Miałem wielkie trudności z określeniem stylu w jakim porusza sie ta kapela więc postanowiłem że to będzie thrash bo jest wiele tego w ich muzyce, ale na pewno nie jest to power metal jak w niektórych źródłach jest napisane! Tylko jedna płyta wyszła spod pióra tego geniusza który dowodził tą jednostką - Chuck Schuldiner wspaniale prowadził zespół który grał muzykę tak samo trudną i wspaniałą jak jego macierzysta kapela Death! Nawet nie wiem czy to właśnie w dziale death metal nie powinien się znaleźć ten zespół, bo jakby podstawić wokal Chucka to byśmy mieli nową płytę Death! Ale cóż zespół wspaniały i muzyka genialna, podobno ma wyjść ich druga płyta nagrana przed śmiercią Chucka!
Muzycy:
Tim Aymar - śpiew
Scott Clendenin - gitara basowa
Steve DiGiorgio - gitara basowa
Shannon Hamm - gitara elektryczna
Brian Benson - gitara elektryczna
Chuck Schuldiner - gitara elektryczna, muzyka
Richard Christy - instrumenty perkusyjne
Chris Williams - instrumenty perkusyjne
Dyskografia:
(1996) Chuck Schuldiner Guitar Demo (Demo)
(1996) Demo (Demo)
(1999) The Fragile Art Of Existence (LP)
Wiek: 37 Dołączył: 27 Lut 2009 Posty: 2594 Skąd: Prosto z nieba !
Wysłany: 2009-07-31, 12:40
Haha..Dominik, jest taka jedna kwestia, w której chyba zawsze się będziemy mijać... moim zdaniem to jest progresywny heavy metal.
No ale czym by nie było, to kapela jest absolutnie rewelacyjna. CD w pewnym sensie kontynuacja drogi przyjętej przez Death na "The Sound Of Perseverance".
Bardzo melodyjne, czwytliwe i technicznie doskonałe granie.
Rewelacja.
Pewnego czasu chodziły słuchy, że będzie kolejna płyta (gdyz Chuck zdazył nagrać ścieżki gitarowe) , ale póki co cicho w tej kwestii.
CD ma stałe miejsce w moim odtwazraczu...codziennie ich słucham
_________________
Dominik [Usunięty]
Wysłany: 2009-07-31, 12:44
Dymitr napisał/a:
moim zdaniem to jest progresywny heavy metal.
Co do progresji to zapomniałem dodać bo wydawało mi się to jasne hehe, ale jak mówisz bo by to nie było jest zajebiste... ja może nie słucham aż tak często tego albumu ale co jakiś czas sięgam po niego i nigdy nie nudzi. Tez uważam że jest to ścieżka którą Chuck podążał w "The Sound Of Perserverance" ale to tylko głuchy by tego nie usłyszał hehe
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum