Last.fm: hapysz
Numer buta: --
Ulubiony muzyk: Zakk Wylde
Wiek: 38 Dołączył: 22 Lut 2009 Posty: 4851 Skąd: że znowu!
Wysłany: 2009-11-13, 15:15
Dymitr napisał/a:
jakby "Smerf Ważniak" był wokalistą, to brzmiałby jak Corgan
jaka zajebista prawda
Bardzo słusznie powiedziane... (leśny) Zwan w ogóle do mnie nie dociera. Powiedziałbym nawet, że jest kiepski. Corgana natomiast jako wokalisty w ogóle nie cierpię. Choć jeden kawałek SP mi się podobał... ale za diabły tytuły nie powiem. Nie znam po prostu.
A co Ci się nie podoba w głosie Billy'ego Corgana? Bo nie wiem... przegapiłem ten Wasz na jego temat wywód.. jeszcze mnie tu nie było.
Jest obleśną wersją każdego łysego faceta. A co do głosu.. to jest całkowicie jałowy... nie osiąga dołków ani górek.. wszystko jest niedopracowane w Jego wokalu. Do tego barwa głosu która w ogóle mi nie podchodzi. SP byłoby fajnym zespołem gdyby nie BC..
Bo śpiewa nosem dzięki czemu jest taki charakterystyczny, ale nie dziwię się że Łysy odsiewa. Co do Zwan, było minęło i przyznam się że wolę już nawet tą elektro solówkę Corgana od debiutu tej supergrupy.
_________________ LUDZIE TO ŚCIERWO, KTÓRE NALEŻY WYELIMINOWAĆ
Dla wszystkich paszteciarzy i przypadkowych obwiesi, którzy z niecierpliwościa czekają na jakiekolwiek nowe wydawnictwo spod szyldu Billego, mam niesamowita informację - myślę, że jest to top news tego roku:
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum