byłem na koncercie i wierzcie lub nie, ale podobało mi się! totalnie!
Jeśli chodzi o brzmienie to bez kitu było zabawnie i rock'n'rollowo, kolesie bawili się świetnie, ja też. największe wrażenie zrobił na mnie perkusista, który na początku wykurwił chyba 5minutowe solo na perkusji, które mnie rozwaliło. No i wokalista! Zajebiście pozytywne wrażenie na mnie zrobił... spodziewałem się że będzie biegał i robił groźne miny, jak pan basista najtłisza conajmniej... no ale! koleś po prostu dobrze się bawił! skakał, śmiał się, krzyczał... bardzo fajnie to wyglądało.
No i budowali zajebistą atmosferę... np w środku wszystko się zatrzymywało, zostawała tylko stopa, jednostajnie bijąca przez 5 minut no i dialog z publicznością... zabawa w powtarzanie itd... masakra.
koniec końców, będę musiał posłuchać!
_________________ - ale ja jestem wyjątkowy!
- tak! jesteś wyjątkowo chujowy!
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum