Last.fm: hapysz
Numer buta: --
Ulubiony muzyk: Zakk Wylde
Wiek: 38 Dołączył: 22 Lut 2009 Posty: 4851 Skąd: że znowu!
Wysłany: 2009-02-23, 19:38 Godsmack
Neg napisał/a:
Bardzo ciekawa propozycja. Zespol z Bostonu w ktorego tworczosci widac wyrazne inspiracje Alice in chains. Ich muzyka jest jednak bardziej surowa, i nieco ostrzejsza. Moim zdanie gratulacje dla tych panow za klimat jaki tworza w swoich kawalkach, pomimo ze od strony technicznej muzyka jest bardzo prosta. Liryki... no coz tu tez jest prosto i raczej "o niczym". Wszystko to sprawia, ze naprawde swietnie sie tego slucha.
Linkow nie wrzucam bo raczej kazdy slyszal ;p
kaco321 napisał/a:
Ja ich bardzo lubię. Poznałem dzięki grze Prince of Persia Warrior Within, były tam dwa utwory "I Stand Alone" i "Straight Out of Line". Powtórzę się, bardzo ich lubię wzorowali się chyba na Alice in Chains (logo, nazwa).
Last.fm: hapysz
Numer buta: --
Ulubiony muzyk: Zakk Wylde
Wiek: 38 Dołączył: 22 Lut 2009 Posty: 4851 Skąd: że znowu!
Wysłany: 2009-04-01, 16:08
Nie no... ryje sobie znowu psyche nimi. Są świetni. Taki styl nazwałbym... hmm... męskim metalem
Uwielbiam tą specyficzną poskromioną agresje, zarówno w muzyce jak w głosie Sally'ego.
Nie głupie granie, może ostatnia płyta jest nieco mniej 'przesterowana', ale jednak poszli trochę naprzód. Fajnie by było iść na ich koncert...
Wiek: 37 Dołączył: 27 Lut 2009 Posty: 2594 Skąd: Prosto z nieba !
Wysłany: 2009-04-01, 23:42
edgeofthorns napisał/a:
Taki styl nazwałbym... hmm... męskim metalem
Ale to jest trochę mniej wirtuozerski Alternative metal - słychać to wyraźnie chociażby na kawałku " I stand Alone". Nie lubię tego tatuażu koło oka wokalisty, ale kapela całkiem syta
Last.fm: hapysz
Numer buta: --
Ulubiony muzyk: Zakk Wylde
Wiek: 38 Dołączył: 22 Lut 2009 Posty: 4851 Skąd: że znowu!
Wysłany: 2009-04-01, 23:47
aj.. Sully w ogole jest paskudny i do tego kurdupel... ale głos ma wypaśny. Wiem... chciałem troche sparodiować styl - połączenie męskości (między innymi przez takie dziwaczne tatuaże i niegarłowy, tylko agresywny ryk) i dosyć ciężkie granie.
Ale... w sumie, nie mógłbym chyba przydzielić ich do konkretnego gat. tak stricte i z czystym serduchem.
Na dodatek świetnie zagrali Sweet Leaf na NiB. Strasznie mi się podoba... chyba do playlisty dowalę jeszcze NiB. Oba...
Last.fm: Disorder1982
Numer buta: 41
Ulubiony muzyk: M. J. Keenan / Jon Crosby
Wiek: 41 Dołączył: 02 Mar 2009 Posty: 1159 Skąd: Z kręgu szóstego
Wysłany: 2009-04-03, 18:58
Ja tej inspiracji Alice in Chains nie widzę jakoś specjalnie. Jeśli występują między tymi kapelami podobieństwa, to są IMO bardzo niewielkie.
Za to do samego zespołu nic nie mam, a kiedy przyszły dla mnie bardziej gniewne czasy, kilka z ich utworów mogłoby być moimi hymnami. Gdybym został wrestlerem, to również wybrałbym jakiś kawałek Godsmacka, aby leciał, kiedy wchodziłbym na ring W sumie źle to zabrzmiało - nie tyle nic do nich nie mam, co ich bardzo lubię
_________________ "Don't place faith in human beings, human beings are unreliable things"
Last.fm: hapysz
Numer buta: --
Ulubiony muzyk: Zakk Wylde
Wiek: 38 Dołączył: 22 Lut 2009 Posty: 4851 Skąd: że znowu!
Wysłany: 2009-05-03, 00:12
Zapomnialem to wkleic wczesniej. Miałem na DVD kiedyś ten koncert i ta bitwa jest świetna! Zajebista. Jak uslyszalem za pierwszym razem, to dopiero po kilku razach udalo mi się wiszącą ślinę 'zebrać'...
Last.fm: hapysz
Numer buta: --
Ulubiony muzyk: Zakk Wylde
Wiek: 38 Dołączył: 22 Lut 2009 Posty: 4851 Skąd: że znowu!
Wysłany: 2009-05-03, 00:21
Jest kierownikiem haly to se w perke waly
_________________
Dominik [Usunięty]
Wysłany: 2009-08-06, 02:26
Kolejny zespół który bardzo lubię... dużo ich nie? .... Godsmack poznałem za namową mojego kumpla który kupił dopiero co wydany album "Godsmack" i mnie nim zaraził. Mimo iż płyta była dość lekka jak na godsmackowe standardy (jak się później okazało) to weszła mi bez popity i do dziś lubię do niej wracać. Później "Awake" z genialnym wg mnie "Vampires" takze długo mnie trzymał... jest bardziej mocny od debiutu... ma więcej powera i tajemniczości. "Faceless" to chyba mój ulubiony album. W cholerę potężna płyta... takie tracki jak "Faceless" i "I Stand Alone" rozbijają mnie w pył... niszczą psychę. Na "The Other Side" Godsmack zaskoczył chyba wszystkich bo wydał album z akustycznymi utworami które tąkze mi spasowały, widać że ten zespół sprawdza się we wszystkich możliwych formatach. Później zespół zaskoczył mnie jeszcze bardziej tyle że nie pozytywnie. Nagrywając "IV" zrobił sie na godsmackowego Toola i to wcale wg mnie nie pomogło im. Muzyka bardzo przypomina (rytmiką) w/w zespół. Te naleciałości strasznie mnie drażniły... do dziś przesłuchałem to wydawnictwo tylko kilka razy.. nie wchodzi i już. Oba DVD oglądałem i koncerty się na nich znajdujące rozbijają. Zwłaszcza gra na dwie perkucjie w DVD "Changes".
No wreszcie coś nie podobnego do Tool. Ale słuchając tego utworu mam wrażenie że znikł gdzieś ich taki dół, to brzmienie charakterystyczne... wokal oczywiście cacy!!
edgeofthorns napisał/a:
http://www.youtube.com/wa...feature=related - Bring It On, ktory nie ukazal się na żadnej płycie zespolu.
Znam ten utwór z gry MAdden w którą miałem nieprzyjemność grać. Utwór zajebisty gra nudna
edgeofthorns napisał/a:
No... bez tego wokalu to po prostu gejowsko ssie
Ale motyw przy 1:22 jest dobry
Co że niby utwór słaby czy w tym wykonaniu słaby?
No ja też bym chciał aby coś ciekawego wydali... bo po "IV" pozostał wielki niedosyt
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum