Początki tego zespołu sięgają czasów wydania przez Panterę "Vulgar Dysplay of Power" czyli roku 1992, a z Panterą on będzie miał wiele wspólnego. Bo Phil Anselmo (wszyscy znają Philipha) był wtedy wokalistą Pantery! Jako taki projekt uboczny, zespół Superjoint Ritual, w którego skład wchodzili Philip Anselmo - śpiew , Kevin Bond - gitara , Jimmy Bower - gitara , Michael Haaga - gitara basowa Joe Fazzio - perkusja, skupiał się wyłącznie na graniu koncertów w klubach w Nowym Orleanie, gdzie powstał, i wspólnym jammowaniu. Dopiero w 1995 roku powstały pierwsze taśmy demo zespołu, na jakiś czas zespół zawiesił działalność która nawiasem i tak była uboga. Phil musiał wrócić do Pantery i doszedł mu jeszcze udziały w wielu grupach np. Down! Był bardzo chłopak zapracowany i zajarany! ;D Dopiero w 2002 roku coś się odmieniło, Pantera praktycznie przestała istnieć, wiele zespołów w których grał Phil sie rozleciało. Wtedy to powstał "Use Once And Destroy"! Fantastyczny album, bluźnierczy, który łączył w sobie Metalcore'ową stylistykę z klimatycznym southern rockiem! Tak powstała mikstura która rozpierdala wszystko wkoło! Grupa koncertuje i wydaje tym razem DVD "Live In Dallas, TX". Następnie następuje niedługa przerwa w żywotności zespołu, wpada nowy basista Hank Williams III. Roku później jest już następna płyta "A Lethal Dose Of American Hatred". Równie dobra i miażdżąca płyta! Bardziej ponura od poprzedniczki. I jak to już bywa zespół wydaje następne DVD "Live At CBGB". I na tym historia tej śmiesznej kompanii się kończy! Zespół zawiesił działalność ale nie wiadomo kiedy znowu poczujemy zapach satanistycznego skręta... :evil7:
Ostatni znany skład zespołu
Philip Anselmo - śpiew
Kevin Bond (Body & Blood, Christ Inversion) - gitara
Jimmy Bower (Eyehategod, Clearlight) - gitara
Hank Williams III - gitara basowa
Joe Fazzio - perkusja
Dyskografia
(1995) Demo Tape (Demo)
(1997) Demo Tape (Demo)
(2002) 3 Song Sampler (SP)
(2002) Use Once And Destroy (LP)
(2002) Live In Dallas, TX 2002 (DVD)
(2003) Dress Like A Target/the Destruction Of A Person/Death Threat (SP)
(2003) A Lethal Dose Of American Hatred (LP)
(2004) Live At CBGB (DVD)
Superjoint to całkiem zabawowy zespół. Ogółnie lubię i fajnie mi się tego słucha ale nie w nadmiarze. Wybranie się na ich koncert byłoby czymś zajebistym bo w takich warunkach ich muzyka sprawdza się najlepiej powodując totalną rozpierduchę i spustoszenie.
_________________ My middle finger rised
Dominik [Usunięty]
Wysłany: 2009-06-18, 02:56
abomination napisał/a:
Wybranie się na ich koncert byłoby czymś zajebistym bo w takich warunkach ich muzyka sprawdza się najlepiej powodując totalną rozpierduchę i spustoszenie.
Proponuje obejszczeć ostatnie DVD gości z Superjoint Ritual. Idealnie oddaje klimat koncertu w małej spelunce hehe
Last.fm: hapysz
Numer buta: --
Ulubiony muzyk: Zakk Wylde
Wiek: 38 Dołączył: 22 Lut 2009 Posty: 4851 Skąd: że znowu!
Wysłany: 2009-06-28, 09:25
za wyjątkiem dwóch kawałków, które Abomin podrzucił nie specjalnie podchodzi mi do gustu. Bardzo jednostajne i niemal wszystkie kawałki zaczynają się tak samo. Średnio. Fajne na imprezy i na głupawki podczas jazdy samochodem. Na dłuższa metę męczy...
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum