Rock Room - Forum fanów muzyki gitarowej
Rock Room - Forum fanów muzyki rockowej

Metal - SLAYER

edgeofthorns - 2009-02-23, 19:25
Temat postu: SLAYER
MojaStara napisał/a:
No racze nikomu nie musze przedstawiać Slayera :)
najgenialniejszy tharsh metalowy zespół kosmosu i chyba jedyny 100 procentowo zasługujący na miejsce w wielkiej tharshowej czwórce.
Dość kontrowersyjne teksty, okładki płyt i zachowania muzyków zniechęcają do nich ludzi w szczególności należących do kościoła katolickiego. Nawiązują często ( a raczej zawsze) do satanizmu i okultyzmu. Co o nich myślicie?
Jak dla mnie najlepsze krążki to South of heaven, Reging in blood, Christ Illusion i Cult. i ciągle nie można doczekać się ich koncertu w Polsce :P



Neg napisał/a:
No tak to prawada, Jesli chodzi o Slayer'a to do Diabolus In Musica bylo faktycznie tak jak lubie glosno, szybko i o szatanie. Potem to juz troche nie to ale pozniejszych plyt tez da sie sluchac ale bez rewelacji. Ulubione plyty: South of Heaven, Reign In Blood, no i oczywiscie mistrzowska i bedaca chyab najlepsza plyta Seasons In The Abyss. Na ktorej Slayer pokazal ze poza swietna techniczna gra potrafia takze zrobic w kawalkach swietny klimat. Tytulowy kawalek jest tego najlepszym przykladem.



EDIT: Nie moglem sie powstrzymac xD




Dymitr napisał/a:
Neg napisał/a:
no i oczywiscie mistrzowska i bedaca chyab najlepsza plyta Seasons In The Abyss. Na ktorej Slayer pokazal ze poza swietna techniczna gra potrafia takze zrobic w kawalkach swietny klimat. Tytulowy kawalek jest tego najlepszym przykladem.


Ot,co !



kaco321 napisał/a:
Heh, z całej tej thrashowej czwórki to najbardziej lubię Slayera. Nie przesłuchałem ich wszystkich płyt, prawdę mówiąc to przesłuchałem dwie, Show No Mercy i Diabolus In Musica ale gdy tylko zwiększy mi się miejsce na dysku, to się z pewnością zapoznam z resztą ;) Show No Mercy lubię od deski do deski, a najbardziej Evil Has No Boundaries a z Diabolus In Musica to m.in. Death's Head i In The Name Of God.



MojaStara napisał/a:
No taak zapomniałam o Seasons in the Abbys rzeczywiście świetnie zagrana ;)

Dymitr - 2009-05-02, 23:30

Pewnie jak bym zobaczył kerrego kinga w ciemnej pustej uliczce, to bym się wycofał :P
edgeofthorns - 2009-05-02, 23:33

Bo byś siekierą w ciemnej uliczce po plerach dostał? :P

Haha... taki Mindfuck :DD

Śniegu - 2009-05-18, 13:00

When you see it, you'll shit bricks!

A tak na serio... W sumie najbardziej ekstremalna kapela, którą jestem w stanie wytrzymać na co dzień. Przyznać trzeba, że nie grają prostej w odbiorze muzyki, ale jednak coś w niej jest. No i to cudowne wykorzystanie trytonów w pochodach melodycznych, mniam!

Therion - 2009-05-18, 13:56

Ja tam wole jak używają innych księżyców Neptuna :lol:
Dymitr - 2009-05-18, 15:28

Śniegu napisał/a:
. No i to cudowne wykorzystanie trytonów w pochodach melodycznych, mniam!


Tiaaa... diabelskie dźwięki :) Trve

Rafał Tyszka - 2009-05-25, 23:04

Co do Slayera, to dla mnie osobiscie pierwsza plyta z jaka zapoznalem sie doglebnie to byla "GOD HATES US ALL". Pamietam ze kupilem ja zaraz po sylwestrze, i to w dodatku na kasecie ! Szok ! Dalej ja ma. Okladka swietna, teksty w srodku wypisane byly malymi czerwinymi literkami. To bylo dla mnie pierwsze spotkanie z SLAYER i z traszem w ogole. Potem bylo juz standardowo "SOUTH OF HEAVEN" "SEASONS IN THE ABBYSS" "REIGN IN BLOOD" Ta ostatnia mialem nagrana na plytce razem z DEATH " INDIVIDUAL THOUGHT PATTERN " Kosmos. Jakos ostatnia plyta tak srednio mi podeszla. Chlopaki chyba sie nie nameczyli. Choc DAVE LOMBARDO spisuje sie znakomicie. Choc wole jego gre na plycie TESTAMENT'u "THE GATHERING", tak samo jak wole gre poprzedniego perkusisty SLAYERA - Paul'a - na nowej plycie TESTAMENTU, niz na "GOD HATES..." Ale to jest moje zdanie... I zawsze moge sie mylic.
Faktem jest ze SLAYER byl jest i bedzie jednym z najwazniejszych trashowych bandow jakie zrewolucjonizowaly metal. Obok OVERKILL i wielu innych jest to jedna z mich ulubionych kapel.

Dymitr - 2009-05-25, 23:18

Czym się różni Lombardo od bostapha ?

Tym ,ze Lombardo ma 10 rąk, a bostaph tylko 8 :P

Rafał Tyszka - 2009-05-25, 23:39

HAHAHAHA ! Dobre, :D I dodatkowo Lombardo ma 4 dodatkowe konczyny, a Bostaph tylko 2.
Angie - 2009-05-25, 23:41

http://www.nationaldayofslayer.org/slayer/polish/

:D

Rafał Tyszka - 2009-05-26, 00:00

What is this?
Angie - 2009-05-26, 00:08

Swiatowy dzień slayera ;]

http://www.nuta.pl/news.html?nid=30380

Dominik - 2009-06-06, 11:58

Cytat:
Swiatowy dzień slayera ;]

http://www.nuta.pl/news.html?nid=30380



No nie @Angie Ubiegłaś mnie!!!!! Aaaagrrrhhhhh :) Dobra trudno, proszę dziś kto lubi Slayer zastosuje się do niżej wymienionych "celebracji" :

* Listen to Slayer at full blast in your car.
* Listen to Slayer at full blast in your home.
* Listen to Slayer at full blast at your place of employment.
* Listen to Slayer at full blast in any public place you prefer.

Kiedyś nawet w US&A była petycja by ten dzień a dokładnie 06.06.2006 bo wtedy bodaj się to zaczęło uczynić dniem wolnym od pracy by fani mogli słuchać Slayer przez cały dzień hahahahaha

Angie - 2009-06-06, 18:30

Kurnaaa! Obiecałam sobie wcześniej, że tego dnia będę słuchać Slayera, ale nie mam na czym i dupa. Ale w myślach "Raining blood" mi gra :P
Dominik - 2009-06-06, 18:41

Raining Blood

Dla wszystkich!!!! Ja już dziś przesłuchałem kilka razy "Reign in Blood" i "Season Of The Abbys" oraz obejszczałem "Still Raining" - plan wykonany!!

[ Dodano: 2009-07-27, 21:43 ]
http://www.youtube.com/watch?v=QPSutpPzsPA

Nowy kawałek Slayer!

pp3088 - 2009-10-28, 18:38

Niesamowicie zasłużona dla metalu kapela. W ich twórczości widać chyba najbardziej, ze wszystkich gigantów thrashu, że gatunek ten powstał przy udziale hardcore punka. Kamień milowy muzyki ciężkiej. Od 27 lat grają i zabijają bardzo szybkim, technicznym thrashem. Początkowy okres działalności uważam za świetny. Spadek jakości płyt Slayera nastąpił wraz z wydaniem krążka Divine Intervention. Na szczęście na Christ Illusion Slayer powraca do dawnej chwały. Szkoda tylko, że najnowsza płyta ma być ostatnią tego zespołu. Niestety Tom Araya nie ma już takiego wokalu jak kiedyś. Wiadomo, lata lecą. Cóż czekamy na płytę i na soniczny rozpierdol.

Tak z grubsza poszczególne oceny płyt jakie znam:
Shows No Mercy - 5+/10(za dużo heavy dla mnie)
Hell Awaits - 6+/10
Reign In Blood - 9/10
South Of Heaven - 8/10
Season In The Abbys - 8/10
Undisputed Attitude - 3/10
Diabolous In Musica - 4/10
Chirst Illusion - 7/10

Epki:
Haunting The Chapel - 4/10
Eternal Pyre - 6/10

Dominik - 2009-10-28, 21:10

pp3088 napisał/a:
Reign In Blood - 9/10
South Of Heaven - 8/10
Season In The Abbys - 8/10


U mnie te płyty mają 10/10, to dla mnie klasyka, geniusz niepowtarzalna, tyle że Pepuś zapomniałeś o "Divine Intervention" i "God Hates Us All"... jak oceniasz te? Wg mnie na "Divine Intervention" wcale nie spadła im forma ale produkcja lekko kulała, a utwory kopią dupsko jak na 3 poprzednich albumach które są bezwzględnymi klasykami jak wspomniałem.

pp3088 - 2009-10-28, 21:16

W sumie właśnie skończyłem słuchać po raz wtóry Season In The Abbys i moja ocena rośnie o 1 :D Tytułowy kawałek to geniusz.

Divine Intervention znam raczej słabo, średnio leży mi ta płyta właśnie przez produkcję. Dałbym ocenę około 6-7/10.

God Hates Us All nie znam jeszcze wystarczająco by go oceniać, raptem 2 przesłuchy były. Bez jakiś większych odczuć niestety.

marcinq - 2009-10-28, 22:59

Ja dla Reign In Blood mam 10/10, bardzo lubię również Diabolus In Musica za melodyjność (zajebiście słucha się "Stain of Mind!), a Christ Illusion - chyba zbyt surowa ocena ;) Ale to tylko moje zdanie.

Slayer to Slayer. Rozpierdol na całego. Jeden z najlepszych duetów gitarowych ever (King/Hanneman), zaliczany obok Mustaine/Friedman (Megadeth) i Downing/Tipton (Judas Priest) do absolutnej czołówki. Jeden z najlepszych perkusistów - Dave Lombardo. Basista przeciętny, ale śpiewa wykurwiście, szczególnie na Reign In Blood. Co do nowego wydawnictwa - zobaczymy czy faktycznie okaże się ostatnią płytą tej jakże wielkiej legendy thrash metalu ;)

pp3088 - 2009-10-28, 23:06

marcinq napisał/a:
Ja dla Reign In Blood mam 10/10


Z punktu widzenia historii muzyki należy się tej płycie taka notka, ale średnio mnie ona rajcuje. Jest świetna, ale brakuje mi czegoś. Chociaż uważam, że jej się należy.

marcinq napisał/a:
Christ Illusion - chyba zbyt surowa ocena


Może troszkę, bo płytka zacna, muszę się zastanowić jeszcze nad nią.

Thrash nie jest moim ulubionym gatunkiem metalu, gdyby tak było można dodać +1 do oceny każdej płyty.

Diabolous In Musica może jest fajne jako płytka, ale nie jako płytka Slayera. Tam melodyjność mi mnie pasuje, wole taką z SITA.

marcinq - 2009-10-28, 23:12

pp3088 napisał/a:
Diabolous In Musica może jest fajne jako płytka, ale nie jako płytka Slayera. Tam melodyjność mi mnie pasuje, wole taką z SITA.


Ja Diabolus In Musica strasznie lubię szczególnie jak popiję :DD - dobry headbanging jest :DD Co do SITA - fakt, dosyć melodyjna, mroczna i zarazem przemyślana płyta.

Dominik - 2009-11-05, 11:17

Powiem Wam szczerze że album ten z początku wchodził mi bardzo ciężko. Po pierwszych dwóch przesłuchaniach byłem wręcz trochę zmieszany bo i brzmienie gitar mi nie bardzo pasowało a i niektóre utwory jakieś takie dziwne. Ale z każdym razem gdy słuchałem "World Painted Blood" ten krążek coś przede mną odkrywał. No i na dzień dzisiejszy jestem po przesłuchaniu ok 12 - 14 razy tego wydawnictwa i muszę powiedzieć że jest bardzo dobrze. Pierwsze skojarzenie które mi przychodzi po wsłuchaniu sie w niego to - "Divine Intervention"... Wiem że krążek z 1994 roku różni się od tego pod wieloma względami ale tu raczej chodzi mi o brzmienie gitar, czyli suche riffy, krótkie i błyskawiczne jak pociski. To wszystko wg mnie charakteryzuje oba te krążki i muszę przyznać że jestem zadowolony z takiego obrotu sprawy bo lubię "Divine Intervention". Na "World Painted Blood" Slayer wrócił końca lat 80-tych i początku 90-tych kiedy to wychodziły ich najlepsze wydawnictwa, każdy kawałek praktycznie ma ten klimat, a mój ulubiony "Snuff" to już wręcz klimatem prehistoryczny killer, to solo na początku utworu przypomniało mi od razu "Captor of Sin", Beauty Through Order" znowu przypomina miejscami troszkę "South of Heaven". I takich nawiązań na tym albumie jest sporo, nawiązań do klasyków ze swojej dyskografii. Tom ma niby problemy z głosem... :O kurde gdzie? kiedy? jak? Przecież jego partie brzmią jakby był rok 1990-ty... kurde!! Sola także niszczą, są jadowite i szybkie jak błyskawice, kąsają słuchacza aż miło. Nie wiem co tu jeszcze pisać, bo chyba nie ma co... Slayer nagrał kolejną bardzo dobrą płytę... co tu dużo mówić ocena jak najbardziej najwyższa!! A i jeszcze coś. To nie jest ostatnia ich płyta... nie wierze w to. To są tylko takie gadki gości z zespołu by tylko podgrzać atmosferę... moim zdaniem!!
Dymitr - 2009-11-05, 11:20

Dominik napisał/a:
To nie jest ostatnia ich płyta... nie wierze w to. To są tylko takie gadki gości z zespołu by tylko podgrzać atmosferę... moim zdaniem!!


Komercha ?? ;) :P

Dominik - 2009-11-05, 11:24

Dymitr napisał/a:
Komercha ?? ;) :P


Raczej chwyt marketingowy ... jakich tysiące w metalowym światku... nawet podziemnym.

Therion - 2009-11-05, 13:17

Dominik napisał/a:
Raczej chwyt marketingowy ...

Haha, no nie mogę z Ciebie Domin. Już któryś raz z rzędu boisz się powiedzieć "komercja" i zatępujesz to "chwytem marketingowym. A czymże jest chwyt marketingowy niżeli czystą komercją ?;) Każdy zespół jest komercyjny.. czy Ci się podoba to czy nie :)

Dominik - 2009-11-05, 13:39

Therion napisał/a:
Haha, no nie mogę z Ciebie Domin. Już któryś raz z rzędu boisz się powiedzieć "komercja" i zatępujesz to "chwytem marketingowym. A czymże jest chwyt marketingowy niżeli czystą komercją ?;) Każdy zespół jest komercyjny.. czy Ci się podoba to czy nie :)


Therry jak nie możesz to puść... sprawa jest prosta. Wiem że każdy zespół jest komercyjny, niejednokrotnie to podkreślałem, ale komercja jest bardziej złożonym określeniem. Pierwsze wg mnie to robienie czegoś czysto dla kasy... drugie to robienie czegoś co sie lubi, co daje przyjemność i zarabianie na tym. Wg mnie Slayer jest w tej drugiej grupie. O tym że Slayer odchodzi powiedziałem że to raczej chwyt marketingowy gdyż jakbym napisał komercja to kłóciło by mi się to z postawą tego zespołu w przeciągu swojej kariery. A chwyt marketingowy, odnosi się wg mnie do własnie tej drugiej grupy w której dumnie zasiadają także goście z Darkthrone czyli guru black metalowego podziemia bo ile razy to się słyszało różne zapowiedzi które i tak się nie sprawdzały po wydaniu ich płyty... a Darkthrone tak jak i Slayer nie można nazwać zespołem stricte komercyjnym. Poza tym to że bedzie to ostatni krążek Slayer to rozdmuchały media... w jednym z wywiadów Tom powiedział że nie wyobraża sobie aby w wieku 60 lat biegał po scenie i machał łbem i że to wydawnictwo bedzie jednym z ostatnich w ich karierze... a media dodały że Slayer odchodzi po tym krążku i koniec... Dla mnie to wręcz niejasny chwyt marketingowy, ale na pewno nie czysta komercja jak to nazwałeś. Poza tym mówie to co uważam za słuszne... czasami cedzę słowa bo wg mnie nazwanie niektórych zespołów komercyjnymi tylko dlatego że pomimo zajebistej muzy zarabiają pieniądze jest chamskim posunięciem. o!

Therion - 2009-11-05, 19:39

Dominik napisał/a:
Therry jak nie możesz to puść... sprawa jest prosta.

Tylko tyle ciekawego widzę w tej wypowiedzi. Puszcze... właśnie ide na kac kupę.

Dominik - 2009-11-05, 20:06

Cytat:
Tylko tyle ciekawego widzę w tej wypowiedzi. Puszcze... właśnie ide na kac kupę.


Czyli ciekawa dyskusja się kończy? Ufff :P

marcinq - 2009-11-05, 21:51

Dominik napisał/a:
Czyli ciekawa dyskusja się kończy?


Czy próbę "zacytowania" się na śmierć i śmiertelnego molestowania klawiatury można nazwać dyskusją? ;)

Dominik - 2009-11-05, 21:55

marcinq napisał/a:

Czy próbę "zacytowania" się na śmierć i śmiertelnego molestowania klawiatury można nazwać dyskusją? ;)


O co Ci kurwa chodzi? Naprodukowałem się w kutas by napisać co sądzą najpierw o płycie a potem chciałem napisać coś o rzekomej "czystej komercji" zespołu Slayer a ty mi tu wytykasz cytowanie i molestowanie klawiatury? To co mam pisać jak inni? np:

Cytat:
Komercha ?? ;) :P

czy
Therion napisał/a:
Tylko tyle ciekawego widzę w tej wypowiedzi. Puszcze... właśnie ide na kac kupę.

gdzie takie wypowiedzi gówno wnoszą do rozmowy? Daruj sobie koleś...

pp3088 - 2009-11-05, 21:59

Chodzi o to, że to nie jest dyskusja, a słaba utarczka słowna.
Dominik - 2009-11-05, 22:01

pp3088 napisał/a:
Chodzi o to, że to nie jest dyskusja, a słaba utarczka słowna.


Sędzio pokoju utarczka to zaraz będzie hęhę :[

marcinq - 2009-11-05, 22:25

Raz, odstaw ten Domestos na bok bo szkodliwy jest - idź na piwo lepiej, dwa, nie jestem Twój koleś, trzy, to co napisałem tyczyło się Was obu, Ciebie i Theriona. Nie tylko w tym temacie. A jeżeli nie rozumiecie mojego żartu w tym to nie mój, kruca fiks problem ;)
Dominik - 2009-11-05, 22:32

marcinq napisał/a:
to co napisałem tyczyło się Was obu, Ciebie i Theriona. Nie tylko w tym temacie.


Przyszedł pan wspaniały i opisał to co zobaczył... cacy, koleś...

marcinq - 2009-11-05, 22:38

Chyba dziś zbyt poważny jesteś hehe.
Dominik - 2009-11-05, 22:42

marcinq napisał/a:
Chyba dziś zbyt poważny jesteś hehe.


Zazwyczaj jestem poważny jeżeli ktoś nowy wytyka mi takie coś...

marcinq - 2009-11-05, 22:52

Dominik napisał/a:
marcinq napisał/a:
Chyba dziś zbyt poważny jesteś hehe.


Zazwyczaj jestem poważny jeżeli ktoś nowy wytyka mi takie coś...


Sorki za offtop, i dla autora, że tak piękny temat zaśmiecam, ale czy nowy to znaczy gorszy? Nie szukam wrogów, nie po to są fora, szczególnie te muzyczne, gdzie łączy nas zamiłowanie do muzyki. Po prosto nie sądziłem, że tak to odbierzesz, i że tak agresywny jesteś ;)

Dominik - 2009-11-05, 22:55

marcinq napisał/a:
Po prosto nie sądziłem, że tak to odbierzesz, i że tak agresywny jesteś ;)


To teraz już wiesz... ;) , nowy nie znaczy gorszy tyle że wszedłeś w "rozmowę" i wygarnąłeś mi czy tam Therremu nie wnosząc do niej niczego... Twojego żartu nie zrozumiałem i jak znasz tak dobrze moje utarczki słowne z Therrym jak uważasz to powinieneś wiedzieć że ja żartów nie rozumiem przez literki na ekranie zazwyczaj....

marcinq - 2009-11-05, 23:09

Dominik napisał/a:
marcinq napisał/a:
Po prosto nie sądziłem, że tak to odbierzesz, i że tak agresywny jesteś ;)


To teraz już wiesz... ;) , nowy nie znaczy gorszy tyle że wszedłeś w "rozmowę" i wygarnąłeś mi czy tam Therremu nie wnosząc do niej niczego... Twojego żartu nie zrozumiałem i jak znasz tak dobrze moje utarczki słowne z Therrym jak uważasz to powinieneś wiedzieć że ja żartów nie rozumiem przez literki na ekranie zazwyczaj....


Super, że wszystko cacy i jasne. Następnym jednak razem zadzwonię do Ciebie albo jakoś inaczej się skontaktujemy i dam Ci znać, że post, który napiszę za 5 minut to będzie żartobliwe wcięcie się w temat ;) Ave.
Co by nie było, nowego Slayera nie słyszałem i pewnie nie posłucham jeszcze przez jakiś czas. Jak pierdolnę zamówienie (a muszę znaleźć serwis gdzie znajdę wszystkie płyty, które mnie interesują), to wtedy napiszę więcej. Póki coś "jakość jutube" mnie nie rajcuje.

Dominik - 2009-11-05, 23:11

Cytat:
Super, że wszystko cacy i jasne. Następnym jednak razem zadzwonię do Ciebie albo jakoś inaczej się skontaktujemy i dam Ci znać, że post, który napiszę za 5 minut to będzie żartobliwe wcięcie się w temat ;) Ave.


Byłbym rad :P

Therion - 2009-11-05, 23:37

ej.. czemu ktoś sie wciął w naszą "utarczkę" ? (zajebiste słowo, hehe)
Yogi - 2009-11-13, 20:58

Nowa płyta dobra jak wszystkie, po pierwszym przesłuchaniu jakoś nie mogłem sie do niej przekonać, ale po 3-4 siadła.
Angie - 2009-11-19, 18:33

Bardzo mi się podoba nowy album Slayera. Wszedł mi już za pierwszym razem, co rzadko w ogóle się zdarza. Najbardziej na płycie wymiata "Playing with dolls", miazga! !
Aż mnie naszła ochota zeby przypomnieć sobie ich starsze dokonania ;)

Dominik - 2010-06-05, 13:07

http://www.nationaldayofslayer.org/slayer/polish/

Hehe już jutro, Międzynarodowy dzień Slayer...

Oficjalne wskazówki dla uczestników

# Puść Slayera na cały regulator w swoim samochodzie.
# Puść Slayera na cały regulator w swoim domu.
# Puść Slayera na cały regulator w swoim miejscu pracy.
# Puść Slayera na cały regulator w jakimkolwiek innym miejscu publicznym.

#

Świętowanie w wersji ekstremalnej

# Nie idź do roboty. Zostań w domu lub idź na miasto - słuchając Slayera.
# Zorganizuj olbrzymią popijawę uliczną puszczając Slayera przez całą noc. Gdy przyjadą uzbrojone siły porządkowe, zakończ olbrzymią popijawę równie olbrzymią jatką.
# Przejedź sprayem po kościołach, synagogach czy cmentarzach, tworząc wszędzie prześliczne logo Slayera.
# Graj ze swoją kapelą covery Slayera (zresztą 99% swoich riffów i tak od nich zerżnęliście).
# Zabij sąsiadowi psa i zwal winą na Slayera.

:rotfl:

Ja osobiście ostatnio dużo słuchałem Slayer więc nie wiem czy bedę słuchał go jutro, co za duzo to tez nie zdrowo hehe, ale moze pierdolnę "Reign In Blood" !! :DD

Rob - 2010-06-05, 14:06

Cholera, juz jutro bede musial znowu posluchac skurwialego metalu, a niech to. A tak dobrze mi na 99% odwyku.
Dominik - 2010-06-05, 14:09

Luperican napisał/a:
skurwialego metalu,


O Ty Chuju :rotfl:

Recepta prosta nie słuchaj :DD

Rob - 2010-06-05, 14:16

Odpale Angel Of Death rowno z Aniolem Panskim.
Sujoy - 2010-06-06, 18:37

Luperican napisał/a:
Cholera, juz jutro bede musial znowu posluchac skurwialego metalu, a niech to. A tak dobrze mi na 99% odwyku.

Ja nie słucham hałasu, mam szczęście.

Fnord - 2010-07-08, 18:22

Nigdy nie przyszło Wam do głowy, że Tom Araya nie śpiewa, tylko w zasadzie... RAPUJE? Koleś ma niezły flow! Gdyby hiphopowcy się darli zamiast "gadać", to wyszłoby podobnie :)
Rob - 2010-07-08, 18:26

Raczej określiłbym to pluciem niż rapowaniem. :DD
Dominik - 2010-07-08, 18:32

Cytat:
Nigdy nie przyszło Wam do głowy, że Tom Araya nie śpiewa, tylko w zasadzie... RAPUJE? Koleś ma niezły flow! Gdyby hiphopowcy się darli zamiast "gadać", to wyszłoby podobnie :)


Nigdy bym tak tego nie określił. Jest to efekt bardzo szybkiego darcia ryja. Jak wiadomo muzyka Slayer jest szybka, ale i utwory są bardzo krótkie i mieszczą się średnio w 2-2,5 minuty, a Kerry i Jeff to dość płodni pod względem tekstów muzycy więc i na każdy utwór składa się masa... tekstu. Aby to wszystko zmieścić w okreslonym czasie utworu Tom musi śpiewać z dość dużą prędkością. Kolo daje radę, lecz niestety pewnym kosztem... zdrowia :D

Angie - 2010-07-08, 18:56

Ale trzeba przyznać, że w dużej mierze jest to mówienie a nie śpiewanie :D Też to zauważyłam :P
Dominik - 2010-07-08, 19:10

Niech ktoś spróbuje zaśpiewać to http://www.youtube.com/watch?v=1bfDBZX0j_0 ... tego nie da się inaczej zrobić, przy takiej prędkości. Poza tym nie każdy rodzaj "mówienia" to rapowanie :D :D

BTW zajebisty klip.

Dymitr - 2010-07-08, 19:16

Jakie mówienie...jest melodyjnie:

http://www.youtube.com/watch?v=rvuO2EvCTAE

Dominik - 2010-07-08, 19:20

Seasons in the Abyss jest zajebiste, chyba jeden z najlepszych kawałków Slayer, to tan na boku tyle że Tom w tym kawałku śpiewa... no bez przesady, chyba to zauważacie. On nie mówi ale śpiewa. Mówi w szybszych kawałkach.
Angie - 2010-07-08, 19:21

Przecież nie napisałam że mówi we wszystkich.
Dominik - 2010-07-08, 19:23

Inaczej to zrozumiałem, widocznie źle.
Pepuś - 2010-07-08, 19:29

Dostanie mi się, ale Araya jest wokalistą raczej przeciętnym : )
Fnord - 2010-07-08, 19:30

http://www.youtube.com/watch?v=zHQkfD8IEdo to nie jest aż takie szybkie. A Tom nie śpiewa, tylko melo-drze się :)

W takich kawałkach jestem sobie w stanie wyobrazić Arayę wykonującego hiphopowe gesty rękami :D

Dymitr - 2010-07-08, 19:37

Pepuś napisał/a:
Dostanie mi się, ale Araya jest wokalistą raczej przeciętnym : )


Jest beznadziejnym wokalistą...ale jak zajebiście pasuje do slayera !! (Bynajmniej nie beznadziejnego)

Pepuś - 2010-07-08, 19:37

Bo to jest nu-metalowy kawałek, brakuje tutaj electro beatu i byłby nu.
Dominik - 2010-07-08, 19:52

Cytat:
Bo to jest nu-metalowy kawałek, brakuje tutaj electro beatu i byłby nu.


:O porównywanie czegokolwiek Slayer do nu metalu jest zbrodnią. To że gitary nie grzeją thrashowo to nie znaczy że nu metal. Ja bym bardziej powiedział o tym kawałku jako groovowym. A na marginesie to "Stain OF Mind" to wykurwisty song!! Rozpierdala w każdej minucie!! Ba "Diabolus In Musica" także!! Wierz mi że beat można dodać do paru tru metalowych zespołów i tez bedzie nu.

A Tom, nie powiedziałbym że jest chujowym wokalistą... wiem że wokalista to ten co śpiewa ale teraz tak to wszystko się zatarło że ja bym powiedział że Tom nie do końca dobrze śpiewa, ale jako wokalista zespołu metalowego jest wyjebany w kosmos!! Nie wyobrażam sobie innego głosu w muzyce Slayer. Po prostu byłaby to zbrodnia dla ludzkości !!! :D

Pepuś - 2010-07-08, 19:55

Dla mnie groove metal i nu metal to praktycznie to samo(znaczy bardzo blisko, pomijając dodatki bo nie każde nu je ma). Groove czesto wychodzi z brzmienia death metalowego, nu metal z hmm... sam nie wiem jakiego metalu.
Dymitr - 2010-07-08, 20:07

Dominik napisał/a:
Cytat:
Bo to jest nu-metalowy kawałek, brakuje tutaj electro beatu i byłby nu.


:O porównywanie czegokolwiek Slayer do nu metalu jest zbrodnią.


Pepe ma jednak ciut racji w tym wypadku.

Dominik - 2010-07-08, 20:08

Groove metal wywodzi się z Thrashu bardziej niż z death metalu, mimo iż często właśnie w dzisiejszych czasach jest mieszany z tym gatunkiem i to z zajebistym skutkiem (Gojira, Trepalium). Wystarczy posłuchać albumów "Vulgar Dispaly of Power" Pantery, "Chaos A.D." Sepultury, czy "Burn My Eyes" Machine Head by stwierdzić że tak jest i że do nu metalu im daleko. Groove jest kojarzony z nu głównie przez Soulfly wg mnie. Ten zespół obraca się w obu gatunkach, znaczy obracał się bo teraz to już inna bajka.

Dymitr napisał/a:
Pepe ma jednak ciut racji w tym wypadku.


Przesłuchajcie "Diabolus in Musica" i porównajcie ja z w/w płytami groove metalowymi a np Kornem czy POD. Dla mnie jasny jest kierunek i błąd w wypowiedzi Pepa.

Pepuś - 2010-07-08, 20:15

POD to nie nu metal.

Mówie podobne gatunki nie takie same.

Cytat:
Groove metal wywodzi się z Thrashu


Bardzo możliwe, ja pamiętam własnie takie rzeczy jak Grave "Souless" i "Hating Life". Zwłascza ta druga ma groove`owy posmak. Gorefest też troche takich rzeczy nagrali, podobnych do groove.

Dominik napisał/a:
"Vulgar Dispaly of Power" Pantery,


Nie trawię.

Dominik napisał/a:
"Chaos A.D." Sepultury


Co by nie mówić rytmika na tym krążku to czysty hardcore punk, zwłascza Chaos A.D. Brzmienie metalowe jednak. Fajna płytka.

Dominik napisał/a:
"Burn My Eyes" Machine Head b


Chyba najbardziej "nu-metalowa" płyta z wymienionych przez Ciebie. Nie porwała mnie.

Z groove metalu podobało mi się hmm... Prong - Rude Aweking.

Dominik - 2010-07-08, 20:25

Pepuś napisał/a:
POD to nie nu metal.


W takim razie co?

Nie mówiłem aby oceniać te albumy ale aby je porównać do "Diabolus In Musica"

Fnord - 2010-07-08, 20:32

POD to jakiś crossover? Rap metal?

A żeby było na temat, też nie uważam, żeby Diabolus in musica czy God hates us all wpasowywały się w nu.

Pepuś - 2010-07-08, 20:39

Ano Rap Rock/Rap Metal
Dominik - 2010-07-08, 20:40

Cytat:
POD to jakiś crossover? Rap metal?


Crossover to strasznie szerokie pojęcie... w sumie mase kapel można pod to podłączyć i i tak nie powie nam to co oni grają. Jedynym gatunkiem z nazwą crossover która mniej więcej kierunkuje gatunek to crossover thrash metal w który panują Suicidal Tendencies. Rap Metal tez jest strasznie ogólnym gatunkiem tak samo jak nu metal, ba te oba terminy praktycznie określają ten sam rodzaj muzyki. Dla mnie POD to ewidentnie nu metal, ba ten zespół grając jeszcze punka z elementami reggae itp gatunków jest jednym z pionierów tego gatunku.

Fnord napisał/a:
A żeby było na temat, też nie uważam, żeby Diabolus in musica czy God hates us all wpasowywały się w nu.


Ten kto twierdzi że te dwa albumy są choć trochę nu metalowe albo nie słyszy albo nie ma jaj :D

Pepuś napisał/a:
Ano Rap Rock/Rap Metal


Czyli nu metal z rapowanym wokalem. Buahaha no ludzie muzyka jest nu metalowa, ale wokal rapowany to już nie jest nu metal. żarty jakieś?

Pepuś - 2010-07-08, 20:50

Dominik napisał/a:
Ten kto twierdzi że te dwa albumy są choć trochę nu metalowe albo nie słyszy albo nie ma jaj :D


Co ma do tego posiadanie jaj?

Dominik napisał/a:
Czyli nu metal z rapowanym wokalem. Buahaha no ludzie muzyka jest nu metalowa, ale wokal rapowany to już nie jest nu metal. żarty jakieś?


Brak jest elektroniki i tak bardzo brudnego basu w P.O.D

Dominik - 2010-07-08, 20:54

Cytat:
Co ma do tego posiadanie jaj?


Żart sceniczny :D

Pepuś napisał/a:

Brak jest elektroniki i tak bardzo brudnego basu w P.O.D


W pierwszym albumie Deftones brak jest elektroniki, bass takze jest dość zwykły, a jest to płyta nu metalowa.


Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group