[Śniegu]

HammerFall - szwedzka grupa muzyczna wykonująca power metal. Powstała 1993 roku w Göteborgu z inicjatywy Oscara Dronjaka oraz Jespera Strömblada we współpracy z Niklasem Sundinem i Mikaelem Stannem, muzykami grupy Dark Tranquillity.

Debiutancki album grupy zatytułowany Glory To The Brave ukazał się w roku 1997 zyskując uznanie krytyki. Wydawnictwo utrzymywało się m.in. na niemieckiej liście Top 100 przez ponad dwa miesiące, a magazyn "Rock Hard" obwołał go albumem roku. W rok później ukazał się kolejny album zatytułowany Legacy of Kings (rok 1998) spotkał się on z równie pozytywnymi reakcjami jak poprzednia płyta.

Na następnym wydawnictwie muzycy zaprezentowali muzykę heavymetalową w klasycznej formie, lecz i Renegade (rok 2000) cieszyło się wysokim uznaniem, ale to dopiero singel Hearts on Fire poprzedzający uznaną przez wielu za najlepszą płytę zespołu Crimson Thunder (rok 2002) otworzył nowy kierunek w rozwoju grupy, którym chętnie podążyli nagrywając Chapter V: Unbent, Unbowed, Unbroken (rok 2005), negatywnie oceniany przez krytyków, których zdaniem muzyka, mimo dopracowania, jest wtórna i zdradza zmęczenie muzyków.

6 marca 2007 r. grupę opuścił basista Magnus Rosén. Na jego miejsce 10 kwietnia powrócił Fredrik Larsson. 2 kwietnia 2008 śladami Magnusa podążył gitarzysta Stefan Elmgren (zajął się on zawodowo pilotażem samolotów, wcześniej było to jego hobby). Został on zastąpiony przez Pontusa Norgrena.

Wow... Mój pierwszy zespół tego typu. Tak naprawdę przez nich zacząłem słuchać kapel takich jak Rhapsody, Helloween czy Manowar. Kapela o zasługach nie do przecenienia - klasyczny heavy metal umierał, kiedy oni powstali, a oni płytą Legacy of Kings go wskrzesili. Można ich określić jako "patataj for the glory", ale ja właśnie za to ich kocham - kopią dupsko, śpiewają o mieczach, rycerzach i potędze metalu i kurwa Śniegu likes!!!
W sumie jedyny zarzut jaki do nich mam to że czasami wokal jest zbyt wyłagodniony, no ale cóż, wszystkiego się nie da mieć - jeden Manowar już jest

http://www.youtube.com/watch?v=DvMH07t6IRs - Heeding the Call (pierwszy ich numer jaki usłyszałem, normalnie miazga)
http://www.youtube.com/watch?v=6br5ON3Fm8A - Glory to the Brave - jak dla mnie jedna z lepszych heavymetalowych ballad ever
http://www.youtube.com/watch?v=GcG6xt5-iwQ - Renegade - teledysk przekiczowaty i przelolowy, ale numer zajebongo.

[REKLAMA]

[Natta]

Co kolejny temat, to gorszy zespół zapodajesz, Śniegu...

[Śniegu]

Udowodnij.

[Natta]

Nie muszę, Hammerfall mówi samo za siebie. Brakuje tylko Dragonforce i Sonata Arctica



*może powinnam tu dodać pewien trzyliterowy skrót, ale Therion mnie już oduczył... ale to oczywiste, nawet nie musisz go pytać

[Angie]

Temat o Sonacie już jest, założyłam kiedy jeszcze słuchałam gówna.

Chociaż gówna dalej czasem słucham

[edgeofthorns]

Bleee...
Że też się ktoś tym jara i ma więcej niż 15 lat na karku.


Denne strasznie.

[Therion]

Nie znam w sumie. GHmmm...

@Natta imo srimo

[Śniegu]

@Edżu - oczywiście że tak, ja na przykład
Szybkie, energetyczne, z wokalem który nie brzmi jak charkot wilka z bolcem Robocopa w krtani tylko jak faktyczny śpiew, całkiem fajnie zaaranżowane - jedyne co mogliby mieć fajniejsze to teledyski jak dla mnie

[edgeofthorns]

[Rob]

Pierwsze albumy były nawet do ogarnięcia, potem coś się stało Cansowi i ta muzyka stała się tak pedalska że aż nie do ogarnięcia.