Rock Room - Forum fanów muzyki gitarowej
Rock Room - Forum fanów muzyki rockowej

Metal - Samael

Dominik - 2009-08-21, 00:58
Temat postu: Samael



Samael to jeden z najważniejszych zespołów metalowych w Europie jak i na świecie. Powstali w Szwajcarii w 1987 roku i są obok Celtic Frost i Coroner najsławniejszą grupą z tego kraju. Początkowo grali black metal, ich album "Worship Him" to już kultowa pozycja tego gatunku... Brudne i bardzo mroczne brzmienie tego krążka spowodowały że z nostalgią jest on wspominany przez fanów zespołu. Później zespół skierował się w stronę... hmm..można by powiedzieć death metalu. Na chyba najlepszym ich albumie "Passage" zespół osiągnął swój styl i wielką popularność, by na kolejnych krążkach wejść w industrial metal choć nie wiem czy jest to dobre określenie... in "nowe" brzmienie polegało na dobraniu do mocnych riffów elektroniki... co dało bardzo ciekawy miks na albumie "Eternal". Najnowszy krążek Szwajcarów nazywa się "Above" i jest powrotem do black metalowych korzeni... niestety wg mnie dość nieudanym powrotem...




Skład:
* Michael "Vorph" Locher - wokal, gitara elektryczna
* Alexandre "Xy" Locher - perkusja, instrumenty klawiszowe (syntezatory)
* Makro - gitara elektryczna
* Christophe "Mas" Mermod - gitara basowa
Byli członkowie:
* Pat Charvet - perkusja (1987-1988)
* Rodolphe H. - instrumenty klawiszowe (1993-1996)
* Kaos - gitara elektryczna (1996-2002)

Albumy studyjne
* Worship Him (1991)
* Blood Ritual (1992)
* Ceremony of Opposites (1994)
* Passage (1996)
* Eternal (1999)
* Reign of Light (2004)
* Era One & Lesson in Magic #1 (2006)
* Solar Soul (2007)
* Above (2009)


Slavocracy

Telepath

Baphomets Throne

Moonskin

Jupiterian Vibe

Rain

Infra Galaxia

Dymitr - 2009-08-21, 10:13

Oj, uwielbiam..
..jeden z lepszych i bardziej wpływowych bandów.
Świetne jet to ,ze zawsze płynęli swoim nurtem, tworzyli tak jak chcieli i czuli i nigdy nie ulegali komercyjnym pokusom !

Lubię ich całą twórczość, zarówno stara jaki nową.
Najnowszej płyty jeszcze nie słyszałem.

Angie - 2009-08-21, 11:23

Ja odwrotnie, slyszałam tylko Above i bardzo mi się ta płyta podoba. Starszych jeszcze nie miałam okazji przesłuchać, ale na pewno to nadrobię.
Dymitr - 2009-08-21, 14:08

Angie napisał/a:
Ja odwrotnie


Uhhh..przez chwilę się bałem,że:

Oj, nienawidzisz..
..jednej z gorszych i nieznaczących bandów, u których beznadziejne jest to,że zawsze płynęli z nurtem, tworzyli jak im kazano i bez feeleingu i pędzili za pokusą pieniądza

Że nienawidzisz ich całej twórczości zarówno starej, jak i nowej.



Ulżyło mi,jak przeczytałem ,że chodzi o przesłuchane płyty :P
bo byśmy się musieli kłócić :P

Dominik - 2009-08-21, 14:38

Samael to potęga... wg mnie nigdy, mimo iż wielu na forach różnistych twierdzi inaczej, nie poszli w komercję... choć sam nie nawiedzę tego słowa, określenia, więc może powiem tak, nie poszli na łatwiznę... Oprócz kultowego "Worship Him", "Reign of Light" i najnowszego "Above" który wydaje mi sie nudnym albumem lubię twórczość Szwajcarów. Chyba najbardziej przypadł mi do gustu "Passage" i "Ceremony Of Opposites". Te dwa albumy zrobiły na mnie wielkie wrażenie... później także podobał mi się "Eternal" no i niedawno wydany "Solar Soul". Nie mogę także zapomnieć o "Blood Ritual" który także lubię. Najnowszy krążek Samael jest wg mnie trochę nudny, za mało w nim pomysłów...za bardzo chcieli odbudować swoje back metalowe korzenie i się chyba nie udało.

Angie jeżeli Tobie spodobał się najnowszy krążek to uderzaj po pierwsze płyty... no może oprócz "Worship Him" chyba że lubisz siarczysty black metal... Ale jak wiadomo lubisz też połączenie elektroniki z metalem więc ...hmmm jedź z albumami po kolei w wolnej chwili... spodobają Ci się na pewno!

Dymitr - 2009-08-21, 15:12

dominik napisał/a:
Samael to potęga... wg mnie nigdy, mimo iż wielu na forach różnistych twierdzi inaczej, nie poszli w komercję... !


Wiesz, to jest takie hasełko... odeszli od TrvBM , co jest przez wielu "niedopuszczalne i karygodne" , a dodatkowo dołożyli ogólnie nielubianą przez metalowców elektronikę i tzreba ich jakoś zjechać....a że argumentów brakuje, to posługują się pojęciem "komerchy"... "bo przecież elektronika jest komercyjna"

Najśmieszniejsze, że Ci ludzie oskarżają Samaela o komerchę na podstawie tego co wg.mnie świadczy o ich nie-komercyjności


dominik napisał/a:
Nie mogę także zapomnieć o "Blood Ritual"


Tytułowy utwór miażdży !! Aż chce się drzeć : Blood riiiituuuaaalll...Toootaaaalll Cooonsecraaatioooon !! ]:->

Dominik - 2009-08-21, 15:21

Dymitr napisał/a:
Najśmieszniejsze, że Ci ludzie oskarżają Samaela o komerchę na podstawie tego co wg.mnie świadczy o ich nie-komercyjności


No dokładnie...może to dziwnie zabrzmi ale dalej grając black metal w stylu "Worship Him" czy "Blood Ritual" usadowiliby się w ciepłym i dającym jakieś tam zyski, czy też moze stabilnym położeniu na scenie metalowej, ale oni poszli w eksperymenty które przysporzyły in nie lada problemów z fanami... poszli tam gdzie chcieli, tam gdzie im ich artystyczna "chcica" nakazywała więc nie wiem czy to jest pójście w komercję... ba grając hmmm industrial wg mnie wcale nie ułatwili brzmienia swoich albumów... bo nie zawsze ostro, jadowicie znaczy trudniej.

pp3088 - 2009-08-21, 19:25

Znam tylko Reign of Light i zanudziło mnie na śmierć, bardzo słabe, ale że band kultowy to muszę obadać(ostatnio skończyłem dyskografię Darkthrone, a teraz będzie Samael i Rotting Christ). Pierwsza ofiarą była epka z 87 "Into the Infernal Storm of Evil" i muszę powiedzieć, że jak na demko blackowe jest świetna, ten wstęp na klawiszach, potem partie gitary akustycznej, klawisze, lekkko doomowy nastrój(widać że wzorowali się na Hellhammer i CF). WYPAS. Dawno nie słuchałem tak dobrego demka.
Dominik - 2009-08-21, 19:33

Szczerze powiem że nie lubię słuchać Dem... chyba jedynym demem jakie sobie cenię i mi się podoba było i jest "Reflections of a Dying World" Cynic i Metallica "No Life Till Leather" na tym koniec... jakoś nie widzę niczego szczególnego w słuchaniu demówek, zwłaszcza w tragicznej jakości.
Therion - 2009-08-21, 19:41

To nie jesteś tr00 undergroundowcem :DD
pp3088 - 2009-08-21, 20:25

Ja lubię znać całą twórczość zespołu, widać jaką drogę przebył, widać jego inspiracje(bo potem wyrabia swój własny styl), a przede wszystkim widać co nas może czekać na albumie. Demka to fajna rzecz moim zdaniem, bywają rzeczy naprawdę warte uwagi.
edgeofthorns - 2009-08-21, 20:53

Zgadzam się z pp, przy czym czasem faktycznie jakość takiego wydawnictwa odstrasza.
pp3088 - 2009-08-21, 21:00

Nie da się ukryć, dema mają jednak swój klimat, nawet z tą słabą produkcja. Taka szczera twórczość : )
Therion - 2009-08-22, 11:28

Czy ja wiem czy szczera? Jakby mieli pieniądze to by nagrali demo w lepszych warunkach i lepiej brzmiące.. więc to raczej jest nagranie "z musu", a nie szczere :) :P
Dominik - 2009-08-22, 12:20

Nie no szczere to na pewno jest... nie z musu... bo zazwyczaj zespoły nagrywają demówki aby promować zespół i to raczej nie robią z przymusu ale z chęci... a twórczość jak najbardziej szczera, bo jak wiadomo na początku kariery takich zespołów nikt nie myśli o wielkich scenach, tysiącach fanów, ale o graniu bezkompromisowej muzy... więc jest to jak najbardziej szczera rzecz. IMO!
pp3088 - 2009-08-22, 13:55

Często jest tak, że ludzie od młodych lat marzą by założyć kapelę, oczywiście w głowie kłębią się pomysły. No i jak się im udaje to grają całkowicie szczerze to co chcieli grać zawsze, co zaprzątało ich myśli. Potem przychodzi już pociąganie odpowiednich sznurków(w końcu ktoś przesłuchuje tą płytę i zwraca uwagę na pewne aspekty). No i zaczyna się już trochę bardziej dojrzałe granie, kalkuluje się co będzie dobrze brzmieć i zadowoli ludzi.
Dominik - 2009-08-22, 14:03

No właśnie... będą młoda kapelą zawsze myślą o tym aby być tru w swoich ideach gry wybranego przez siebie gatunku. Może brzmi to trochę głupio i potem się z tego śmiejemy ale tak jest... każdy chce być jak najbardziej prawdziwy w tym co robi ... to dlatego zazwyczaj demówki rożnych kapel są najostrzejszymi rzeczami jakie wymyślili... mimo iż nie zawsze idzie to z geniuszem ale ... to są początki kapel, a ja ich nie lubie heheheh
edgeofthorns - 2009-08-22, 15:07

Motorhead nie był prawdziwy muzycznie jak zaczynali grać... Lemmy chciał grać w kapeli rockowej tylko dlatego, żeby mógł dużo ruchać... ;)
Dominik - 2009-08-22, 15:10

edgeofthorns napisał/a:
Motorhead nie był prawdziwy muzycznie jak zaczynali grać... Lemmy chciał grać w kapeli rockowej tylko dlatego, żeby mógł dużo ruchać... ;)


Zacna inicjatywa ale wydaje mi się że poza tym istniała jakaś muzyczna motywacja hehe

Therion - 2009-08-22, 15:10

Edżu myślę że przyświecała mu całkiem niezła idea :rotfl:
pp3088 - 2009-08-22, 15:26

Cytat:
Motorhead nie był prawdziwy muzycznie jak zaczynali grać... Lemmy chciał grać w kapeli rockowej tylko dlatego, żeby mógł dużo ruchać... ;)


Z taką twarzą jak on to jedyna okazja :lol: No, ale dobrze nie pisałem o desperatach hah.

semako - 2009-08-22, 16:43

bardzo dobra motywacja nie powiem ;) bardzo rock&rollowa taka :DD :DD :DD . a słowo demo zawsze kojażyło mi się ze słowem demon. nie mam pojęcia dlaczego...
Pepuś - 2010-07-17, 18:05

http://www.youtube.com/watch?v=UaVK7sZ4zuM

Najlepszy utwór Samaela, pachnie Tiamatem mi. Świetny klimat.

Fnord - 2010-07-17, 18:29

http://www.youtube.com/watch?v=O2YITqqLtX4

Najlepszy utwór Samaela; nie słuchajcie Pepka :D

Pepuś - 2010-07-17, 18:39

Ale wkurwiajaca perkusja haha.
Fnord - 2010-07-18, 01:31

Perkusja kogo wkurwia tego wkurwia. Ale nie napisałeś, że utwór zły :)
Pepuś - 2010-07-18, 01:59

Bo jest całkiem fajny, ale mój lepszy :!:
Dymitr - 2010-07-18, 23:06

Pepe, to nie samael, tylko side project Vorpha ! Bdb zresztą.

A najlepszy numer samaela to ten:
http://www.youtube.com/wa...feature=related

Fnord - 2010-07-18, 23:11

A już myślałem, że zapodasz Baphomet's Throne :)

Stary Samael to najlepszy black jaki słyszałem. Ale wiadomo, gusta i guściki.

Dymitr - 2010-07-18, 23:14

Fnord napisał/a:
A już myślałem, że zapodasz Baphomet's Throne :)

Stary Samael to najlepszy black jaki słyszałem. Ale wiadomo, gusta i guściki.


Blood pierwsze wpisałem...Baphomets byłoby drugie...

I podpisuję się pod Twoją opinią !

Rob - 2010-07-21, 01:11

Pepuś napisał/a:
Ale wkurwiajaca perkusja haha.


automat a nie :rotfl:

Co jak co ja z Samaela trawię właśnie te przebojowe pseudoindustrialne płyty, znakomicie to wchodzi i świetnie się tego słucha, z reszty ewentualnie Blood Ritual, ostatnia to jak dla mnie gówno i śmierdzi gorzej niż moja kupa.

Pepuś - 2010-07-21, 01:16

Luperican napisał/a:
automat a nie :rotfl:


No co Ty?

Luperican napisał/a:
ostatnia to jak dla mnie gówno i śmierdzi gorzej niż moja kupa.


To Twoja kupa musi całkiem ładnie pachnieć w porównaniu do jakiejkolwiek kapeli reaggae

Rob - 2010-07-21, 01:25

Moja kupa to Hugo Boss muzyki reggae.
Weronika - 2011-09-03, 10:43

Samael gra trzy koncert w PL:
02.09.2011 : Dekompresja – Łódź (Poland)
03.09.2011 : Wiatrak – Zabrze (Poland)
04.09.2011 : Kwadrat – Krakow (Poland)

Jak dla mnie to głupota żeby wybrać 3 miejsca wcale nie tak dalekie od siebie, tylko w południowej części Polski. Szczególnie to Zabrze WTF (dziwne że nie Wrocław.) Do tej dziury mam najbliżej i muszę przemyśleć czy warto jechać o ile zbiorę ekipę z ZG...

Fnord - 2011-09-03, 17:55

W kwietniu pojawił się nowy album i - w przeciwieństwie do gównianego Above - jest niezły :) Brzmieniowo najbardziej zbliżony chyba do Passage. I, od czasów Passage, chyba najlepszy.
Rob - 2011-09-03, 18:17

Skończyli na dobre z techniawą?
Fnord - 2011-09-03, 18:21

Przekonaj się sam. Bo żadna odpowiedź na Twoje pytanie nie byłaby w 100% prawdziwa :)
Therion - 2011-09-03, 18:55

Skoro Finn mówi że mu się podoba, tzn., że do końca nie skończyli ;)
Fnord - 2011-09-03, 19:03

Therry - to nie jest Ceremony of Opposites ani Blood Ritual, o nie. Na pewno nowy album nie ma wiele wspólnego z ich blackowymi korzeniami - to w 100% "nowy" Sammael należący rodziny Passage - Eternal - Reign of light - Solar soul. Tyle, że najbliższy pierwszemu albumowi, na którym najmniej było prawie że tanecznych bitów :) Dyskoteka pokroju "On Earth" nieobecna.
Dymitr - 2011-09-03, 19:37

Swojego czasu cieszyło mnie ,że samael ewoluował... ewoluował w fajny sposób. Płynny i stopniowy,ale wyraźny. Ale od pewnego czasu, mam wrażenie ,ze zatrzymał się na pewnym stadium. I to stadium już mnie ciut znudziło.
Fnord - 2011-09-03, 19:54

Dymitr, a przesłuchałeś Lux Mundi?
Dymitr - 2011-09-03, 19:59

Fnord napisał/a:
Dymitr, a przesłuchałeś Lux Mundi?


Tak...mogę powiedzieć,że trochę się cofnął :P
Fajny jest, jak to Samael... ale ciut nurzący

Oralfabeta - 2011-09-13, 21:16

nie chce mi się czytać ani jednego posta o samaelu. napomkne tylko, ze stara chujnia od tylu lat
Dymitr - 2011-09-13, 22:17

Oralfabeta napisał/a:
nie chce mi się czytać ani jednego posta o samaelu. napomkne tylko, ze stara chujnia od tylu lat


Z Brutal Landu to trafiłeś, co nie ? Brzmisz jak 3/4 tamtejszej ekipy.

Rob - 2011-09-13, 22:35

Krzysiek na brutallandzie to by zginął, ja też :D
Pepuś - 2011-09-13, 23:00

Tam jest tak Brutalnie, że dominik się popłakał.
Oralfabeta - 2011-09-13, 23:03

nigdy nie odważyłem się nawet usłyszeć o brutallandzie
Therion - 2011-09-13, 23:10

Lol, Dominik
Rob - 2011-09-14, 00:36

Dominik szlifował swój miecz na brutallandzie. Jakkolwiek by to nie zabrzmiało

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group