Last.fm: bittersweet89
Numer buta: 42
Wiek: 34 Dołączył: 09 Maj 2010 Posty: 100 Skąd: z chaosu
Wysłany: 2010-05-14, 21:50
Ta muzyka obezwładnia. O żadnym albumie nie mogę powiedzieć złego słowa. Płyta Ashes Against the Grain została mi polecona przez jakieś miłe dziewczę na laście. Od pierwszych dźwięków "Limbs" mi się spodobało. Prawdziwy zachwyt nad tym zespołem przyszedł jednak dopiero po zapoznaniu się z płytą The Mantle - cudo! Utwory "In the Shadow of Our Pale Companion" czy "You Were but a Ghost in My Arms" są cudowne.
Z Pale Folklore wyróżnia się "Dead Winter Days". Idealna muzyka na jesienne wieczory.
_________________ Życie to syf. Każdy kawałek mógłby pasować do układanki, każde słowo mogłoby być miłe, a każde wydarzenie radosne, tyle że tak nie jest. Życie to syf. Ludzie ogólnie rzecz biorąc są do dupy.
Last.fm: bittersweet89
Numer buta: 42
Wiek: 34 Dołączył: 09 Maj 2010 Posty: 100 Skąd: z chaosu
Wysłany: 2010-12-30, 23:51
A o nowym albumie cisza Marrow of the Spirit zacną i mocną rzeczą jest, wcale nie ustępującą poprzednikom. Po pierwszym odsłuchu płyta mnie znudziła, a wokale odrzuciły, ale posłuchałem drugi, trzeci i kolejny - MIAZGA! Black Lake Nidstang i The Watcher's Monolith są genialne. Na dodatek czas ukazania się płyty idealnie pasuje do jej słuchania, bo jakoś tak lepiej się słucha Agallocha gdy za oknem szaro, zimno i ponuro.
_________________ Życie to syf. Każdy kawałek mógłby pasować do układanki, każde słowo mogłoby być miłe, a każde wydarzenie radosne, tyle że tak nie jest. Życie to syf. Ludzie ogólnie rzecz biorąc są do dupy.
Last.fm: bittersweet89
Numer buta: 42
Wiek: 34 Dołączył: 09 Maj 2010 Posty: 100 Skąd: z chaosu
Wysłany: 2011-01-12, 21:49
A w ogóle o ja pierdolę! Ale koncertówka Agallocha jest niesamowita! "The Silence of Forgotten Landscapes" to DVD z koncertu w Belgii z 2008 roku bodajże. Ja mam to ściągnięte w formie niestety tylko muzyki a szkoda, bo zobaczyłbym z chęcią z obrazem, ale najważniejsze jest to, że na żywca wypadają genialnie! 8 utworów się znajduje na tym krążku, w sumie jedne z najlepszych utworów według mnie wtedy zagrali:
1. Limbs 10:45
2. Falling Snow 08:54
3. As Embers Dress the Sky 04:33
4. Dead Winter Days 07:11
5. I Am the Wooden Doors 05:36
6. In the Shadow of Our Pale Companion 12:11
7. Not Unlike the Waves 09:41
8. Bloodbirds 11:19
Na dodatek na zakończenie Bloodbirds które wielbię! Jaram się, jaram się, jaram
_________________ Życie to syf. Każdy kawałek mógłby pasować do układanki, każde słowo mogłoby być miłe, a każde wydarzenie radosne, tyle że tak nie jest. Życie to syf. Ludzie ogólnie rzecz biorąc są do dupy.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum