Rock Room - Forum fanów muzyki gitarowej
Rock Room - Forum fanów muzyki rockowej

Metal - Tiamat

Karharoth - 2009-06-28, 14:24
Temat postu: Tiamat



Aż dziw mnie wziął, że nie ma tematu o tej zacnej kapeli.


Szwedzki zespół powstały w 1988 roku pod nazwą "Treblinka". Z poczatku grał black metal(całkiem dupny xD ).Twórczość Tiamat wciąż przechdoizłą metamorfozy, by z death/doom metalu w gothic/doom stać się zeposlem czysto gothic metalowym/rockowym. Dyskografia:


Sumerian Cry (1990)
The Astral Sleep (1991)
Clouds (1992)
Wildhoney (1994)

A Deeper Kind of Slumber (1997)
Skeleton Skeletron (1999)
Judas Christ (2002)
Prey (2003)
Amanethes (2008)



Jak to u mnie, wolę te starsze, doomowe płyty, nowszym nie ujmując na wartości.


Opisywanie każdej płyty zajęłobym mi mnostwo czasu, najważniejsza jest jednak "Wildhoney" Melancholia i spokój biją z każdego utworu, pięknie malowane pejzaże, nuta po nucie wprowadza słuchasza do pięknego ogrodu pełnego pasji i romantyzmu, pełnego erotyki.Album, mimo swojego smutnego charakteru jest wypełniony również wieloma kroplami nadziei, nadziei, która moze prysnąć wraz z nadejściem kolejnego utworu, gdyż klimat albumu wzbudza w słuchaczu niepewność i tajemniczość.Klasyk i mocne 10/10


Gaia

Do You Dream Of Me?

Dominik - 2009-06-28, 15:05

Super zespół choć zapomniany przeze mnie a odkryty całkiem nie dawno od nowa. Bardzo lubię ten okres działalności Tiamat... ten lżejszy bardziej gotycki z piękną płytą "Judas Christ"... ahh wspaniała rzecz... Oczywiście także nie gardzę starymi płytami...bo pierwszy raz Tiamat usłyszałem dość dawno na składance death metalowej "Monsters Of Rock" wydawaną przez gazetę HardRocker chyba z niemiec.. Na okładce Trey Azgatoth z Morbid Angel prezentował swe oblicze a na płycie znalazły się utwory zespołów takich jak Morbid Angel, Dismember, Death, Obituary czy właśnie Tiamat.... Super składanka...Utwór ten się nazywał "Ancient Entity"... Super sprawa!
Angie - 2009-06-28, 15:12

dominik napisał/a:
Super zespół choć zapomniany przeze mnie a odkryty całkiem nie dawno od nowa. Bardzo lubię ten okres działalności Tiamat... ten lżejszy bardziej gotycki z piękną płytą "Judas Christ"... ahh wspaniała rzecz...


Nareszcie ktoś, kto docenił "Judas Christ"! Zwykle każdy po tej płycie jedzie, zarówno fani jak i krytycy. A to jest mój ulubiony album Tiamat, poza tym mam do niego wielki sentyment bo od niego zaczynałam. Pamiętam że jak słuchałam go po raz pierwszy totalnie urzekł mnie utwór "Heaven of high". Jak później obadałam resztę ich dyskografii zdałam sobie sprawę że to jest chyba najmniej tiamatowy utwór w ich twórczości :P W każdym razie dalej go uwielbiam. Nowej płyty nie łyknęłam od razu, przesłuchałam ją raz i rzuciłam. Dopiero przed lutowym koncertem wróciłam do niej, przykatowałam i... strasznie mi się spodobała :) Poza jednym utworem "Meliae", który jest po prostu okropny.
Zespół ogólnie bardzo dla mnie ważny, znajdujący się w czołowce moich najukochańszych.

Dominik - 2009-06-28, 15:20

Dla mnie jak wspomniałem już "Judas Christ" jest w całości wspaniały i genialny... co do najnowszego dzieła Tiamat to ciężka sprawa z nim jest...gdy wyszła przesłuchałem ja chyba ze dwa razy i rzuciłem w kąt bo nie podeszła mi w ogóle.... później też próbowałem ale efekt był taki sam.... teraz jak wróciłem do przesłuchiwania Tiamat także spróbowałem jej liznąć hehe i ciągle mi nie wchodzi... nie wiem dlaczego tak jest... chochlera a przecież nie różni się tak bardzo od choćby "Prey"... no może tylko tym że na najnowszej jest więcej cięższych riffów...Zobaczymy może kiedyś.... :DD
The Kaco - 2009-06-30, 12:35

Nie siedzę w tych klimatach, ale słucham dzięki Angie :B dzięki Angie :DD Heaven of High zajedwabisty kawałek.
edgeofthorns - 2009-06-30, 21:12

słuchałem kiedyś, tak (pewnie nie jedna osoba się dziwi :rotfl: ). Namiętnie słuchałem Skeleton Skeletron. Miałem jakieś ulubione kawałki. Ale... po prostu przestałem słuchać, bo mnie znudzili. Cały czas czeka na dysku do przesłuchania pozostała twórczość... jednak nie zanosi się na ich ruszenie...
Therion - 2009-06-30, 21:36

Są nużący strasznie z powodu wokalu.. tak samo mam z Moonspelem.. nie mogę zbyt długo tego słuchać. Chociaż koleś w Moonspelu jest mniej dołujący
Angie - 2009-06-30, 23:49

To już kwestia gustu. Wokal może rzeczywiscie jest nużący, z tym że ja akurat takie rozmemłane wokale lubię ;)
Therion - 2009-06-30, 23:57

Angie wszystko to kwesta gustu :) więc ten tekst nie powinien sie pojawiać na takim forum :bigeyes:
Angie - 2009-07-01, 00:01

No ok, uznjamy że tego pierwszego zdania nie było :D Ogólnie jestem dziś w trochę dziwnym stanie, więc wybaczcie jak będę pisać glupoty :DD :bronek:
Natta - 2009-07-01, 01:28

Ale mi się nieee chce... ale ze mnie leń.. przepraszam, nie chce mi się.. i skopiuję post z innego forum:

Tiamat znam od dawna.. od jakichś pięciu - sześciu lat.. Ktoś mi dał płytę Prey - chyba starszy brat. I od tej pory uwielbiam twórczość pana Edlunda... Ma piekny, niski, hipnotyzujący wokal i tworzy cudeńka. Najbardziej uwielbiam chyba A Deeper Kind of Slumber ale lubię też Clouds, Prey i Wildhoney ;) Amanetes jeszcze nie słyszałam, ale przymierzam się do tego albumu od dawna i mam nadzieję że się nie zawiodę.

Weronika - 2009-07-14, 20:54

A ja wręcz przeciwnie Judas Christ ogromną miłością nie darzę no w sumie Spine jest miłe, ale reszta za lekka taka rockowa eh ah no trudno. Nie słucham ich często ale jak już lubie puścić Clouds ( wyborne careers of stars, clouds) albo wildhoney. dla tych którzy nie znają dobrze, to polecam zacząc tak jak ja od składanki Commandments : an anthology ( czy jakoś tak;D) . dobry zespół, wokal oryginalny, ale jednak lepiej brzmi nie-growlująco.
Karharoth - 2009-07-15, 16:56

Weronika napisał/a:
A ja wręcz przeciwnie Judas Christ ogromną miłością nie darzę



Noo..jak i Amanethes, jedyne płyty które średnio zdzierżam.Amanethes jednak jest najgorsza dla moich uszu, 5 lat czekano na płyta atu taki zawód.Choc w sumie są ludzie, którym sie podoba.

Angie - 2009-07-15, 23:11

Ja nie wiem co wy od tych nowych płyt chcecie... Przecież są tak niesamowicie smutne, a jednocześnie przyjemne dla ucha.
Dominik - 2009-07-15, 23:48

Angie napisał/a:
a jednocześnie przyjemne dla ucha.


Może właśnie dlatego...? Mnie się podobają te nowe wcielenia grupy jak już wyżej mówiłem ... ale są ludzie i takich znam którzy słuchają tylko death metalowych dokonań zespołu! :D


Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group