pp3088 napisał/a:
Kurcze chyba jestem ten zakuty trve black metal, kurw* idę się powiesić.
Dać ci sznur....?
Jaki pomocny jestes
Dziś to nawet Behemoth jest popularny, bo widziałem go pełno u 14-tek na lans.fm obok Britney Spears itp.
Dominik [Usunięty]
Wysłany: 2009-07-05, 22:47
Dobra koniec tematu.... ja poprostu reaguje tak bo jak już pisałem odpowiadając na post Jahy czytałem mnóstwo takich postów i tracę cierpliwość do takich rzeczy... Ale ok..... spróbuje wyluzować na przyszłość ..... hehe nie będzie łatwo.
Last.fm: hapysz
Numer buta: --
Ulubiony muzyk: Zakk Wylde
Wiek: 38 Dołączył: 22 Lut 2009 Posty: 4851 Skąd: że znowu!
Wysłany: 2009-07-05, 22:52
Mysle, ze z tej listy co podales FTNM mozna odłączyć. Z dwóch przyczyn. Pierwsza to taka, ze Patton jednak zupełnie inaczej postrzega twórczość 'muzykanta' niż pozostałe kapele, które pojawiły się w wątku. Po drugie - przyznał się, że chodzi o hajs. Przy czym - osobiście uważam, że jednak nie byli nigdy okazem tej 'złej komery'.
Zaś RHCP po całości szli po bandzie...
Wiesz... kazda kapela chce zeby ludzie ich sluchali. Każdy dąży do popularności, ale nie każda kapela robi to w tak wiejski sposób jak np. NW.
Da Therion napisał/a:
Avril Lavigne
Noo... fajna jest ale K. Melua i tak jest lepsza!!
Aż się bałem wejść na ten wątek... i widzę, że słusznie!
Ja tam zawsze lubiłem Nightwisha. Poznałem go w zamierzchłym liceum, to był bodajże album "Wishmaster" i faktycznie wtedy mi się wydawało, że to awangarda jak jasna cholera! ;D Uwielbienie gdzieś w międzyczasie się rozmyło, ale sympatia pozostała. A koncert w Chorzowie [2004? 2005? w każdym razie support przed Iron Maiden na Mystic Festival] wspominam jako jeden z lepszych koncertów, na których byłem [w całokształcie, aczkolwiek Nightiwsh był tam mocnym punktem].
Zawsze lubiłem w Nightwishu staranność w komponowaniu melodii. To, co Wy nazywacie "bombastycznością" dla mnie było raczej magicznym klimatem utworów. I wokal Tarji też lubię, przy czym wierząc swym uszom laika, uważam, że ma bardzo dobrą kontrolę nad swoim głosem. Noo... i jeśli już i tak mam nie rozumieć śpiewanego tekstu, to naprawdę wolę w ten sposób...
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum