Rock Room - Forum fanów muzyki gitarowej
Rock Room - Forum fanów muzyki rockowej

Metal - Heaven Shall Burn

edgeofthorns - 2009-02-23, 19:37
Temat postu: Heaven Shall Burn
pp3088 napisał/a:
„Heaven Shall Burn” jest niemiecki zespołem grającym Metalcore, niekiedy łącząc go z death metalem. Powstał w 1996 r. Jego pierwsza nazwa to „Consense”, zmieniono ją po nagraniu pierwszej „demówki” w odległości 6 miesięcy. Pierwsza ich płyta (nagrana pod skrzydłami Deeds of Revolutin Records) nosi nazwę „In Battle There Is No Law”. W 2002 r. po nagraniu drugiej płyty doszedł drugi gitarzysta, od tego czasu skład się jeszcze nie zmienił.


Jedyny zespół z gatunku metalcore jakiego mogę słuchać. Jest ciężko, szybko, bez zbędnych pedalskich melodyjek. Całkiem niezłe teksty, pojawiają się elementy upiększające np. skrzypce i pianino, ale nie brzmi to słodko. Zespół ma zdecydowanie antyfaszystowskie nastawienie, co dobrze świadczy.

Próbki:
Numbing The Pain
Endzeit
Weapon They Fear
Dying In Silence
The Dream Is Dead
Breakdowny

Dominik - 2009-06-02, 11:42

Yyyyyyyyyyyy czy ja takze mogę skopiować moje wypowiedzi z pewnego forum? he he

Nie to byłoby zbyt łatwe. Ale mogę potwierdzić że trzy ostatnie płyty dla mnie są bezapelacyjnie najlepsze. Miażdżą, są cholernie mocne i brutalne jak na metalcore, jest w nich mnóstwo agresji a wokal Marcusa to najlepsze gardło jakie wydała scena metalcorowa. Tak przeraźliwego wrzasku jeszcze nie odnalazłem w innym zespole. "Iconoclast" rządzi i "Weapon They Fear" z "Anitogne".

edgeofthorns - 2009-06-02, 19:55

a dla mnie to jest wieś lekka... tak samo jak cała reszta podobnych trubadurów. I ten tendecyjny, monotonny, bezpłciowy wokal... a fuj...!
Dominik - 2009-06-02, 20:55

edgeofthorns napisał/a:
a dla mnie to jest wieś lekka... tak samo jak cała reszta podobnych trubadurów. I ten tendecyjny, monotonny, bezpłciowy wokal... a fuj...!


To zależy od upodobań, a z tego co wiem Heaven Shall Burn jest bardzo cenioną kapelą wśród sceny hardcore, metalcore.

edgeofthorns - 2009-06-02, 21:43

dominik napisał/a:
metalcore.


hahaha :DD brat mojej panny ma śrubę na punkcie mc i mam już dosyć wszystkich, takich samy kapel. Poza tym... do HC jest im dosyc daleko.

Jedynym plusem jest to, że nie wyglądają jak cipki (chyba, ze cos uleglo zmianie...).

Poza tym, nie robi na mnie wrazenia "bardzo cenioną kapelą wśród sceny". dla mnie to taka sama wazelina co inne.

Dymitr, jak sie nazywala ta kapela metalcore'owa, o ktorej wspomniales w watku o kornie? (linka wkleiłeś, a kapela bodaj była z lat '90-tych). To było dobre, może przypomnieć?

Dominik - 2009-06-02, 21:51

edgeofthorns napisał/a:
do HC jest im dosyc daleko.


Nie powiedziałem że są kapelą hard core'ową.

edgeofthorns napisał/a:
Jedynym plusem jest to, że nie wyglądają jak cipki (chyba, ze cos uleglo zmianie...).


Jest tak ja było.

edgeofthorns napisał/a:
Poza tym, nie robi na mnie wrazenia "bardzo cenioną kapelą wśród sceny". dla mnie to taka sama wazelina co inne.


Nie napisałem tego by zrobić na tobie wrażenie. Poprostu tak podobno jest.

Dymitr - 2009-06-02, 21:56

edgeofthorns napisał/a:


Dymitr, jak sie nazywala ta kapela metalcore'owa, o ktorej wspomniales w watku o kornie? (linka wkleiłeś, a kapela bodaj była z lat '90-tych). To było dobre, może przypomnieć?


frontside ! ;]






Looool....nie pamiętam...przeszukaj wątek o kornie :D :D

edgeofthorns - 2009-06-02, 22:00

dominik napisał/a:


Nie powiedziałem że są kapelą hard core'ową.


Ale skoro są szanowani w gronie hc, to nasunelo mi się to.

dominik napisał/a:


Nie napisałem tego by zrobić na tobie wrażenie. Poprostu tak podobno jest.


Ale mnie nie interesuje jak 'podobno jest'. Interesuje mnie muzyka, a nie relacje zespol<--->świat/fani.
Potraktowalem to jako argument. Kiepski, miedzy nami mówiac (na forum :rotfl: ).
Jest mnogość kaprawych kapel, które są szanowane w jakims gronie. Ale czy coś to oznacza?

Dominik - 2009-06-02, 22:06

Cytat:
Jest mnogość kaprawych kapel, które są szanowane w jakims gronie. Ale czy coś to oznacza?


No napewno, tzn że czymś tam sie zasłużyli dla gatunku czy coś w tym stylu, że dużo ludzi z tego grona ich lubi. To znaczy. A Heaven Shall Burn napewno zasłużył się scanie metalcorowej w Europie.

Cytat:
Potraktowalem to jako argument. Kiepski, miedzy nami mówiac (na forum :rotfl: ).


A to nie był argument, raczej taka ciekawostka.

edgeofthorns - 2009-06-02, 22:23

dominik napisał/a:

No napewno, tzn że czymś tam sie zasłużyli dla gatunku czy coś w tym stylu, że dużo ludzi z tego grona ich lubi. To znaczy. A Heaven Shall Burn napewno zasłużył się scanie metalcorowej w Europie.


Feel? Doda? Tokio Hotel? Jeżeli to znaczy to o czym myśle... to nic nie znaczy.
HSB nie musiało się zasłużyć, żeby być szanowanym. Mogą po prostu grać dobrze, ale przecietnie. Nic nie wnosić, być, powiedzmy umownie, przeciętniakiem, czyli nie grać całkowitego, nieakceptowalnego szajsu.

dominik napisał/a:

A to nie był argument, raczej taka ciekawostka.

Ale tak brzmiał... ;)
To cholernie "a" mnie zmyliło w takim razie :DD

Dominik - 2009-06-03, 00:11

edgeofthorns napisał/a:
Feel? Doda? Tokio Hotel? Jeżeli to znaczy to o czym myśle... to nic nie znaczy.
HSB nie musiało się zasłużyć, żeby być szanowanym. Mogą po prostu grać dobrze, ale przecietnie. Nic nie wnosić, być, powiedzmy umownie, przeciętniakiem, czyli nie grać całkowitego, nieakceptowalnego szajsu.


Albo poprostu zasłużyli się tym, że dużo swojego czasu na początku kariery (a powstali 13 lat temu) spędzili w podziemiu (chodzi mi o muzyczne żeby nie było niedomówień he he), byli jednym z pierwszych metalcorowych zespołów w Niemczech, wiele zespołów poszło ich drogą, między innymi Caliban tuż po nich powstał, to oni tworzyli początek sceny metalcorowej w Niemczech i to jest ich zasługa dla gatunku. To czy grają przeciętnie czy też słabo to jest tylko i wyłącznie twoja ocena, ci co ich szanują napewno tak nie uważają.

edgeofthorns - 2009-06-03, 07:10

tak miedzy bogiem a prawda... przewaznie zespoly grajace w podziemiach grają o wiele lepiej i 'szczerzej' niz jak juz wyplyną. Jak tak jest i patrze na nich teraz, a byli tymi pierwszymi to moge pomyslec ze sie zeszmacili. podrzuc cos sprzed 10 lat.
Therion - 2009-06-03, 11:58

edgeofthorns napisał/a:
podrzuc cos sprzed 10 lat.


Ale musisz to przesłuchać w odpowiednich warunkach, najlepiej w jakichś ruinach na Kasprzaku :P Obok powinno się palić ognisko a ty powinieneś miec szaty rytualne. Wtedy możesz powiedzieć że słuchałeś garażowego grania ]:-> ]:->

edgeofthorns - 2009-06-03, 12:01

Therion napisał/a:
edgeofthorns napisał/a:
podrzuc cos sprzed 10 lat.


Ale musisz to przesłuchać w odpowiednich warunkach, najlepiej w jakichś ruinach na Kasprzaku :P Obok powinno się palić ognisko a ty powinieneś miec szaty rytualne. Wtedy możesz powiedzieć że słuchałeś garażowego grania ]:-> ]:->


Wystarczy, ze zejde do piwnicy z kasprzakiem (gdzies moze jeszcze jest w domu :P :DD ).

Dominik - 2009-06-03, 12:11

Utwór z EP-ki "In Battle There Is No Law" wydanej po raz drugi w 2002 roku po raz drugi ale utwór jeden ze starszych Partisan oraz Behind a Wall Of Silence z "Whatever It May Take" z 2002 roku.
edgeofthorns - 2009-06-03, 13:26

Nie... nie pasuje mi. Nie dostrzegam też niczego nowego i powalającego. Może przez to koncetówki. Jakbyś mógł wrzucić na wrzuta.pl stydyjne, oryginaly byłoby gitez. Chodzi mi o wokal... mam nadzieje, ze bedzie inny.
Moim zdaniem growlem jedzie fajnym, ale za duzo go... nie chodzi mi o to, zeby "piszczal" (jak kilkanaście innych, podobnych kapel tego pokroju). Ale troche cleanu... ew. coś pokroju pana Flynna...
Ale muzycznie w Behind a Wall Of Silence jest ciekawie dosyć, ale wciąż nie powala :P

Dominik - 2009-06-03, 18:44

edgeofthorns napisał/a:
Nie... nie pasuje mi. Nie dostrzegam też niczego nowego i powalającego. Może przez to koncetówki. Jakbyś mógł wrzucić na wrzuta.pl stydyjne, oryginaly byłoby gitez. Chodzi mi o wokal... mam nadzieje, ze bedzie inny.


więc nie mam sensu wrzucać tego, bo na studyjnych albumach czy tych starych czy też nowych Marcus ma ten sam wokal, i wg mnie to jest jego zaletą, ty tak nie musisz uważać.

Pepuś - 2010-07-02, 00:05

Ostatnia płyta nudzi. Powtórka z rozwrywki Iconoclast III. Najlepsza płyta to bezapelacyjne Antigone z bonusami oraz Deaf To Our Prayers.

Ogólnie bardzo fajny zespół metalcorowy => BEZ GEJOZY. Wyjątkowo bez gejozy, aż ciężko uznać ich za metalcore.


Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group