Last.fm: hapysz
Numer buta: --
Ulubiony muzyk: Zakk Wylde
Wiek: 38 Dołączył: 22 Lut 2009 Posty: 4851 Skąd: że znowu!
Wysłany: 2009-02-23, 19:45 Slipknot !
Dymitr napisał/a:
Jest to kapela przede wszystkim bardzo charakterystyczna.. Niemniej dzieli metalowców na całym świecie. Jakie jest Wasze zdanie ? Slipknot oddziela ludzi o wyrafinowanym guście od kindermetali Pozerstwo Komercja Czy geniusz...
Nie nacechowuję tego postu w żaden sposób..nie przedstawiam swojego stanowiska...czekam na reakcje..
Dymitr napisał/a:
Buuuuuhahahaha...napisałem nazwę od tyłu i nikt nawet nie przeczytał tematu Ani razu
Karharoth napisał/a:
Znam Ich bardzo długo...baa a kto Ich nie zna.I lubię jeden utwór - Wait And Bleed
Inside my shell, I wait and bleed...
Goodbye!
You haven't learned a thing
I haven't changed a thing
My flesh was in my bones
The pain was always free
I've felt the hate rise up in me...
Kneel down and clear the stone of leaves...
I wander out where you can't see...
Inside my shell, I wait and bleed...
And it waits for you!
Za ten tekst właśnie, no i daje niezłego kopa.
Bardzo nie lubie Ich image'u, coś okropnego.Przed wydaniem najnowszego krążka czytałem, że z tej okazji zafundowali sobie nowe mski i miałem napad śmeichu, ale to w jakimś metal hłammerze było czy w czymś o podobnej stylistyce(czyt. Dla fanów Linkin Parków i tym podobnych).W całości nie znam rzadnej płyty, pojedyncze utwory, które słyszałem mnie do tego nie skłoniły.Nie lubie.
Dymitr napisał/a:
@Karh. Obadaj ten kawałek i obczaj teksty... no i najlepiej się wypowiedź
Potem napiszę więcej...tyle na dzisiaj...będzie edit.
edgeofthorns napisał/a:
bez kitu, owned
Jak zobaczylem pierwsze napisy to se pomyslalem - Lord Of The Ring
Swietny kawalek, z naprawde dobrej plyty. Duzo bardziej mi podchodzi niz "ST" i Iowa (nie mowiac juz o mfkr). Duzo lepsze aranzacje, nie kojarzy sie tylko z zloscia i gniewem, subtelniejsza - ogolnie duzo lepsze brzmienie. Osobiscie uwazam, ze przez utrate nieco 'ostrosci' slipknot zyskal troche wiecej smaku.
Roman napisał/a:
co do całości to nie nada.. ale ''Vol. 3'' wchodzi jak złoto . image hmmm... mieli chłopy faze i w sumie mnie tam maski nie zawadzają z chęcią obejrzał bym tak z 1 koncert tak w realu. Jak już przy Slipknocie to szkoda że "Stone Sour" sie posypał o wiele lepiej jakoś poukładała sie ta formacja i mniej napierd... było i nawet bez masek ale oczywiście zdania są podzielone
Neg napisał/a:
Osobiscie nie przepadam. Nie wchodzi mi jakos i nie za bardzo rozumie wilkie halo wokol tej kapeli. Pojedyncze kawalki, ok. Ale zadnej plyty nie moge przesluchac w calosci, bo po prostu mnie meczy. No wyjatkiem jest moze Make, kill, feed, repete, ale to chyba dlatego ze zalatuje troche deathem. Poza tym zespol bardzo dobry technicznie, to trzeba przyznac, ale moim zdaniem poszli nie w ta strone w ktora pownni.
Karharoth napisał/a:
Oj, Dymitr to jest naprawde dobre.Rozmarzone, melancholijne klimaty,tego teraz potrzebuję.Coś zupełnie nowego, nie taki Slipknot znam, przesłucham chyba tą płytę...jak się zwie?
DarkMoonlight napisał/a:
Noo to ja napiszę coś za co, pewnie wielu z Was wyda sie śmieszne;D ale bardzo lubię najnowszy album Slipknot;) Juz tłumacze czemu;) Dla mnie SLIPKNOT był zawsze za "mocny" ale na najnowszym albumie jest łagodniej, ale nie tracą aż tak wiele;] Stąd go lubię;) Kocham Vermillion, teledysk, piosenkę i wogóle wszytsko;D Genialny kawałek;P ale na najnowszym albumie, ten kawałek nagrany ponownie nie błyszczy;D
Dymitr napisał/a:
Karharoth napisał/a:
Oj, Dymitr to jest naprawde dobre.Rozmarzone, melancholijne klimaty,tego teraz potrzebuję.Coś zupełnie nowego, nie taki Slipknot znam, przesłucham chyba tą płytę...jak się zwie?
Ten kawałek jest z płyty "vol.3 Subliminal Verses." Ale polecam również najnowszą płytę "All hope is gone". Na tych płytach już nie czuć tak tego chaosu i nu-metalu, za to Slipknot pokazuje bardziej klasycznie metalowe oblicze. Wielu starych fanów się zawiodło, ale mi tam się podoba.
Z początku darzyłem ten zespół wielką niechęcią. Jego grę za zbyt chaotyczną, image za bardzo komercyjny chwyt, a styl prezentowany, za niestrawne spaczenie tego czym jest metal. Jednak dużo się zmieniło, gdy kolega pokazał mi koncertówkę "disasterpieces". Zrozumiałem wtedy, że fenomen tego zespołu polega przede wszystkim na olbrzymim ładunku energii, który przekazują.. to jak sztuka nowoczesna w muzyce..celem jest przekazanie maksymalnie największej ilości emocji w jak najkrótszym czasie. Zrozumiałem ,że muzyka, to oprócz doświadczenia indywidualnego, również rozrywka i tą rozrywkę Slipknot zapewnia w 100%. Ponadto maski były przede wszystkim po to, bo muzycy nie chcieli niepotrzebnej sławy...chcieli być z boku tego sfermentowanego amerykańskeigo glamour`u. Ponadto ten gnijący coraz bardziej z każdą płyta klaun też robi czaderski klimat. Nie przekonał mnie nigdy kolega tak do końca do dwóch (oficjalnych) pierwszych płyt, niemniej nauczył mnie je rozumieć.
Ale zachęcił mnie to zagłębienia się w tą kapelę. @ ostatnie płyty podchodzą mi jak złoto ! Czuć tam ducha klasycznego metalu, a mniej nu-metalu (za którym nie przepadam). Łapcie przykład:
http://www.youtube.com/watch?v=N9QyYZBiku4
A pierwsza nieoficjalna płyta Mate.Feed.Kill.Repeat również mi się podoba. Dużo tam ciekawego , miejscami nawet progresywnego lub jazzowego grania. Denerwuje mnie tylko, że jest tam zbyt dużo "śmiecia", - dźwięków i odgłosów - coś a`la syfki pomiędzy piosenkami na nowej Comie.
Czek it out :
http://www.wrzuta.pl/audio/rzteQgc09j/
Myślę, że ta kapela nie powiedziała jeszcze ostatniego słowa...ja jestem za !
P.S. nie wiem, czy SS i Slipknot przypadkiem nie uległo ostatnio fuzji i czy Slipknot po części nie będzie kontynuował stylu SS
Neg napisał/a:
Żadnej plyty nie moge przesluchac w calosci Poza tym zespol bardzo dobry technicznie, to trzeba przyznac, ale moim zdaniem poszli nie w ta strone w ktora pownni.
na tym właśnie polega problem ,że ludzie szybko zrazili się do Slipknota (łącznie ze mną)zmuś się i przesłuchaj ostatnią płytę.. to jeszcze zupełnie inny kierunek. A i owszem, muzycy są z nich bardzo dobrzy
Osobiscie uwazam, ze przez utrate nieco 'ostrosci' slipknot zyskal troche wiecej smaku.
Zyskał smaku i stracił fanów
Ciekawa historia jest, jak Slipknot zwerbował Coreya, żeby z nimi śpiewał.
Mick i Shawn przyszli do niego do sklepu z pornosami, w którym sprzedawał i powiedzieli mu całkiem poważnie, że wpierdolą mu tu i teraz i "podrapią" sklepik, jak nie zgodzi się z nimi grać
Angie napisał/a:
Wielu ortodoksów wiesza psy na Slipknocie... A jeśli o mnie chodzi to nigdy nic do tego zespołu nie miałam, uważam że są szczerzy w tym co robią. Słucham ich od gimnazjum i do tej pory czasem do nich wracam. Bardzo lubię czytać wywiady z Coreyem, to dla mnie intelektualna przyjemność Co do samej muzyki bardziej mi odpowiada to nowe, mniej chaotyczne oblicze zespołu. Corey na dwóch ostatnich płytach udowadnia, ze naprawdę potrafi śpiewać a nie tylko się drzeć. Uwielbiam całą płytę "vol.3 Subliminal Verses", przede wszystkim za te piękne ballady. Z nowej płyty "Snuff" jest świetne. Ach, aż sobie chyba dzisiaj posłucham
Dymitr napisał/a:
Angie napisał/a:
Corey na dwóch ostatnich płytach udowadnia, ze naprawdę potrafi śpiewać a nie tylko się drzeć.
Bo trochę mu się głos zużył... on zawsze śpiewał gardłowo i taki tego skutek.. Jak się teraz drze, to słychać ,że mało mu oczy przy tym nie wypadają..Ale może to z korzyścią dla Slipknota
Neg napisał/a:
Dymitr napisał/a:
Neg napisał/a:
Żadnej plyty nie moge przesluchac w calosci Poza tym zespol bardzo dobry technicznie, to trzeba przyznac, ale moim zdaniem poszli nie w ta strone w ktora pownni.
na tym właśnie polega problem ,że ludzie szybko zrazili się do Slipknota (łącznie ze mną)zmuś się i przesłuchaj ostatnią płytę.. to jeszcze zupełnie inny kierunek. A i owszem, muzycy są z nich bardzo dobrzy
Zle mnie zrozumiales, nie chodzi mi o to ze nie przesluchalem ich plyt w calosci, bo zrobilem to i w dodatku nie jeden raz, ale poprostu nie podchodzi mi zaden z tych kierunkow ktore obieraja, a plytu wydane po Make Feed Kill Repete po prostu mnie trovhe nudza. Widac ze ciagle staraja sie znalezc jakis punkt wywazenia swojego stylu. Kazda plyte wydaja w troche innym klimacie. Mnie jak narazie podeszlo najbardziej MFKR, chyba najciezsza plyta (no moze poza lounge'owymi wstawkami ;] ), a Slipknot zaczyn grac coraz "delikatniej", co nie przypada mi do gustu.
ABOMINATION napisał/a:
Lubie ich muzykę, ale nie przepadam za imagem jaki sobie stworzyli. Wydaje się nieco syntetyczny (oczywiście wielu muzyków kreuje się w jakiś sposób ale w tym przypadku po prostu nie podoba mi się to co Slipknot ze sobą robi). Cieszy mnie to że w ich twórczości jest zauważalny progres choć nawet ich najwcześniejsze dokonania są ciekawe. Niektórzy krytykują dwa ostatnie albumy, moim zdaniem są dobre i warte zapoznania się z nimi. Nie zdarzyło mi się żebym lubił jakikolwiek ich album w całości. Ich muzyka po prostu daje kopa :p
Last.fm: Disorder1982
Numer buta: 41
Ulubiony muzyk: M. J. Keenan / Jon Crosby
Wiek: 41 Dołączył: 02 Mar 2009 Posty: 1159 Skąd: Z kręgu szóstego
Wysłany: 2009-04-02, 20:35
Mówisz i masz - ja mam co do Slipknota bardzo mieszane uczucia i w sumie dlatego powstrzymałem się od komentarza. Z jednej strony odrzucało mnie w nich kiedyś zamiłowanie do zapychania albumów industrialnym czymś co niespecjalnie przypominało mi muzykę, z drugiej - niektóre ich kawałki były tak wulgarne i napakowane agresją że po niektórych nie mogłem podnieść się z wrażenia. Jakoś moim ulubionym kawałkiem zawsze było (sic), właśnie za tę bezkompromisową in-your-face jatkę.
Iowa mnie rozczarowała tym, że zrobili za dużą rozpierduchę i zaczęli nawet trochę tracić rytm, który na poprzednim albumie był bez zarzutu. Późniejszych albumów nie słuchałem, tak samo jak tych pierwszych-pierwszych, jeszcze sprzed Slipknot - Slipknot.
_________________ "Don't place faith in human beings, human beings are unreliable things"
Wiek: 37 Dołączył: 27 Lut 2009 Posty: 2594 Skąd: Prosto z nieba !
Wysłany: 2009-05-03, 00:05
Co tu tak Cicho !
Dominik [Usunięty]
Wysłany: 2009-06-01, 23:08
Bardzo lubię Slipknot ale najbardziej za dwa pierwsze albumy. Na samym początku spotkania z ich muzyką jakoś kręciłem nosem i wogóle nie chciałem słuchać bo i to nu metal był a ja wtedy kiedy wychodziła ich pierwsza płyta szczeniak byłem i wielki prawdziwek co to nu metalu nie ruszał bo feeeee, teraz jako tako dorosłem i Slipknota słucham z przyjemnością. Wcale mi nie przeszkadzają zarzuty innych o komercyjność grupy. Najbardziej lubię album "Iowa" - normalnie mnie nim zmietli. Na tym krążku nie ma przeproś, jest tylko do przodu, mnóstwo chorych zjazdów, mnóstwo potężnych gitar, brutalny wokal, super. A kończący płytę tytułowy 15 minutowy kawałek "Iowa" robi mi taką siekę w głowie że masakra. Pierwsze wydawnictwo także lubię i słucham często. W sumie najnowsze dwa albumy także lądują w moim odtwarzaczu. Zawsze potrafiłem znaleźć w ich muzyce coś dla siebie.
Dominik [Usunięty]
Wysłany: 2010-05-25, 00:26
Ależ tragiczny rok dla muzyki metalowej i rockowej. Paul Grey, basista Slipknot został znaleziony martwy. Przyczyny śmierci są jeszcze nieznane.
Naprawdę, nie pamiętam tak czarnego dla roku dla ciężkiej muzyki. Mam nadzieję że Slipknot będzie kontynuował działalność, że zdecydują się znaleźć kogoś na jego miejsce. Ech, to były czasy w gimnazjum, liceum - Slipknot, KoRn, deftones, P.O.D., Limp Bizkit, hehe - wspominam nu-metal jak do niedawna grunge
Lepiej jednego z "didżejów" - pałkerzy mimo iż ostatnio dużo do muzyki nie wnoszą robią chociaż fajny szoł na koncertach (bejsbol + kotły = oujea!) a na ostatniej płycie świadomie usłyszałem może tylko ze trzy-cztery wstawki didżejskie...
Dominik [Usunięty]
Wysłany: 2010-05-26, 09:27
Ludzie albo zespół się rozpadnie albo znajdą kogoś nowego, nikogo nie bedą zamieniać podejrzewam, choć cholera ich wie, nie wiem czy by chcieli jakąś obcą osobę do składu.
Na rozwiązaniu Sklipnota muzyka nic nie straci : )
_________________ On - najmędrszy, on - wybraniec,
Gałgan z brzydką mordą psa
Poznał taniec, poznał taniec,
Hopsa, hopsa, hopsasa!!!
Dominik [Usunięty]
Wysłany: 2010-05-26, 17:04
Pepuś napisał/a:
Na rozwiązaniu Sklipnota muzyka nic nie straci : )
Pewnie że straci, straci fajny zespół, który może teraz to już jakiś wspaniałych krążków nie nagrywa ale dwa pierwsze albumy kopią po dupsku porządnie, poza tym część panów z tej kapeli to naprawdę zajebiści muzycy
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum