• Profil • Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości • Zaloguj
Rock Room - Forum fanów muzyki gitarowej Strona Główna
• FAQ  • Szukaj • Użytkownicy • Grupy • Rejestracja • Zaloguj


Poprzedni temat «» Następny temat
Funeral doom metal i inne ekstremalne jego formy
Autor Wiadomość
edgeofthorns 
Administrator
The Great


Last.fm: hapysz
Numer buta: --
Ulubiony muzyk: Zakk Wylde
Wiek: 38
Dołączył: 22 Lut 2009
Posty: 4851
Skąd: że znowu!
Wysłany: 2009-02-23, 22:35   Funeral doom metal i inne ekstremalne jego formy

pp3088 napisał/a:
„Funeral doom (lub funeral doom metal) to podgatunek muzyki doom metal, bardzo podobny do death doomu, jednak funeral jest ekstremalną wersją tej stylistyki, charakteryzuje się tym, że tempo jest znacznie wolniejsze, muzyka cięższa, a klimat jeszcze bardziej ponury, depresyjny, posiadający melodię pogrzebową. Czasem usłyszeć można partie growlowane, lecz nie tak często jak w innych gatunkach. Funeral doom czasami wykorzystuje elementy muzyki dark ambientowej.”

Bardzo niszowy, nieprzyswajalny praktycznie gatunek muzyki metalowej. Jednocześnie bardzo powolny(między dwoma uderzeniami perkusji można wypić piwo : ) ).

Twórcy gatunku i ciekawe zepsoły

Thergothon




Twórcy funeral doomu, wraz z wydaniem demka w 1991. Bardzo ciężki materiał. Z upływem czasu raczej ciekawostka bo ja osobiście słuchać tego nie daję rady.

Thergothon - Evoken

Skepticism




Udoskonalili gatunek. Zespół powstał w 1991 i istnieje do dziś. Wiele róznych eksperymentów np. dodanie organów do muzyki, czy bardzo ascetyczna płytka Farmakon.

Skepticism – The Falls
Skepticism – Organium
Skepticism – Nothing – świetny minimalistyczno-ascetyczny kawałek <3

Shape of Depair




Fiński funeral doom, dość przyswajalny ze względu na dużą ilość klawiszy i kobiecy wokal.
Angels of Distress
In The Mist
Quiet These Paintings Are

Evoken




Brutalny, bezkompromisowy doom. Niesamowicie mroczny.

In Pestilence Burning
Anthithesis of Ligot

Esoteric



Muzyka dobijająca się do najgłębszych połaci podświadomości. Niesamowicie psychodeliczna, transująca, a jednocześnie ezoteryczna i oniryczna.

Circle
Blond From Eses

Remembrance

Francuski funeral doom. Duża ilość klawiszy, kobiecych wokali i fajnych ambientowych elementów. Jeden z czołowych zespołów sceny francuskiej.

One Reckless Sleep



Karharoth napisał/a:
Evoken, to chyba jedyna z wyżej wymienionych kapel, która znam, no powiedzmy dobrze.

Kawał niesamowicie cięzkiej muzyki.Zarazem bardzo smutnej i dołujacej.Na poczatku nie byłem w stanie tego słuchać(tzn jakieś pół roku temu), teraz sie zmieniło w moim postrzeganiu muzyki bardzo dużo i podczas cięższych dni słucham tego zespołu.Przynosi swego rodzaju ukojenie.


Skepticism, Shape of Depair znam, ale tlyko po kilka utwórów.


Ciekawym polskim projektem jest Galilleous(pewnie zrobiłęm byka).Jest to zupełnie inny typ funeral doomu, nie tak przytłaczający, no i być może nie tak dobry.Mi jednak przypadła do gustu najnowsza płyta tego zespołu.



pp3088 napisał/a:
Polecam te zespoły co wypisałem, praktycznie każdy jest oryginalny na swój sposób(Skepticism przez organy, potem nihilizm, SoD ogólnie jest inny od reszty funerali, Esoteric to klasa świata, a Rememberance jest naprawdę dobry i chwytliwy).

Zdecydowanie dobre na doła, choć ostatnio mam taki humor, że nawet w takich funeralach znajduję wesołą linię muzyczna...

Jest bardzo dużo kapel grających tą muzykę, nierzadko są po prostu nudne i wtórne, albo za dużo w nich ambientu, albo badziewiasta produkcja.

Ciekawe są jeszcze Pantheist(dość progresywny ostatni album), Mournful Congregation, Longing For Dawn. Pewnie jeszcze coś by się znalazło, ale osobiście nie jestem koneserem tego gatunku.



Dymitr napisał/a:
Moim zdaniem twórcami funeral doomu byli Black Sabbath z Utworem "Black Sabbath"... i zarazem doomu, z utworem "Electric funeral".. :)


A tak korzystając z takiej tematyki, to co powiedzie o zjawisku zwanym drone ?? Krok dalej od Funeral doomu, czy zupełnie coś innego ?? Czy to wogóle metal ?? Ale tym takim konkretnym, typu Sunn 0)) , a nie bardziej melodyjnym Earth...

(Ja mam swoje zdanie, ale chce Wasze poznać :) )



Karharoth napisał/a:
Z Sunn O))) słuchałem tylko "Black One" jakiś czas temu. Jednak mi się wydaje, że nie odstaje na tyle, aby nie nazywać Drone metalem, do funeralu podobne, także bardzo powolne...jednak żebym mógł sklecić jakąś sensowną wypowiedź musiałbym się zgłebić bardziej w Ich twórczość(i ogólnie w Drone).Dopiero raczkuję w kilimatach funeral/drone i może pierdziele głupoty...sorry jakby co ;)



pp3088 napisał/a:
http://pl.youtube.com/watch?v=z0GVcymzByg to jest taki konkretny drone imo.

Podobne zamierzenia i dążenie do odhumanizowania dźwięków, jednakże inne formy ekspresji. Osobiście mogę słuchać drone`u w bardzo małych ilościach. To za dużo nawet jak dla mnie.



Dymitr napisał/a:
pp3088 napisał/a:
http://pl.youtube.com/watch?v=z0GVcymzByg to jest taki konkretny drone imo.


No bo jest...ale posłuchaj sobie na przykład tego Sunna http://www.youtube.com/wa...feature=related tak maksymalnie drone`owate, że aż przegięte :P

Wielokrotnie spotkałem się wypowiedziami dziennikarzy muzycznych, jako, że Drone metal, to przyszłość metalu... Rzadko się tak kategorycznie nie zgadzam, ale w tym momencie nie zgadzam się zupełnie !!
Nie dość, że nie przypuszczam, żeby metal rozwijał się w tym kierunku, to jeszcze nie nazwalbym zjawiska drone, metalem !! Dla mnie są to eksperymenty z dźwękiem, w stylu Merzbow, tyle że bardziej "umelodyjnione" i jednak opisane skalami, a nie kolejne metalowe dziecie... niezależnie, od tego, czy mi się ten styl podoba, czy nie, ja bym wykluczył ten rodzaj grania z "metalowego kręgu"



pp3088 napisał/a:
Jestem podobnego zdania no chyba, że mowa o dronie takim:
http://pl.youtube.com/wat...feature=related
To jeszcze można podciągnąć pod muzykę metalową.

Przyszłośc metalu... hmm mało ciekawych kapelek jest, najwidoczniej bedzie metalcore królował jeszcze przez najbliższe lata. Właśnie w doomie i pochodnych cenie przywiązanie do tradycji, niską komercyjność oraz tworzenie autentycznego, szczerego przekazu.



Bart napisał/a:
Od siebie dodam jeszcze:

Comatose Vigil
Unholy
Funeralium
Worship
Bunkur
Tyranny
Ataraxie

A z drone'a lubie Hyatari, Sunn O))), Earth, Khanate, wczesne albumy Boris i na tym moja wiedza o drone doomie sie w zasadzie konczy.



Dymitr napisał/a:
pp3088 napisał/a:
najwidoczniej bedzie metalcore królował jeszcze przez najbliższe lata.


Niestety pewnie tak właśnie będzie :/
Ale są ciekawe kapele..jak będę miał chwilkę czasu, to założę temat coś w stylu "Objawienia".... na razie, mogę polecić Trepalium - "Sic Boogie murder", i Gojire - "The art of dying" - ale to tak offtopic... - to jest moim zdaniem przyszłość metalu..ta jasna przyszłość...


Bart napisał/a:

A z drone'a lubie Hyatari, Sunn O))), Earth, Khanate, wczesne albumy Boris i na tym moja wiedza o drone doomie sie w zasadzie konczy.


Ja również, także nie będę cwaniaczył :P



Karharoth napisał/a:
Słucham sobie swojej biblioteki na lansfm i włączyło mi się:

Remembrance – Silencing the Moments

Zupełnie niepodobne do Evoken(tak jak pisał(eś) pp ).Trochę lżejsze, troszkę bardziej "melodyjne".Fantastyczne.W tym momencie nr. 1 z funeral doomowych kapel do przesłuchania.



pp3088 napisał/a:
Cała płyta Silencing The Moments jest iście genialna. To taki dość romantyczny funeral doom, podążający w kierunku raczej emocji i smutku w ekspresji niż agresji i nienawisci (Evoken). No i mają bardzo fajne riffy, klawisze, wokale i porządna produkcje.

Ataraxie lubię bardzo, szczególnie płytę "Slow Transceding Agony". Materiał zamieszczony na tej płycie po prostu miażdży.

Jak podoba CI się Khanate to obczaj Burning Witch.



Bart napisał/a:
Burning Witch naturalnie znam.

Ostatnimi czasy (po przeczytaniu recenzji na Metal Archives) zaintrygowal mnie niemiecki projekt Flittering. W 1993 roku wydali demo "Gloom". Szkoda, ze tego materialu nie idzie nigdzie dostac.

http://www.metal-archives.com/band.php?id=130056



pp3088 napisał/a:
Bardzo interesujące, no ale nigdzie nic nie ma. Niestety.



Karharoth napisał/a:
Remembrance:

Fantastyczna ostatnia płyta, a i pierwsze demo również świetne.Bardzo smutne kompozycje, gdzieniegdzie przytłaczające ilością żalu wlanego w każdy utwór.Gdzieniegdzie Ich muzyka bardziej kojarzyła mi się z death/doomem niż z funeralem, nietypowa kapela i nietuzinkowa.


Evoken słuchałem dziś prawie 4 godziny bez przerwy i przygniótł mnie ciężar Ich nut po raz kolejny, zwłaszcza na moim ulubionym Quietus(płyta) ostro mieszało mi się w głowie. Potężne gitary, jeszcze potężniejszy growl i ta mroczna otoczka...



Idealne dźwięki dla skołatanej duszy.
_________________

 
 
 
REKLAMA 
The Great

Last.fm: hapysz
Numer buta: --
Ulubiony muzyk: Zakk Wylde
Dołączył: 22 Lut 2009
Posty: 4851
Wysłany: 2009-02-23, 22:51   

 
 
 
edgeofthorns 
Administrator
The Great


Last.fm: hapysz
Numer buta: --
Ulubiony muzyk: Zakk Wylde
Wiek: 38
Dołączył: 22 Lut 2009
Posty: 4851
Skąd: że znowu!
Wysłany: 2009-02-23, 22:51   

pp3088 napisał/a:
Remembrance (Fra)
Genre(s)
Funeral Doom/Death Metal

Death głównie w warstwie wokalnej, mało tutaj przyspieszeń i agresji, a dużo dusznej przestrzeni i kompozycyjnych dłużyzn. Jednakże sam miałbym problem jak to zakwalifikować, ale to nieważne bo muzyka naprawdę przednia.



ABOMINATION napisał/a:
Przed edycją pytałem o Wasz stosunek do niżej wspomnianego zespołu z Nowego Orleanu. Z tym się zgadzam, po prostu pakowanie Crowbar do samej kategori doom metal mnie dziwiło, zwłaszcza że wspomniany zespół jak też choćby Eyehategod
są też mocno związane z southern metalem. Co do samego ciężaru tekstów i muzyki... dosłownie wbija w ziemię, tak zresztą jak side project panów z reaktywowanego Crowbar i wokality Hatebreed Jamey'a Jasty o nazwie Kingdom of Sorrow, który też z resztą gorąco polecam.



pp3088 napisał/a:
Crowbar należy do 1 fali sludge. Jest to kolejna z ekstremalnych form doom metalu. Sludge to nic innego jak połączenie doom metalu i hardcore`u. Z doomu pozostały teamty liryk, nastrój i przeciągłe riffy, a z hardcoru wokal i ciężar techniczny. Gatunek zapoczątkowały takie zespoły jak EyeHateGod i Grief. Niesamowicie ciężkie, bezkompromisowe, a jednocześnie depresyjne. 2 fala sludge`u można nazwać post-metal czyli Isis, Neurosis, Cult of Lune etc.

Crowbar ma liryki dotyczące problemów osobistych dnia codziennego i to też jest aspekt doomowy.

Sludge=bagno, i tak właśnie brzmi ta muzyka, zamuła na maksa.

EDIT: Wcale nie, w końcu gadaliśmy o dronie tak więc nie ; )

Jak o ciężarze mowa to: http://pl.youtube.com/watch?v=NnSN_JH1G44



ABOMINATION napisał/a:
Aż miło usłyszeć w tym gronie Sabbathów jeszcze sprzed ery heavy :D Jak się uprzeć to Down i Corrosion of Conformity też oscylują gdzieć w okolicach sludge metalu. Z chęcią poświęce nieco uwagi takim zespołą jak Neurosis i Electric Wizard bo brzmią interesująco.



Bart napisał/a:
Z grania okolo-neurosisowego bardzo podoba mi sie kapela z Chicago, Minsk. Ich ostatnia plyta "The Ritual Fires of Abandonment" swego czasu byla katowana przeze mnie bez przerwy. Niesamowity ciezar i psychodelia.

http://www.metal-archives.com/band.php?id=28564

Z grania sludge doomowego polecam obok nazw tutaj wymienionych nieistniejacy Acid Bath.

http://www.youtube.com/wa...feature=related



pp3088 napisał/a:
Minsk jest świetny. Bardzo klimatyczny i ciężki zarazem. Acidów nie lubię zbytnio, osobiście preferuję druga fale sludge`a, głównie Cult Of Luna(debiut i ostatni album są cudowne) i Isis : )



kaco321 napisał/a:
Ja tu za dużo to się nie wypowiem :p będę się przyglądał i się powoli wkręcał w te klimaty :D
Z doomu to znam tylko Anathemę, Katatonię
A Drone to tylko Earth
Tyle ode mnie :P



Karharoth napisał/a:
kaco321 napisał/a:
będę się przyglądał i się powoli wkręcał w te klimaty :D



Młody jesteś, nie marnuj sobie życia.



kaco321 napisał/a:
Karharoth napisał/a:
kaco321 napisał/a:
będę się przyglądał i się powoli wkręcał w te klimaty :D



Młody jesteś, nie marnuj sobie życia.

Ale to przyjemne marnowanie życia :p



Dymitr napisał/a:
pp3088 napisał/a:
Crowbar należy do 1 fali sludge. Jest to kolejna z ekstremalnych form doom metalu. Sludge to nic innego jak połączenie doom metalu i hardcore`u.


Niekoniecznie...To raczej przymulony Stoner Rock moim zdaniem.. a core`owych przełamań, to tam raczej niewiele...Jedynie Tarpit, coś tam takiego core`owego troszkę miał... Tylko zdaje się doomowy, bo podobny klimat tworzy.. Nie wiązałbym tych dwóch gatunków..


ABOMINATION napisał/a:
chęcią poświecę nieco uwagi takim zespołom jak Neurosis i Electric Wizard bo brzmią interesująco.


Oooo...Electric Wizard to polecam z całego serca !!



pp3088 napisał/a:
Możesz nie wiązać, co nie zmienia faktu ze ma naleciałości doomowe. No i ze pośrednio przyczynił się do postawnia sludge : ). Posłuchaj takie EyeHateGod, tóż to doomowy klimat i ciężar jak nic innego.



Dymitr napisał/a:
pp3088 napisał/a:
Możesz nie wiązać, co nie zmienia faktu ze ma naleciałości doomowe. No i ze pośrednio przyczynił się do postawnia sludge : ). Posłuchaj takie EyeHateGod, tóż to doomowy klimat i ciężar jak nic innego.


Chyba każdy ocenia po tym, w czym głównie siedzi..
Dajmy na stół taki kawałek... http://www.youtube.com/watch?v=x9jKiJTfFnw
Stoner, a nie doom... Jak by nie patrzeć... Jedyne co mogę przyznać, to że wokal Michaela Williamsa dość core`owy...



pp3088 napisał/a:
"W stoner metalu słychać wyraźne wpływy doom metalu. Zespoły stoner rockowe często wśród swych inspiracji wymieniają Black Sabbath, Led Zeppelin, Jimiego Hendrixa, Deep Purple. To właśnie te zespoły można nazwać prekursorami stylu."

EOT imo.



Dymitr napisał/a:
pp3088 napisał/a:
"W stoner metalu słychać wyraźne wpływy doom metalu. Zespoły stoner rockowe często wśród swych inspiracji wymieniają Black Sabbath, Led Zeppelin, Jimiego Hendrixa, Deep Purple. To właśnie te zespoły można nazwać prekursorami stylu."

EOT imo.


Matko ,co to za pierdoły ?? czyje to słowa ?? Jasne, Black Sabbath Można nazwać Matką doomu... tak samo, jak Ojcem heavy metalu itd,itd... :P
Nie wierzę, że kapele Stonerowe, które jako inspirację podawały ww. zespoły tez dostzregały taką prostą implikację "Black Sabbath, Led Zeppelin, Jimiego Hendrixa, Deep Purple -> Doom -> stoner" Głupie i naiwne... sztuczne udowadnianie swojej tezy..
..tak samo jak nie wierzę, że kapele stricte doomowe postanowiły grac w taki a nie inny sposób, bo podobało im się wolne tempo "Child in time"... no sorry.. niezależnie od tego czy masz trochę racji , czy też nie, to to powyższe zdanie, to jakaś farsa...

Co to jest w ogóle "Stoner metal" ?? Kto to pisał ?? normalnie KING jakiś ! :)



pp3088 napisał/a:
To tylko cytat. Chodzi o to, że Black Sabbath inspirował zespoły swoim ponurym klimatem. Nie piszę, że te gatunki są identyczne, piszę, że mają cech wspólne takie jak klimat, liryki i ciężar.

Jeżeli mamy tak porównywać to funeral doom metal nie ma nic wspólnego z trad doom metalem, bo jest grany wolniej, ciężej, mroczniej i depresyjniej. Drone wo góle się nie zalicza więc do doom metalu bo z tradem nie mają nic wspólnego.

Stoner rock i stoner metal i jeszcze w chuj dużo innych gatunków wymyślono np. Southern Metal... tak więc to bez sensu. Nie chodzi tu o gatunek, a o podobieństwo między doomem, a stoner metalem(nota bene nie stoner rockiem, bo stoner rock to gra Kyuss albo QOTSA a im daleko do Crowbar).

http://www.doom-metal.com/bandlist.php jest i stoner/doom i sludge/doom. Stronka ludzi, którzy naprawdę siedzą w doomie i się znają na nim.

http://www.metal-archives.com/band.php?id=1624 sludge/doom.

Co jak co ale źródła dość wiarygodne.
_________________

 
 
 
edgeofthorns 
Administrator
The Great


Last.fm: hapysz
Numer buta: --
Ulubiony muzyk: Zakk Wylde
Wiek: 38
Dołączył: 22 Lut 2009
Posty: 4851
Skąd: że znowu!
Wysłany: 2009-02-23, 22:52   

Dymitr napisał/a:
pp3088 napisał/a:
To tylko cytat. Chodzi o to, że Black Sabbath inspirował zespoły swoim ponurym klimatem. Nie piszę, że te gatunki są identyczne, piszę, że mają cech wspólne takie jak klimat, liryki i ciężar.


W taki sposób to ujmując to co innego... może i są podobne w odbiorze (dla mnie nie, ale to inna kwestia) i mają wspólne cechy, ale zaczęło się od tego Twojego sformułowania... Sludge to nic innego jak połączenie doom metalu z... ... i z tym polemizowałem...


pp3088 napisał/a:
Jeżeli mamy tak porównywać to funeral doom metal nie ma nic wspólnego z trad doom metalem, bo jest grany wolniej, ciężej, mroczniej i depresyjniej. Drone wo góle się nie zalicza więc do doom metalu bo z tradem nie mają nic wspólnego.
Jedna cecha "Wolniej" nie jest wystarzcająca, żeby wysegregować gatunek muzyczny, a "ciężej, mroczniej i depresyjniej" to nie są cechy opisujące muzykę w sposób techniczny, nieprawdaż ?? A nie możemy katalogować, poprzez emocje, bo to jest sprawa na tyle indywidualna, że nie da się zamknąć w ścisłą definicję...już o ty wspominałem kiedyś


pp3088 napisał/a:

Nie chodzi tu o gatunek, a o podobieństwo między doomem, a stoner metalem(nota bene nie stoner rockiem, bo stoner rock to gra Kyuss albo QOTSA a im daleko do Crowbar).


Dla tego właśnie Crowbar to Sludge metal... ;] no such thing, as stoner metal man !




pp3088 napisał/a:
http://www.metal-archives.com/band.php?id=1624 sludge/doom.Co jak co ale źródła dość wiarygodne.


NO okey...ja nigdzie nie pisałem ,że tych gatunków nie da się połączyć, i że żadna kapela nie jest w stanie obracać się w obydwu środowiskach... jak widać na tej stronie, można rozmaite kombinacje wymyściec

Atmospheric Doom
Avantgarde Doom
Black/Doom
Death/Doom
Drone/Doom
Funeral Doom
Gothic/Doom
Grindcore/Doom
Sludge/Doom
Stoner/Doom
Traditional Doom


i to jest jak najbardziej okey...nigdy nic do tego nie miałem... nie rozumiem retoryki, tego argumentu, wobec tego co pisałem wczesniej....


pp3088 napisał/a:
O doszliśmy do sedna, Crobwar to sludge metal.

Cytat:
Niekoniecznie...To raczej przymulony Stoner Rock moim zdaniem.. a core`owych przełamań, to tam raczej niewiele...Jedynie Tarpit, coś tam takiego core`owego troszkę miał... Tylko zdaje się doomowy, bo podobny klimat tworzy.. Nie wiązałbym tych dwóch gatunków..



Tak więc zgodziłeś się ze mną : )

Też uważam Crowbar za sludge. Może mi scharakteryzujesz ten gatunek co?



Dymitr napisał/a:
pp3088 napisał/a:
O doszliśmy do sedna, Crobwar to sludge metal.

Cytat:
Niekoniecznie...To raczej przymulony Stoner Rock moim zdaniem.. a core`owych przełamań, to tam raczej niewiele...Jedynie Tarpit, coś tam takiego core`owego troszkę miał... Tylko zdaje się doomowy, bo podobny klimat tworzy.. Nie wiązałbym tych dwóch gatunków..



Tak więc zgodziłeś się ze mną : )



czekaj, bo ja się pogubiłem... tak, Crowbar to Sludge metal...primo

Secundo...To, że nie wiązałbym tych dwóch gatunków, to chodziło mi o genezę powstania..wynikowość jednego z drugiego, a nie że nie mogą współistnieć, w muzyce jednej kapeli... O to Ci chodzi ?? tu się nie dogadaliśmy ??

Bo nie wiem ,czym się zgodziłem z Tobą... nie mówię, ze się nie zgodziłem, bo może się zgodziłem, ale nie wiem czym...

Chyba ,że chodzi Ci o to że "podobny klimat tworzą"... no tworzą..okey..nie twierdzę, że nie...ale klimat nie stanowi o powinowactwie muzycznym !! Muzyke obiektywnie dzieli się na gatunki, ze względu na aspekt techniczny... bo co,jeśli ja wpadnę w melancholię i poczuję nostalgię, słuchając punk rocka ?? Trza by go pod doom metal podciągnąć ?? Twoja "Definicja" pada w takich przypadkach !!



pp3088 napisał/a:
Nie ma sensu ciągnąć tej dyskusji.

"Although some don't consider them a doom band, Crowbar is a very depressive and unusually slow band. The guitars build up a very doomy wall of sound."

No i tyle ; ) Zgadzam się z tym cytatem.



Dymitr napisał/a:
hej doomowcy....znacie taki band jak australijski Paramaecium ?? Flety, wiolonczele i doomdeath, a do tego "uduchowione" teksty :)

http://pl.youtube.com/watch?v=-Q30a2j18i4
- Nie chce mi się kolejnego tematu zakładać...więc tu wrzucam...



pp3088 napisał/a:
Znamy, całkiem dobry zespół, w dodatku chrześcijański. Widać wpływy wczesnego My Dying Bride. Jeden z lepszych zespołów sceny australijskiej.

P.S. Jeden z lepszych kawałków dałeś : )



Dymitr napisał/a:
pp3088 napisał/a:
Znamy, całkiem dobry zespół, w dodatku chrześcijański. Widać wpływy wczesnego My Dying Bride. Jeden z lepszych zespołów sceny australijskiej.

P.S. Jeden z lepszych kawałków dałeś : )


W ogóle kapela której, jako jedynej z chrześcijańskiego doomu udało się odbić większym echem....no może jeszcze Troglodyte Dawn,ale u nich to różnie z tym doomem bywa...

Brajdów szczególnie w pracy gitar słychać..

..a ten kawałek najbardziej mi przypasił, to i go wrzuciłem :)



Dymitr napisał/a:
http://www.myspace.com/soundofghaust - a co na takie down-tempo powiecie ??
_________________

 
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Nie możesz ściągać załączników na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
Style created by PiotreQ9 from HeavyMusic.org

| | Darmowe fora | Reklama
Darmowa reklama, reklama za free, reklamy za darmo

Metal Top - 100