Francuski zesół funeral/death doom metalowy założony w 2004 roku.
Dyskografia:
Beyond the Waters Demo, 2004
Among Lost Illusions Demo, 2005
Frail Visions LP, 2005
Silencing The Moments LP, 2008
Zespół po prostu fenomenalny...na starym forum padło kilka zdań na temat tej kapeli, mimo to jak dla mnie zasługują na osobny temat.Jako jedna z nielicznych f. doomowych nie oddaje czci śmierci, rozkłądowi czy zgniliźnie(np. GENIALNE Evoken, które bardzo też lubię i cholernie szanuję...Quietus...powolne podcinanie żył smyczkiem...tak...)...teksty raczej bazują na celu istnienia, czy niesprawieliwosci, że o cierpieniu jest i samotności i smutku to chybs normalne...atmosferycznoć i eteryczność, zajebisty przeszywajacy growl i łądne, inteligentne liryki,w tym mój ulubiony tekst ever:
It's only jealousy that keeps me where
I stand and I can't make it through
another day without you.
All my senses are dulled. All my days impassible.
Every sky is painted grey. Rendered useless,
my heart is dead.
I'll apologize for the love I cannot lend.
Believe me when I say this wasn't all for nothing.
Digging this hole deeper, sinking further into hell.
There's no one left to blame for this other than myself.
The days keeping passing and
it doesn't get any easier to say that it's all over.
My innocence has faded away and im not getting any younger.
My youth has come and gone, life is tearing at the seams.
I have dreamt of this day for so long.
To show you how it feels to be completely empty and alone.
If I only knew the words to say.
I don't know how to end this
Wysłałem amila z prosbą do organizatoró Assymetry Festival...może się uda Ich sprowdzić, nic lepszego w życiu by mnei nei mogło spotkać...
Ludzie ze słabym sercem nie słuchać, może pierdolnąć.Tak an spróbowanie:
Bardzo fajna kapela, elegancko grają przystępny funeral doom. Wszystko na swoim miejscu, świetne klawisze, dobra produkcja, ciekawe aranżacje i ambitniejsze liryki.
Frail Vision 4/5
Silencing The Moments 4,5/5
Najlepsze kawałki:
-Silencing The Moments
-One Reckless Sleep
-Eternal Disease
-Where All Has Been Wasted
Last.fm: bittersweet89
Numer buta: 42
Wiek: 34 Dołączył: 09 Maj 2010 Posty: 100 Skąd: z chaosu
Wysłany: 2010-05-14, 21:31
Biję się w pierś bo znam tylko "Silencing the Moments" na dodatek po pierwszym przesłuchaniu miałem wrażenie że wszystkie utwory są do siebie strasznie podobne. Po kolejnych przesłuchania wrażenie znikło i oceniam płytę jako dobrą. Mój faworyt to Thief of Light chociaż wszystkie utrzymują równy poziom.
_________________ Życie to syf. Każdy kawałek mógłby pasować do układanki, każde słowo mogłoby być miłe, a każde wydarzenie radosne, tyle że tak nie jest. Życie to syf. Ludzie ogólnie rzecz biorąc są do dupy.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum