Last.fm: Disorder1982
Numer buta: 41
Ulubiony muzyk: M. J. Keenan / Jon Crosby
Wiek: 41 Dołączył: 02 Mar 2009 Posty: 1159 Skąd: Z kręgu szóstego
Wysłany: 2009-04-29, 23:38 Mudvayne
Zna ktoś trochę lepiej? Chętnie zapoznam się z opiniami, bo co rusz się natykam na jakieś ślady po tej kapeli, a ciągle podchodzę do niej jak pies do jeża i nigdy nie zmusiłem się do przesłuchania więcej niż fragmentów utworów. Z radością zaklasyfikowałbym ją w końcu do przegródki "crap" albo "good one". Pomożecie?
_________________ "Don't place faith in human beings, human beings are unreliable things"
Machines of Loving Grace - Butterfly Wings
REKLAMA The Great
Last.fm: Disorder1982
Numer buta: 41
Ulubiony muzyk: M. J. Keenan / Jon Crosby
Dołączył: 22 Lut 2009 Posty: 4851
Wiek: 38 Dołączył: 27 Lut 2009 Posty: 2594 Skąd: Prosto z nieba !
Wysłany: 2009-05-02, 23:39
Nie mogę tego bandu... trochę nu-metalu, trochę takiej papki, jaką zapodawało Paradise lost po "reformie"..taki dziwny rozkrok... nie jest dla mnie artystycznie wiarygodna ta kapela.
Hellyeah lepiej jednak wypada.
Jedynie warta uwagi jest praca gitary basowej..bardzo ładnie to tam pomyka w tle...
Dominik [Usunięty]
Wysłany: 2009-06-26, 23:01
Wg mnie HellYeah jest nudne... tzn nagrali dość nudną płytę... szybko się nudzi...
Co do Mudvayne to jest to jedna z moich ulubionych kapel jeśli chodzi o nu-metal/alternative. Pierwsza ich płyta "L.D.50" jest wg mnie jedną z najlepszych pozycji w tym gatunku, zajebistą pracę wykonał na nim Ryan Martinie, basista grupy. kolo jest nieprzeciętnym muzykiem, oglądałem koncert ich i byłem pod wrażeniem jego gry. Druga płyta "The End of All Things to Come", bo "The Begining..." ominę bo był to chyba wypadek przy pracy... jest płytą lekko inną od debiutu (tego właściwego). Panowie na niej poszli w przebój, ale muzyka także się broni "Not Falling" czy "World So Cold" to wg mnie bardzo dobre utwory...następna w kolejce była "Lost And Found" już mocniejsza od poprzedniczki ale także miała w sobie mnóstwo melodii i przebojowości, co do najnowszej "The New Game" jestem trochę sceptyczny, "Dull Boy" rozwala ale reszta jest trochę za czysto nagrana...no jeszcze nie powiem dużo o niej bo nie obsłuchałem jej dokładnie ...
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum