Zobacz temat - Clawfinger

Rock Room - Forum fanów muzyki gitarowej
Rock Room - Forum fanów muzyki rockowej

Metal - Clawfinger

Dominik - 2009-08-04, 16:42
Temat postu: Clawfinger

Zespół Clawfinger powstał w 1989 roku w Sztokholmie w Szwecji. Panowie grają mieszankę wybuchową takich gatunków jak metal, hard core, rap, industrial i elektronika. Takie zestawienie powinno być niestrawne ale nie jest, ba jest to olbrzymia dawka energii, potężnego kopa. Zagrali na Woodstocku w tamtym roku i tak bardzo się spodobali że i w tym roku Owsiak zaprosił szwedów na edycję Woodstock. Panowie zaprezentowali się juz po raz drugi ze genialnej strony. Ich set był jak rok temu potężny, składający się z najlepszych utworów z ich kariery. Publika szalała, ba co ja bedę mówił więcej o tym wszak kilku z nas było na tym koncercie na żywca a inni w tym ja oglądali na Onet.pl relację... Muzykę tego zespołu znam od chwili wydania przez nich płyty "A Whole Lot of Nothing" czyli od 2001 roku... lecz przez pewien okres czasu nie miałem z nimi do czynienia aż do niedzieli!! Teraz znowu ich sobie odświeżam :DD

Skład:
* Zak Tell – główny wokal, teksty piosenek
* Jocke Skog – śpiew, instrumenty klawiszowe
* Bård Torstensen – gitara
* Henka Johansson – perkusja (na koncertach)
* André Skaug – gitara basowa (na koncertach)
* Erlend Ottem – gitara (opuścił zespół)

Dyskografia:
* Deaf Dumb Blind (21 kwietnia 1993)
* Use Your Brain (1995)
* Clawfinger (29 września 1997)
* A Whole Lot of Nothing (6 sierpnia 2001)
* Zeros & Heroes (26 maja 2003)
* Hate Yourself With Style (18 listopada 2005)
* Life Will Kill You (27 lipca 2007)

Wg mnie najlepsze utwory:

The Price We Pay

The Truth

Do What I Say - Kiwi for you :DD

Prisoners

arbukiwi - 2009-08-05, 17:41

O yeah!! To ta piosenka!!

A wokalista na uctoku zarypał komuś taki kapelusz słomkowy i w nim szalał. Widziałeś, Dominiku Łukaszu?

Dominik - 2009-08-05, 19:12

Cytat:

A wokalista na uctoku zarypał komuś taki kapelusz słomkowy i w nim szalał. Widziałeś, Dominiku Łukaszu?

Oczywiście Abru Kasiu Kiwi ( :DD

) że widziałem ... ba nr 12 w poniższym koncercie to ta scena właśnie hehe

http://www.youtube.com/watch?v=BpQ23bxtEM8 - fajnie przystrojony klip zrobiony z występu Woodstock 2009

arbukiwi - 2009-08-05, 20:03

dominik napisał/a:

Abru Kasiu Kiwi

:} Hał słit.

Dymitr - 2009-08-17, 21:52

Rozumiem, że to,że nie wspomniałeś o przekozackim Warfair to tylko drobne przeoczenie

Dominik - 2009-08-17, 21:57

Fakt "Warfair" jest zajebiste ale nie przeoczyłem go bo jak dla mnie nie wyróżniał się zbytnio z całej dyskografii, znaczy piosenko-grafii i klip ma mega normalnie!!!!

Dymitr - 2009-08-17, 22:01

Oj, ja go uwielbiał..często właśnie zaczynam się interesować jakąś kapelą, przez zajebisty utwór..od Warfare (zdaje się ,że usłyszanym jeszcze na Atomic TV) zacząłem słuchać Clawfingera...

Fnord - 2009-08-24, 20:36

Heh... Clawfinger... Nagrali najbardziej bezczelny kawałek wszechczasów - Biggest & The Best. Do dziś się śmieję jak tego słucham.

http://www.youtube.com/watch?v=4yG0QE9ce3U

Overall niezła kapela. Ale wolę Stuck Mojo (przykładowy utwór - Back in the saddle, wersja z koncertu - http://finn1.wrzuta.pl/au...k_in_the_saddle - "If your heart's been broken, fuck that motherfucker!")

Dymitr - 2009-08-24, 23:28

Finn napisał/a:

Ja mam zupełnie inne podejście do Stuck Mojo, niż do Clawfinger. Stuck Mojo, jest tak ewidentnie rapowane, że mnie niestety od siebie odrzuca, Clawfinger natomiast nie trąci tak bardzo "blokowiskiem". Ja wiem, że to sprawa indywidualnego odbioru, ale Clawfinger to dla mnie zawsze była kapela metalowa (czyli to co lubię) a Stuck Mojo niestrawna rap-metalowa sałatka.

DarkMoonlight - 2009-10-22, 23:00

Właśnie zacząłem słuchać Clawfinger. Zdziwiłem się, że mi to w ogóle podchodzi, ale muzyka jest zajebista, niesamowitego kopa mi dała ta kapela, świetny rap wokal;) ale Clawfinger łączy w sobie różne gatunki, nie zamykają się tylko na jeden choć core, nu - metal to chyba najodpowiedniejsze określenie do nich:) Naprawdę świetne granie;) Narazie się zapoznaję z tą kapelą;) ale już dziś mogę powiedzieć że jest super;) Takie mocniejsze Papa Roach w latach swej świetności:)

Dominik - 2009-10-22, 23:08

DarkMoonlight napisał/a:

Takie mocniejsze Papa Roach w latach swej świetności:)

Strasznie złe porównanie hehehehehe...

Ale faktycznie zespół jest wypierdolisty. Ciągle gdzieś tam w głowie przypominam sobie ich koncert z Woodstocku... kurde to był show, to były emocje.