Tak.. tak wiem jestem pojebany ale cóż na to się poradzi? A nic... słucham tej kapeli od czasu do czasu (moje muzyczne zainteresowania są bardzo rozległe) i świetnie się czuję podczas takich sesji z czystym prymitywizmem.. Czasami przychodzi dzień w moim życiu że muszę sięgnąć do najgłębiej osadzonych miejsc w moim umyśle, gdzie skrywają się kompletne odchyły...pierwotna chęć by uderzać głową w drewnianą podłogę swojego pokoju... by zatracić się w tym stanie... ta muzyka to wyzwala i daje fajne uczucie spełnienia swoich zwierzęcych instynktów (nie kojarzyć mi tu sobie zbereźniki). Zespół Darkthrone to jeden z najlepszych tworów black metalowej Norwegii. Powstał w 1988 roku i początkowo grał death metal choć czy ja wiem... coś w tym stylu...później panowie przeszli do czarnych dźwięków (nie mylić z soulem hehe) by teraz dumnie stać na piedestale tego gatunku i być opluwanym przez swoich fanów. Niestety tak się stało od pewnego czasu że uwielbiany kiedyś Darkthrone za swoje przywiązanie do podziemia i tego typu pierdoły teraz jest wyszydzany za granie punk/black metalu... kolesie Fenriz i Nocturno Culto walą wszystko i nie przejmują sie niczym... to jest niestety za dużo dla TRUskawkowych fanów i mają wobec nich wąty!! Ech już zacząłem wchodzić na filozoficzno/śmieciarską mowę więc kończę... jestem ciekawy waszych opinii.. ale jeżeli ktoś nie lubi, nie szanuje to nie bluzgajcie za bardzo hehe
Obecny skład zespołu
* Ted "Nocturno Culto" Skjellum - śpiew, gitara (1988-)
* Gylve "Fenriz" Nagell - perkusja, gitara basowa, śpiew (1988-)
Byli członkowie
* Ivar "Zephyrous" Enger - gitara (1988-1995)
* Dag Nilssen - gitara basowa (1988-1991)
* Anders Risberget - gitara (1988-1988)
Płyty studyjne
* Soulside Journey (1991)
* A Blaze in the Northern Sky (1992)
* Under a Funeral Moon (1993)
* Transilvanian Hunger (1994)
* Panzerfaust (1995)
* Total Death (1996)
* Ravishing Grimness (1999)
* Plaguewielder (2001)
* Hate Them (2003)
* Sardonic Wrath (2004)
* The Cult Is Alive (2006)
* F.O.A.D. (2007)
* Dark Thrones and Black Flags (2008)
Tak.. tak wiem jestem pojebany ale cóż na to się poradzi?
Można leczyć,,, chyba ale po co ?
dominik napisał/a:
świetnie się czuję podczas takich sesji z czystym prymitywizmem..
Też nie raz lubię taki rodzaj muzyki.. ale nei znaczy że od razu przenosze się do ery kamienia łupanego ie raz człowiekowi potrzeba "łubudubu"
Tak ogólnie to zespołu nie znam Więc Dominiku dawaj płytę na początek..
_________________ "If It Bleeds, We Can Kill It"
Dominik [Usunięty]
Wysłany: 2009-06-28, 12:31
Jako że nie jestem człowiekiem który uwielbia ich stare dokonania... (poprostu je akceptuje hehe) tak polecę Ci Therionie płytę "Hate Them"... jest cholernie mroczna i bardzo....hmmmm black metalowa....to ostatnia moim zdaniem płyta na której Darkthrone grał metal który zapoczątkował na swoich pierwszych płytach. Drugą płytą będzie na pewno "The Cult Is Alive" - czyli wydawnictwo w którym spotykają się wczesne Bathory i Motorhead! Dla mnie najlepsza płyta w dyskografii....
Fajny zespolik. Przede wszystkim należy zaznaczyć, że panowie grać potrafili, ale specjalnie wpasowali się w nurt prymitywnego blacku bo dawało im to przyjemność. Nigdy nie traktowali tej ideologii serio. Transilvanian Hunger uderza zimnem i klimatem, F.O.A.D jest również ciekawy, ociera się o crust punk, bardzo fajny eksperyment, z dobrymi utworami i jakże sugestywnym tytułem.
Zdecydowanie top 3 norweskiego true blacku
Dominik [Usunięty]
Wysłany: 2009-06-28, 17:54
pp3088 napisał/a:
Nigdy nie traktowali tej ideologii serio.
Jakoś w to trochę nie wierze... ze zwykłego powodu.... że ich wczesne płyty były tym przesiąknięte na wskroś...ba panowie szczycili się nią na początku kariery... w sumie na najnowszych albumach kpią sobie z niej, wszak może przejrzeli na oczy i stwierdzili że uwielbienie dla rogatego i tego typu bajki są fajne do pewnego czasu.... teraz ich ideologią jest funeral alkoholic necrophiliac metal/punk hehhe widać że wolą się bawić i robić sobie jaja niż ryczeć ku chwale nieistniejących złych mocy hehe
Czytałem jakiś archiwalny wywiad i lekko sobie drwili. Jak znajdę to nie omieszkam wrócić.
Dominik [Usunięty]
Wysłany: 2009-06-28, 18:15
pp3088 napisał/a:
Czytałem jakiś archiwalny wywiad i lekko sobie drwili. Jak znajdę to nie omieszkam wrócić.
Spoko. Z chęcią poznam ten artykuł bo jak narazie to wszystko co o nich czytałem i słyszałem to wiąże się z tym co napisałem wyżej... ale może to są tylko chęci prezentacji zespołu jako złych skurwieli hehe
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum