Dominik - 2009-08-12, 13:42 Temat postu: Otep 
 Otep powstali w 2000 roku w Los Angeles/USA. Określani są jako zespół grający nu metal, choć wg mnie nie jest to do końca prawdą... w ich muzyce można odnaleźć mnóstwo innych gatunków łączonych z metalem... jak i thrash, death czy też hardcore. Najbardziej charakterystycznym elementem zespołu jest niewątpliwie Shamaya czyli wokalista. Dysponuje ona potężnym wokalem, ryczy jak niejeden kolo, ba niektórzy wokaliści parający się death metalem czy deathcorem mogliby się wstydzić swoich pojękiwań gdyby stanęła z nimi Shamaya. Zespół nagrał w sumie trzy długograje... Najlepszy wg mnie to "Sevas Tra" z 2002 roku, jest bezpośredni i miażdżący, na drugim miejscu stawiam "House Of Sectrets", jest to krążek bardzo mroczny, pełen częstych zjazdów, oraz okraszony wręcz death metalowymi riffami. Najnowszy jak dotąd "The Ascension" nie spodobał mi się wcale... zespół na nim wszedł na grząski grunt zostawiając za sobą swoją muzyczną tożsamość... Skład: * Otep Shamaya – wokal * "Evil" J. McGuire – bas * David Gentry – perkusja * Steven Barbola - gitara Dyskografia * The Ascension - (2007) * Wurd Becomes Flesh (EP) - (2005) * House Of Secrets - (2004) * Sevas Tra - (2002) * Jihad (EP) - (2001) Canfrontation Breed T.R.I.C. - the best  
Bloody Pigs - super Warhead - genialny kawałek i teledysk!! edgeofthorns - 2009-08-12, 14:59 T.R.I.C. przypomina mi strasznie stylem pierwszą płytę Limp Bizkit. Dominik - 2009-08-12, 15:04
W sumie na "Sevas Tra" jest chyba jeden takiego typu utwór... nie pamiętam dokładnie bo dawno nie słuchałem tej kapeli. edgeofthorns - 2009-08-12, 15:11 odnoszę wrażenie, ze ta babka czasem używa przesteru na swój głos. Mimo jednak tego, całkiem wporzo. DarkMoonlight - 2009-08-12, 23:10 Dzięki Dominik bardzo, ale to bardzo dawno nie słuchałem tego zespołu. Po formacie jakoś nie miałem jak zaopatrzyć się w płyty:) ale jak włączyłem sobie teraz, o jaaaaa, wszystkie moje piękne wspomnienia z Otepem przyszły do mnie z powrotem... Nie potrafię opisać tego, co czuję jak słucham tego wokalu, to jest jedyna "laska", która tam się drze i inne zabiegi wykonuje a niesamowicie mi się podoba bo ma klimat:) Dominik czemu nie lubisz Ascension? Przeciez to kawałek całkiem dobrego grania, wiesz mi się bardzo podoba, bo dużo tutaj jest zajebistego głosu Shamayi czystego głosu, a niesamowicie mi się on podoba. Świetne teksty, normalnie powalają na kolana, ale mój ukochany album to House Of Secrets. Kurde, normalnie jak słucham każdego kawałka z tego albumu mam ciary, uwielbiam cały ten album, okładka jest świetna, w ogóle Otep to najlepsza formacja female - fronted gdzie głos i wszytsko mi się bardzo podoba;) Dominik - 2009-08-12, 23:37
Bo nie ma w niej tego, wyczuwalnego na pozostałych płytach, smrodu, czającego się maniaka z siekierą... dziwnie mi się jej słucha... ale moze kiedyś do niej wrócę i posłucham jeszcze.... może cos z tego wyjdzie... |
