ot taki kolejny balladowiec jakich pewnie wielu, ale mimo wszystko nie słucham tych wielu, tylko właśnie jego. Koleś świetnie składa melodie, grając robi na prawdę świetny nastrój, jest więc dość melancholijnie i powolnie, dość nisko, a tu nagle jebs - kawał dobrej melodyki poznałem jakiś rok temu - jakiś znajomy wrzucił na FBa, klikłem i słuchałem słuchałem słuchałem. Kliknijcie i Wy i słuchajcie słuchajcie słuchajcie.
Póki co znam tylko jeden album więc wszystkie wlepione kawałki z niego właśnie pochodzić będą:
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum