej lub bardziej pod kątem sprzedaży. Kiedy dla podniesienia sprzedaży promujesz lub godzisz się na promowanie w sposób który jest w jakimś stopniu sprzeczny z samą twórczością. Dalej...teksty...pomijając już same tytuły, typu: "Teoria konspiracji". "Moja deklaracja płonie", "Świat tyranów", "Spłoniesz w piekle", "Herezja doskonała" i " Bóg stworzył szatana" ,weźmy na stół chociażby taki twór, którym jest jest potwornie sentymentalna ballada "Nieodwracalny". Toż to Szymon Wydra we własnej osobie. Akustyczne gitarki, smyki, natchniony głos wokalisty i banalne liryki o śmierci. Przepraszam, ale absolutnie nie moja stylistyka, nie łapię tego. Zresztą metalowcy bywają strasznie sentymentalni i to w najgorszym guście. Nie wymagam stosowania wyszukanych metafor i środków stylistycznych, ale sformułowania typu "samotność zabija" to jak, za przeproszeniem, fragmenty blogu gimnazjalisty. Wracając do image...zilustruje go dwoma linkami...moim zdaniem nie wymagającymi komentarza i nie zostawiającymi niedopowiedzeń.. Biali murzyni heavy metalu.. Kropka. 
edgeofthorns - 2009-03-29, 17:35 Przesada z bialymi mużinami... Monster Magnet (imo calkiem ciekawa kapela, choc nie jestem na tyle nasączony by móc bulion zrobic) też lubią świecidełka i lachony... lachony i jeszcze raz lachony. Przy czym jednak, maja prawo sobie pozwolic na takie zabawy z racji wypracowanego wizerunku, chociazby, poprzez w miare statyczną gatunkowo muzykę. Wracając. Zgadzam się. Taki "soft" hc (soft, bo nie jest typowym straight) dla dzieciaków. Technicznie bywa czasem naprawdę fajnie, ale jako całość... no cóż... podpisuje się jednak pod Dymitrem. Fnord - 2009-03-29, 17:57 Ja tylko tak o tym drugim obrazku, zdobiącym najnowszy album Frontside - ten "ksiądz" czy inny szympans z okładki na odwrocie trzyma w drugiej ręce złotego desert eagle'a (podwójna wieś). Kiedy to zobaczyłem na półce, pomyślałem że ktoś w sklepie się pomylił i na stoisku z metalem położył album hip-hopowy (Tede: STOP, TEN MIKROFON TO GLOCK!), ale potem zobaczyłem nazwę kapeli i się załamałem. Jojek - 2009-03-29, 19:44 Łoo fpytę, mi Frontside zawsze się kojarzył z dobrym, polskim hartkorem, ale że nie za wiele słucham tego gatunku, to się nie zagłębiałem w ich twórczość. Po tym co tu przeczytałem to nie tylko nie będę się zagłębiał, ale jak najdalej od tego trzymał się będę 
Dymitr - 2009-04-01, 23:43
Nie no słuchnij se coś i opinie wyrób...napisałem to po to, żebyś nie rościł do nas pretensji ,że nie ostrzegaliśmy
DarkMoonlight - 2009-04-02, 01:10 Ja się z Wami całkowicie zgadzam, szczególnie z Dymitrem. Frontside to dla mnie wielcy pozerzy, którzy sa wokól sibie zrobić wielkie 'halo' i się im to po częsci udaje;) Teksty są beznadziejne, niby tam krytykują ludzkie zachowania, Kościół itp, ale jak te słowa są dziwne dobrane;) O tytułach kawałków już nie wspomnę, teksty Frontside moim zdaniem da się streścić w paru słowach Bóg, szatan, zło, cierpienie, krew, piekło. Pozerzy jakich mało:) Nie lubię i napewno nie polubię. Tekstowo może oscylują gdzieś w okolicy Huntera ale Hunter ma teksty inteligentne, przemyślane i głębsze;) i Huntera bardzo lubię;) Angie - 2009-04-02, 01:13 Kurna, tak sobie to wszystko czytam i czuję że chcecie mi radość z koncertu odebrać  Jesteście okropni  Ale w niedzielę i tak się na nich wybieram.
Dymitr - 2009-05-03, 00:17 Określ w ilu procentach się ze mną zgadzasz, po doznaniach po koncercie 
Angie - 2009-05-03, 22:13 A nie pisałam juz o tym w wątku o koncertach?
Obiektywnie było w porządku, ale cóż, nie jest to moja muzyczna bajka. Zbyt agresywna i "męska" muzyka. Ruszało mnie tylko momentami. Poszłam głównie dlatego, bo Paweł też szedł 
edgeofthorns - 2009-05-03, 22:42
Dziwny jest... ja bym nie poszedł
Angie - 2009-05-04, 00:07 Szkoda by Ci było dwóch dych pewnie
edgeofthorns - 2009-05-04, 10:43
nie... czasu ;] a moze i nawet uszu 
Dominik - 2009-06-18, 18:42 O mój Boże szykuje się lincz na moją biedną osobę, wszak jak zajebiście lubię Frontside. Możecie mnie wyzywać od wieśniaków czy też dzieci (?) ale dla mnie Frontside jest zajebisty. Powoli kompletuje ich dyskografię i ciesze się z najnowszej płytki niezmiernie. Nie miałem jeszcze okazji zobaczyć ich na żywca ale z relacji kumpla wiem że jest ok. Teraz postaram się odpowiedzieć na kilka hejtów wobec nich a stawianych przez was.
Teksty wg mnie są ok, może nie są to jakieś wyszukane liryki ale w rezultacie wypadają dobrze, jeżeli krytyka tekstów Frontside tak dobrze wam wychodzi to odsyłam do tekstów kapel power metalowych albo jeszcze lepiej black metalowych wtedy można się mocno pośmiać. Ale tu akurat nie można wyłonić zwycięzcy w tym sporze.
Trochę to śmieszne co piszesz, wiele kapel w trakcie swojej kariery ima się różnych gatunków i Frontside nie jest odosobnionym przypadkiem. Pierwsze płyty (chodzi mi o pierwsze nagrania w ogóle) to hard core spod znaku Hatebreed i Madball, później panowie od "Nasze jest królestwo... " zaczęli grać deathcore, by na następnej "I odpuść nam nasze winy " w kolejności zahaczyć nawet o grind i tak też było na następnej "Zmierzch Bogów" by na "Absolutus" wpiąć się w stylistykę metalcora i wcale nie spod znaku Killswitch Engage bo wcale tam nie słychać wpływów amerykanów (nie wiem gdzie ty to słyszysz Dymitr), by w końcu na "Teorii Konspiracji" znaleźć złoty środek między Deathcorem i Metalcorem. Dużo kapel dochodzi w taki sposób do swojego stylu.
Tu to już padam na twarz i beczę ze śmiechu! Chłopie miałem nadzieje że nie myślisz kategoriami tru i nie tru, bo wg mnie takie rozumowanie jest strasznie głupie. 
No fakt kolesie wyglądają strasznie dziecinnie i dla nastolatek czy czegoś w tym stylu. Nie wiem kompletnie o co ci/wam chodzi przecież wyglądają normalnie, najnormalniej w świecie, czego sie tu czepiać? Wiem podałeś Dymitrze przykład sesji z dziewczynami i już myślisz że są oni wielkimi pozerami to także odsyłam do zdjęci innych zespołów.
Kurwa jak ja nienawidzę tego słowa. Komercha, wszyscy co mówią o komercji myślą że jedynie twory niszowe są super, genialne i tego typu sprawy. Na moim poprzednim forum na którym ciągle się udzielam stoczyłem boje o zarzuty o komercyjność. Boże drogi jeżeli jakaś muzyka się sprzedaje dobrze to musi być to już komercyjne, typowo podejście? Nie. Komercja zaczyna się wtedy gdy zespół podpisuje kontrakt z wytwórnią, to wtedy zaczyna sie komercja bo chodzi o pieniądze, sprzedawanie swojej twórczości, swojego wizerunku, godzenie się na promocję. Nie wierzę że jakby jakiemuś zespołowi wytwórnia zaproponowała promocję na wielką skalę to by się nie zgodzili. Dla mnie gadanie o komercji jest very żałosne, bo wtedy zasłania się swoją nie wiedzę na temat jakiegoś zespołu. Fnord - 2009-06-18, 19:00 Wieśniak
Ale przyznaj, że okładka "Teorii konspiracji" wygląda jak z albumu hip-hopowego. No przyznaj
No i nikt nie zabrania Ci lubić Frontside. Ja lubię Within Temptation i jestem z tego dumny
Dominik - 2009-06-18, 19:05
Hehe powiem Ci że nie wiem jak wyglądają okładki albumów hip hopowych, mam płytę oryginalną i właśnie ja przeglądam znaczy okładkę i wkładkę i jakoś nie widzę w stylu HH. Teraz mnóstwo zagranicznych zespołów szczela takie okładki. Dla mnie jest oka, nawet koszuliną mam z nią (była razem z płytą hehe) pp3088 - 2009-06-18, 19:40
Masz dobry gust, tylko błagam nie Hunter. To są mądre teksty: (...YNAHCOKU NORT ...YNAHCOKU JAR RAJ UKOCHANY... & Umieram - gdy widze jak bladzimy we mgle Umieram - gdy czuje, ze trwamy we snie Umieram - bo wiem, ze Ty nie rozumiesz, ze ja Umieram - gdy widze jak Ty... ? O nowym albumie nawet nie wspomne.
Jest jakaś kapela, której nie lubisz?
Tyle, że w black metalu ich nie słychać  Porównujmy się do najlepszych, a nie najgorszych bo będziemy spadać w dół.
Dobrze, że nie grali tu depressyjnego pornogrinda z potrojną stopą.
http://www.youtube.com/watch?v=6amDIhIB2oE Pozdro. Verba. Karharoth - 2009-06-18, 19:42
Ja lubię Xandrię jeśli jesteśmy przy tego typu klimatach.
A Frontside nie znosze. edgeofthorns - 2009-06-18, 19:45 Hunter ma fajny tekst w Przy Wódce. świetny jest. Choć może nie cały. Ale refren fajnie pomyślany. Angie - 2009-06-18, 19:54
Serio? Myślałam, że już Ci przeszło.
A co do tekstów Huntera, to rzeczywiście czasem kłują w uszy... Chociaż ogólnie zespół lubię. Karharoth - 2009-06-18, 19:58
Xandria jest śmieszna pod każdym względem, gotyckie Modern Talking, jednak lubie, kicz czasem tez jest przyjemny^^
"Będzie co nie będzie" Dominik - 2009-06-18, 20:03
To jest zajebisty tekst jak go nie rozumiesz to masz problem. Nie strzelaj tylko refrenem ale całość rozwiń.
Ileż ja to słyszałem takich pytań w moim kierunku, otóż powiem Ci że jeżeli lubię jakąś kapelę to się o niej wypowiadam jeżeli jej nie lubię staram się nie marnować czasu na besztanie jej z ziemią, choć czasami mi się zdarza ale rzadko. Cały czas mam problemy z takimi ludźmi którzy uważają że jeżeli słucham metalu to powinienem machać łbem przy jednym gatunku i być tru (nie mówię tu o tobie). Ja jestem otwarty na każdą muzykę prawie i ulubionych kapel mam masę ale tylko niektóre są na wyjątkowym miejscu!
Słuchasz blacku? Jeżeli tak tzn twierdząc że mają chujowe txty (bo z twojej wypowiedzi to wynika) słuchasz chujowych kapel, z beznadziejnymi lirykami i to nie jest wytłumaczenie że ich nie słychać bo sporą część można wychwycić, a jak nie to są od tego książeczki w płytach.
Kompletnie nie wiem o co Ci chodzi w tym momencie. Jeżeli nie wiesz o co chodzi to po cholerę zabierasz głos w dyskusji. Słuchałeś w ogóle "I odpuść nam nasze winy ". Jeśli nie to do widzenia.
Jesteś very tru, siara wylatuje ci z ust, srasz kupą z gwoździ, na śniadania wpierdalasz noworodki i mieszkasz w spróchniałej chacie w puszczy, za muzykę robi Ci szum lasu. pp3088 - 2009-06-18, 20:57
Nie, chyba że sporadycznie. Słucham takich kapel jakie wypisałem w temacie o progresywnie + Gris, Forgotten Tomb, Gallhammer, Austere. Tyle, że ostatnie to depressive black metal, więc tu teksty są na wyższym poziomie. Mayhemów, Marduków i innych wojowników nie słucham ; )
Słuchałem i nie czuje tam grindu. Metalcore, czasem zapachnie deathcore lubi melodic death metalem, ale grindu tam nie ma.
Błąd logiczny: kategoria numer 1 - ocenianie rozmówcy nie znając dokładnie jego preferencji. Żeby nie było, że jestem fucking true necro boner(pozdro DII) to powiem Ci jakich gatunków słucham( w nawiasie zespoły by nie było, że pisze bzdety): -ambient i dark ambient(Dargaard, Lycia, Amethystium, Dead Can Dance, Eluvium, Antimatter, Nazhand, Artrium Carceri) -klasyki(Henryk Górecki, Avro Part, Chopin) -neoklasyki(Dark Sanctuary, Ashram) -folku (Tenhi, Nest, Vergissmeinnicht) -drone ambientu(Jesu, The Angelic Process, Nadja) -indie rocka(Moving Mountains, Clann Zu) -industrialu(Godflesh, NIN) -post-rocka(Yndi Halda, Mono, EITS, GIAA, Caspian i wiele innych) -j-rocka(Asian Kung-fu oraz Uverwolrd) -prog rocka(King Crimson <3 PF) -trip rocka(Portishead, Atumnblaze) -"komercyjnego rocka"(Breaking Benjamin, Saliva, Art of Dying, A Day To Remember) -crustu(Remains of The Day, His Hero is Gone, Oroku). Jestem ciekaw ile znasz z tego zespołów panie nietrue. Po prostu nie toleruje wioski(wiem ze to trochę sprzeczne z podrodziałem komerycyjnego rocka, ale przynajmniej tam panowie nie pozują na wielką sztukę). Dominik - 2009-06-18, 21:10
Przeca tam przede wszystkim króluje deathcore, a lekko pachnie metalcorem. ehhhh przykład http://razdwachuj.wrzuta....e_-_08._wyklety - dziękuje!
Znam ok 60% tych kapel. A co to ma do rzeczy? Po prostu napisałem to bo wg twojego zachowania w tym wątku Frontside to komercha, to wieś, to image dla nastolatków, czyli zachowujesz się jak jakiś tró. chuj wie co metaluch który uważa że muzyka powinna miec tylko mega ambitne teksty, mieć włosy do pasa i wielki pieszczoch na szyi i płyty powinien rozdawać na koncertach za darmo, a nagrywać je w piwnicy na magnetofonie podłączonym do Comodore. Nie lubisz wioski? To czemu słuchasz tego http://www.youtube.com/wa...uo&feature=fvst ? pp3088 - 2009-06-18, 21:27
O KURWA, człowieku weź przestań mnie rozśmieszać bo oddam tu ducha. Nie mam ani długich włosów do ziemi(raczej krótkie i nie podobają mi się długie włosy u faceta nota bene), pieszczochy na szyi zmywam śmiechem(glanów też nie lubię, mnie obrzydzają), cenię dobrą produkcję. Natomiast teksty powinny być ambitne, bo muzyka to sztuka. Jeżeli ktoś nie ma nic do przekazania to niech zamknie mordę.
Deathcore. Myślisz, że deathcore jest jakiś pedalski i mało ciężki? http://www.youtube.com/wa...cQ&feature=fvst to też grind? albo to: http://www.youtube.com/wa...ex=0&playnext=1
Ponieważ: http://www.youtube.com/watch?v=EeHilqyWf78 EDIT: Właśnie się dowiedziałem, że jak nie lubię Frontside to jestem trv metalem i złym człowiekiem z bardzo złym gustem muzycznym zamkniętym na mój mały metalowy światek ;( Dominik - 2009-06-18, 21:51
Ale człowieku pierdolisz. nie wycinaj części mojej wypowiedzi tylko ustosunkuj się do całości. Nie stwierdziłem że jesteś tru czy coś tam ale stwierdziłem że się tak zachowujesz (z twoich wypowiedzi) a to duża różnica. Oczywiście że powinny być ambitne Saliva "All Because Of You" Something's wrong with me, Cause I can't even feel you now Or know that this is real. Am I blind to see that there's something there behind your eyes And it's bringing me to my knees. All I want is you and I don't care All I want is you and I don't care Cause all I do is wait in, wondering and hoping, that we'll survive it. I know that all this is true. All because of you. Something's wrong with you, The walls you build around you now, Seem to fit you like a glove. Something's wrong with you, Cause stars cannot be found in clouds that cover up their love. Cause all I do is wait in, wondering and hoping, that we'll survive it. I know that all this is true. All because of you. Ambitne co granic możliwości.... proszę cię. Oczywiście że Suicide Silence i Cryptopsy (teraz) to deathcore, ale w "Wykletym" jest sporo elementów grindu, jeśli ty tego nie zauważasz to już trudno, nic na to nie poradzę.
I? Co ma to mi niby pokazać że kolo z A Day To Remember ma oprócz krzyku fajny pedalski głosik?
To akurat pozostawię bez komentarza. Ze skrajności w skrajność. pp3088 - 2009-06-18, 22:02
A ja Ci wyjaśniłem, że mi daleko do trv jak ze Szczecina do Rio De Janeiro.
Ma pokazać, że Frontside to grind. NIE! Pokazuje dlaczego ich lubię, podając kawałek jaki mi się podoba.
Zapewne długość kawałka.
No dobra teraz znajdź słaby tekst Breaking Benjamin i mnie pogrąż. Tego true metalowca. Najczęściej słucham: -MDB -Katatonii -Anathemy -Opetha -Tenhi -Skepticism -CoL I gwarantuje Ci, że ich teksty są zajebiste i głębokie. Dominik - 2009-06-18, 22:11
Ale nie wyjaśniłeś mi dlaczego lubisz wioskę bo wg mnie A Day To Remember to wioska. Proste, oczywiście idąc twoim rozumowaniem.
Dobra, ty widzisz w nim pop z elementami ambientu i folki góralskiego ja deathcora z elementami grindu. Ja sie nie dam przekonać i widzę że ty też więc ....end.
Po co mam szukać jak już znalazłem "ambitny" tekst wśród twoich ambitnych zespołów. To nie licytacja że mam jeszcze szukać bo ten jest taki a nie inny.
A ja słucham innych ambitnych kapel i słucham Frontside i uważam że ich teksty może nie są najwyższych lotów ale chujowe nie są..... Fin (nie, nie Finn to nie o Ciebie chodzi hehe) pp3088 - 2009-06-18, 22:16
LOL AT YOU. Nie pisałem, że wszystko czego słucham jest ambitne. Ba, nawet dodałem komercyjny rock jako określenie pejoratywne. Zabawny jesteś.
Przynajmniej wioska nie należy do grona moich ulubionych zespołów
Dominik - 2009-06-18, 22:36
No to zaprzeczasz samemu sobie. Nie tolerujesz wioski jak to mówisz ale jej słuchasz. To na chochlerę go wymieniałeś? Wychodzi na to że nie szanujesz jakieś muzyki ale jej słuchasz, bo jeżeli nie tolerujesz wiochy tzn że jej nie słuchasz a z tego co mówisz i piszesz jest całkiem odwrotnie. I kto tu jest zabawny?
Wow, wypowiedź w stylu dziesięciolatka, "Przynajmniej mój Power Ranger nie jest różowy? otrząśnij się troszkę. Lubie Frontside i chuj Ci do tego, ty uważasz go za wiochę a za dobrą kapelę ja uważam twoje kapele rocka komercyjnego za pedalskie ścierwo ty je lubisz. Tak bedzie jeszcze długo! pp3088 - 2009-06-18, 23:20
Tak tyle, że ty jesteś zwolennikiem oceniania wyłącznie subiektywnego tak więc nie masz prawa nazywać czegoś wioską(bo popełniasz logiczny błąd), a ja mam prawo nazwać coś wioską.
Podczas sprzątania pokoju nie będę katować się ambitną muzą. Potrafisz to zrozumieć? Dominik - 2009-06-18, 23:23
Oczywiście że mam prawo, nie lubię, nudzi mnie, jest gówno warte, jest wioską tyle.
Rozumiem, bardzo dobrze. Dymitr - 2009-06-19, 10:44
Myślę, że nikt tu nie jest takim ekstremistą, żeby miał ochotę Cię zwyzywać za to jakiej muzyki słuchasz ! Jak do tej pory ocenialiśmy zwykle muzykę, a nie słuchaczy. (oprócz zulasa18, który ocenia poprzez szersze spectrum )
Nie trzeba daleko szukać : BÓG STWORZYŁ SZATANA On jest wyklęty - wieczny bluźnierca Diabelski urok - on nieświadomy Krew dla diabła - dla boga pieśń Tyrania z piekła - płonący krzyż Ogień tu nie jest piekłem Tu wieczna rozpacz jest Bóg stworzył szatana! Bóg stworzył szatana! Bóg stworzył szatana! Bóg stworzył szatana! Śpiewam bluźnierczą pieśń Spoglądam zimnym wzrokiem na tron Będę robił co zechce Im więcej się uczę tym więcej udaję Obrażony kalectwem Rozkazuję tarzać się w błocie Oczy mieć zamknięte i usta Nie bronić się Umrzeć Zapomnieć Moim zdaniem kiszka ! Kiszka na maxa. Jasne są gorsze teksty..Waszka g, Lech Roch Pawlak... tylko jak to trafnie zauważył pp - po co równać w dół - To, że są gorsze wcale nie usprawiedliwia kiepskich tekstów tej kapeli
Dochodzenie do stylu a uganianie się za koniunkturą to zupełnie coś innego ! Mówisz o "złotym środku", pomiędzy dc a mc , a ja jestem przekonany, że jakaś dziwna "siła odśrodkowa" znów zmieni ich styl, jak tylko coś okaże się nieco bardziej modne !. Frontside, nie szuka stylu, tylko jest zespołem chorągiewką...takie "Kombii cięższego brzmienia".
http://www.youtube.com/watch?v=LjAytcZkrQw 0:51 Wys-tar-cz-je-dna-is-kra ! http://www.youtube.com/watch?v=LjAytcZkrQw 1:23 - Chcę z Tobąąąą przeeejść przez pieeeekłoooo http://www.youtube.com/watch?v=_uovvQGYwYg - dla porównania ! Ten sam schemat strukturalny
Nie myślę i raczej nigdy nie myślałem i powinieneś o tym się już zdążyć zorientować. Nie pisałem nic o "pozerach i kindermetalach", ani o prawdziwym metalu, co nie " Stwierdziłem tylko fakt, że mają stylistykę łatwą do przełknięcia dla szczeniaków z niewyrobionym gustem.
Dominik, nie zakładaj, że skoro podałem jako przykład to jedno zdjęcie, to już się nie orientuję i nie wiem co jest dalej. Jak już pisałem wcześniej, byłem na koncercie frontsajd, najprawdopodobniej, zanim Ty słyszałeś o tej kapeli. Jak była moda na hardcore, kolesie ubrani byli w koszulki do rugby z numerami i szerokie porty i robili "hej,hej,hej,hej" , jak była moda na Korna, to wyskakiwali w dresach adidasa i złotych łańcuchach (widziałem na własne oczy) , więc nie mów mi ,ze to normalni kolesie i nie idą za modą. Oryginalni przez naśladowanie. W sesji z dziewczynami mam nadzieję, że wzorowali się chociaż na Monster Magnet, a nie na 50 Cent. http://www.youtube.com/watch?v=6amDIhIB2oE - jak widać Pejowsko - 50 Centowska stylistyka im służy !
Dominik, widzisz, tak to jest jeśli czytasz to co chcesz przeczytać, układając to pod swoją teorię, zamiast czytać dokładnie to co jest napisane. Przecież wypowiedziałem się na temat komercji bardzo rzeczowo i konkretnie. Nie wspomniałem ani słowem, o niszowości kapeli, czy też jej braku , ani o tym, czy zarabiają , czy też nie - Ty to sobie dośpiewałeś, próbując ze mnie zrobić debila. Napisałem jedynie , że komercja jest dostosowywaniem twórczości do popytu - co nie jest dobre , a co dzieje się w przypadku Frontside. I po raz kolejny zarzucasz mi niewiedzę, choć chyba nigdy się takową tutaj nie "popisałem". Co więcej, moją opinię opieram raczej na wiedzy ! Dominik - 2009-06-19, 12:52
W sprawie tekstów to chyba do porozumienia nie dojdziemy bo jednemu będzie się to podobało a drugiemu co innego. Wg mnie to dobry tekst. Przyszła mi taka myśl że wszystkie kapele które śpiewają po polsku są cholernie krytykowane za grafomańskie teksty. Nie wiem z czego to wynika...już wiem ze teksty Kata są dla ciebie podobne, a co myślisz o takiej kapeli Alastor czy też Turbo?
Nie wiem dlaczego tak uważasz wszak Frontside zawsze (po erze hardcora) poruszał się po gruncie metalcora/deathcora. Nie wychodzili poza ten krąg, nie nagrywali numetalu, thrashu, jak te gatunki były/są popularne. I teraz się odniosę do image, szczerze powiem że nie widziałem ich na scenie ale to jak tam się ubierają jest nie istotne, choć i tak uważam że nie jest ich wygląd jakimś strasznym halo. Na moim macierzystym forum stoczyłem bój o to że kolesie z Cryptopsy ścieli włosy i ubrali się na czarno, a wszyscy zaczęli wyzywać ich od pedałów i że mają image dal 13-tek. Dla mnie takie patrzenie na image zespołu jest nieistotne, ale sama muzyka.
To już sam musisz ocenić. Dla mnie teledysk jest bardzo fajny, jakbym miał kapelę i możliwość to od razu zrobiłbym sobie z nimi klip, tu ich stronka. http://www.devilangels.net/index.php?lang=pl - polecam przejrzeć.
Akurat porównanie Killwsitch Engage nie udało Ci się. Po pierwsze w ogóle nie słyszę tego co ty wymieniłeś, dla mnie to kompletnie inne utwory. Po drugie album "As Daylights Dies" Killswitch Engage z którego pochodzi "My Curse" wyszedł w 2006 roku, a "Zmierzch Bogów" z którego pochodzi "Naszym przeznaczeniem jest płonąć" wyszedł w 2004 roku więc jeśli ktoś z kogoś zrzynał to Killswitch z Frontside ale jak wiadomo to nie jest raczej możliwe.
Bardzo dobrze zrozumiałem twoje słowa. Rozwinąłem je jedynie, gdyż uważam że jeżeli sadzisz że Frontside jest jak chorągiewka w muzyce i image, że tam gdzie cos popularne tam on jest, tak moje słowa rozwinięcia tematu będą adekwatne. I w żadnym stopniu nie chciałem robić z Ciebie debila ale raczej pokazać swój stosunek do słowa komercja.
Akurat te słowa nie były kierowane do Ciebie dobitnie, lecz do wszystkich którzy wypierają sie tematem komercji w ogóle nie znając twórczości zespołu. Ciebie akurat bym o to nie posądzał. Dymitr - 2009-06-19, 17:07
Nie chodziło mi o to ,że są identyczne.. ino, że schemat podobny i że słychać podobieństwa (gdzie mówiłeś wcześniej,że ich nie ma). Nie trzymam już ani KE ani FS na dysku, także jako przykład dałem pierwszy lepszy utwórz sieci, nie zastanawiając się nad chronologią. Jestem pewien,że jakbym poszukał we właściwej kolejności chronologicznej, to również znalazłbym podobne przykłady, ino nie mam czasu i nie chce mi się. Jojek - 2009-06-19, 19:26
Prosta sprawa - polskie teksty są bardziej rozumiane przez polaków niż angielskie. Ja sam nie wiem o czym traktuje niejeden znany i lubiany przeze mnie kawałek, dopiero rozumiem tekst gdy mam go przed oczami. Angie - 2009-06-19, 22:39
Jak ja byłam na ich koncercie to tez tak robili no i też byli ubrani w szerokie porty.
Dominik - 2009-06-19, 22:49
No tak, ale zobaczcie na kapele hardcorowe ze stanów np madball czy biohazard jest to samo. A co do hejhejhejhej to nawet na koncertach behemoth czy też vader to jest... Dymitr - 2009-06-19, 22:52
Nom dokładnie..jak trzeba było, to rżnęli styl nawet w ciuchach, zmienia się styl, zmienia się ubiór i wygląd "Prawdziwi i stuprocentowi co by nie grali"
Dominik - 2009-06-19, 23:00
Ale czy ubiór jest aż taki wazny? Dymitr - 2009-06-19, 23:02
Nie, ale o reszcie już pisałem
Therion - 2009-06-19, 23:27
Jeśli koleś śpiewa o szatanie a wyskakuje na scenę ubrany jak bejsbolista.. no to jest to dziwne
Dominik - 2009-06-19, 23:45
Frontside nie śpiewa o szatanie, tzn nie ma tekstów typu gloryfikujących szatana czy okultyzm, po prostu używa tego wyrazu jako przenośni czy tez uosobienia jakiś zachowań społecznych lub coś a la to. |
