Last.fm: evanescenek
Numer buta: 45
Wiek: 37 Dołączył: 25 Lut 2009 Posty: 1071 Skąd: Nowy Sącz
Wysłany: 2009-09-28, 01:15
Słucham sobie nowego dzieła Paradajsów i muszę powiedzieć, że Raj wrócił;D nie mówię, że gdzieś się zagubił, bo KAŻDY album PL, no może rzeczywiście z wyjątkiem Host to dla mnie mega wypasiona płyta, ale Faith Divides Us - Death Unites Us przeszło moje najśmielsze oczekiwania;) Numer otwierający As Horizon ends, taki typowo singlowy, w stylu PL, dobra rzecz, lecz tylko dobra;) Bardzo dobrych rzeczy jest na tym albumie mnóstwo jak choćby In Truth, Living With Scars, Last Regret, Universal Dream. W ogóle album jest cały spójny i bardzo mocny, nie słyszałem jeszcze tyko bonus tracka Cardinal Zero, wiec jakby ktoś dysponował to PM:) album oceniam na 8,5/10 z mocnym wahaniem ku 9, ale to uczynię jeśli się z nim oslucham:)
Pytanie? Czy Paradise Lost jest w stanie zrobić fajny klip do swojej muzy? odpowiedź: NIE!! Kurde znowu zrobili nudny klip, który nie opowiada żadnej historii i do tego wg mnie nie komponuje się z ich muzyką. Do tego zniszczyły mnie miny jednego z gitarzystów (tego łysego z brodą jak się nie mylę) oraz ok 10 cm odwrócony krzyż na szyi perkusisty. Myślałem że oni nie bawią sie w te klocki ... klip mi się nie podobał. Jakby był bez muzyki to bym na nim usnął. 3/10
Perkusista to nowy człowiek:
Adrian Erlandsson - Drums (2009-) (Cradle of Filth, 12 Ton Method, Tenet, Brujeria, At the Gates, Decameron (Swe), The Haunted, Code, Terror (Swe), H.E.A.L., Needleye, Samsas Traum, Netherbird)
Zresztą obczaj tytuł płyty :d
Teledysk średni, ale i tak jest to obraz lepszy niż jakikolwiek klip black metalowy, czy co gorsza prześmiesznie biedne klipy death metalowe(nie daj boże brutal)
Dominik [Usunięty]
Wysłany: 2009-11-17, 13:20
Therion napisał/a:
Myślałem ze zdajesz sobie sprawę że Paradise Lost to zespół pozerów
Nigdy nie postrzegam zespołów takimi kategoriami.
pp3088 napisał/a:
Teledysk średni, ale i tak jest to obraz lepszy niż jakikolwiek klip black metalowy, czy co gorsza prześmiesznie biedne klipy death metalowe(nie daj boże brutal)
Mnie się bardziej podobają klipy np Cannibal Corpse czy Death niż ten. Tamte chociaż pasują do muzyki jaką grają tu jest klip który z nią się nie wiąże... jest lekko bezsensu.
są są. ja oglądam bo lubię ale z drugiej strony są formą wyrazu. taką samą jak muzyka i w ogóle. i chwała zespołom które to wykorzystują, i wkładają sporo pracy w klipy... taki tool, rammstein, czy bjork bez swoich teledysków... byliby zupełnie inni. tak więc ja lubię klipy ogólnie o PL się nie wypowiadam bo nie słucham. ogólnie dziwnie wyszedł ten klip - fakt średnio mi się też podoba. mogliby sobie darować... baz kitu
_________________ - ale ja jestem wyjątkowy!
- tak! jesteś wyjątkowo chujowy!
Dominik [Usunięty]
Wysłany: 2009-11-17, 13:44
Ja tam lubię klipy, ale jakoś nie mam parcia by je stadnie oglądać. Czasami jak jest jakiś ciekawy to lubię i to nawet bardzo ale tak żeby atakować wszystkie po kolei to nie bardzo.
Miałam wczoraj piękny dzień Wycisnęłam z koncertu Paradajsów tyle ile tylko się da. Wszystko szło gładko, zgarnęłam masę pamiątek i nic mi w tym momencie nie może popsuć humoru Jak wrócę do domu napiszę więcej co tam się działo, pochwalę się zdjęciami no i w ogóle...
_________________ Practice safe sex - go fuck yourself.
Dominik [Usunięty]
Wysłany: 2010-02-07, 22:29
Przesłuchałem wczoraj i w sumie dziś trzy ostatnie płyty Paradise Lost. Efekt nie mogę powiedzieć aby był piorunujący hehe. Najnowsze wydawnictwo zachwyciło mnie dwoma kawałkami "Fraility" i tytułowym "Faith Divides Us - Death Unites Us", reszta jakoś nie bardzo we mnie wsiąkła, płyta jest trudna jak dla mnie i aby się w nią lepiej wgryźć potrzebuje więcej czasu. Inna sprawa była z "In Requiem". Słuchałem jej już kiedyś ale teraz wpadłem w nią i jest na prawdę super. Z niej w sumie takich wykurwistych kawałków wykroiłem kilka: "The Enemy", "Praise Lamented Shade" jest kurwa genialny, "Unreachable", "Beneath Black Skies" oraz ostatni "Your Own Reality", w sumie dlatego te bo chyba są najbardziej melodyjne i przebojowe, choc w sumie reszta albumu też jest bardzo dobra. Przesłuchałem tez album "Paradise Lost" ale werdyktu jeszcze nie wygłoszę bo za mało ich słuchałem... choć wiem że genialny jest utwór "Accept The Pain" cudo!
Już się trochę obsłuchałem angoli i stwierdzam jednoznacznie że mi się podobają. Tyle, że nie wszystkie albumy,w sumie podoba mi się "Host", "Symbol Of Life", "Paradise Lost", "In Requiem" no i genialny "Faith Divides Us - Death Unites Us", reszty nie mogę hehe. W sumie próbowałem uszczypnąć choć trochę pierwszych krążków ale spełzło to na niczym bo takiego grania nie jestem w stanie strawić. Jak jeszcze "Icon" mnie nawet zainteresował to jak już kończyłem płytę stawał się coraz bardziej mozolny i mało ekscytujący, "Draconian Times" tak jak kiedyś też teraz mnie nie powalił. Dla mnie jest to płyta cała taka sama, dziwnie powiedziane ale postaram się dokładniej to wyjaśnić. Chodzi mi o to że każdy kawałek dla mnie brzmi podobnie. Nie wyróżnia sie w sumie żaden... serio. Takie mam wrażenia wobec niego. Z pozostałych krążków wybrałbym po jednym może po dwa utowry choć jeszcze postaram się przesłuchać parę razy "Reflection" i "One Second" bo "Believe In Nothing" to już mam obstukany dawno temu i jakoś nie chce mi się do niego wracać. Ale do najnowszego albumu bo to o nim chciałem napisać. "Faith Divides Us - Death Unites Us" na początku nie ruszył mnie za bardzo, nawet powyższa wypowiedź może to poświadczyć. Ale jakiś czas temu włączyłem ten album i posłuchałem go wnikliwie na słuchawkach by wyłapać wszystkie dźwięki z tego albumu. W sumie do tego zachęcił mnie Greg Mackintosh który to świetnie opisał ten krążek na łamach pewnego pisma. Powiedziałem sobie "kurwa dam mu jeszcze jedną szansę" no i mnie opętam jebany haha. Każdy kawałek na tym albumie mi się podoba, każdy. Najbardziej chyba "Fisrt Light", "Fraility" no i genialny tytułowy utwór "Faith Divides Us - Death Unites Us". W tym miesiącu kupiłem już StS płytki ale w następny priorytet to album Paradise Lost bezapelacyjnie!! O "In Requiem" nie bedę pisał bo już to uczyniłem wyżej. Napisze za to o "Symbol Of Life". Nie wiem czy ja mam tylko takie wrażenie czy może ma ktoś jeszcze ale dla mnie ten album to metalowy Depeche Mode. Kurde każdy kawałek ma w sobie ducha Depeszów. Obczajcie kawałek "Mystify" jakbym słuchał DM tylko że z ostrymi gitarami. Ale album też mi się bardzo podoba to samo mam z krązkiem "Paradise Lost". Nie chodzi o to że on też brzmi jak DM, o nie... on jest inny ale tak samo fajny. Utwór "Accept The Pain" to dla mnie coś niesamowitego, samego jego słuchałem może z 20 razy... ale cała płyta ma super klimat. No nie wiem co mam tu jeszcze napisać, chyba nic. Póxniej może jeszcze coś skrobnę na temat płyt "Reflection" i "One Second" jak tylko się przez nie przebije
Last.fm: bittersweet89
Numer buta: 42
Wiek: 34 Dołączył: 09 Maj 2010 Posty: 100 Skąd: z chaosu
Wysłany: 2010-05-14, 11:36
Bardzo lubię Gothic i Icon - płyty jak dla mnie idealne, które często są przeze mnie słuchane. Kawał solidnego grania na tych dwóch albumach i mój kochany utwór "True Belief" Z albumów znam jeszcze Lost Paradise - nie za dobry album ale od czasu do czasu da się posłuchać. Później usłyszałem Host - od tamtej pory boję się sięgnąć po jakikolwiek album PL i nie wiem czy kiedykolwiek się przełamię.
_________________ Życie to syf. Każdy kawałek mógłby pasować do układanki, każde słowo mogłoby być miłe, a każde wydarzenie radosne, tyle że tak nie jest. Życie to syf. Ludzie ogólnie rzecz biorąc są do dupy.
Bo na Host trochę przesadzili, nawet sam Nick to przyznał Późniejsze albumy juz nie są tak mocno elektroniczne, ja je bardzo lubię. Szczególnie "Symbol of Life" i "Paradise Lost". A na dwóch ostatnich albumach wrócili do starej szkoły grania i epickiego pierdolnięcia
_________________ Practice safe sex - go fuck yourself.
Dominik [Usunięty]
Wysłany: 2010-05-14, 15:51
Mogget napisał/a:
nie wiem czy kiedykolwiek się przełamię.
Na boguf przełam się bo nie wiesz co tracisz hehe. Ja kiedyś też nie potrafiłem ich słuchać, ba ja nawet nie mogłem słuchać żadnej ich płyty a Ty już masz dwie na PLUS więc będzie łatwiej. Dwie ostatnie płyty czyli "In Requiem" i "Faith Divide Us..." to majstersztyki, Podobnie jak "Paradise Lost" i "Symbol of Life". Te cztery płyty są zajebiste. Do mnie jeszcze przemawia w sumie "Draconian Times" (nie w całości) i "Icon" właśnie z genialnym "Embers Fire" ... z resztą jest różnie, ale polecam Ci się z nią zapoznać... bo stracisz masę dobrej muzy
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum