To jeden z pierwszych klimatycznych zespołów jaki miałem usłyszeć i usłyszałem jako młody słuchacz metalu. Panowie z Lake Of Tears jako zespół powstali w 1994 roku w Szwecji w mieścinie Boras. Znam ich twórczość tylko połowicznie ale to mi wystarczyło by ich muzykę lubić. Tak też znam "Headstones". "A Crimson Cosmos" oraz mój ulubiony "Forever Autumn", te albumy zrobiły na mnie wielkie wrażenie wtedy teraz wracam do nich co jakiś czas i słucham z ciągłą przyjemnością... problem mam taki że nie ciągnie mnie do albumów późniejszych... to co znam mi wystarcza... choć musze powiedzieć ze poznałem jeden chyba utwór z "The Neonai" i mnie trochę zniechęciło do dalszej eksploracji ich dyskografii. hehehehe z całego tego zamieszania zapomniałem dodać coś bardzo ważnego... panowie grają doom/gotyk/akustyk rock/metal hehe wiem że to dziwnie brzmi ale te gatunki na pewno w ich twórczości znajdziecie...
Skład:
* Daniel Brennare - wokal/gitara (1994 - )
* Mikael Larsson - bas (1994 - )
* Johan Oudhuis - perkusja (1994 - )
* Magnus Sahlgren - gitara prowadząca (jako gość w 1999 / oficjalnie w latach 2004 - )
Byli członkowie
* Jonas Eriksson - gitara rytmiczna (1994 - 1997)
* Christian Saarinen - klawisze (1999 - 2000)
* Ulrik Lindblom - gitara (1997 - 1999)
Dyskografia:
* Greater Art (1994)
* Headstones (1995)
* A Crimson Cosmos (1997)
* Forever Autumn (1999)
* The Neonai (2002)
* Black Brick Road (2004)
* Moons and Mushrooms (2007)
o kurwa! uśmiechnięci metale! jak to możliwe!?!?!?!
a jeśli chodzi o muzykę, to zawsze dział metal omijam szerokim łukiem i ogólnie się tutaj nie wypowiadam, bo jak powszechnie wiadomo - ja się nie znam tym razem napiszę jednak, bo bardzo spodobały mi się utwory zapodane na górze... pewnie zamawiał nie będę, bo w tym kierunku nie płynę raczej, ale podobają mi się i jak najbardziej mogą być
_________________ - ale ja jestem wyjątkowy!
- tak! jesteś wyjątkowo chujowy!
Dominik [Usunięty]
Wysłany: 2009-08-03, 14:23
Cytat:
o kurwa! uśmiechnięci metale! jak to możliwe!?!?!?!
buahahahahahaha Jogu rozwaliłeś mnie tym... faktycznie mało jest zdjęć kapel metalowych na których ci mają ucieszone facjaty hehe
Zakochałam się w albumie "Forever Autumn". Wczoraj wieczorem jeździłam rowerem po lesie i innych takich i na uszach miałam właśnie Lake of tears, aaach, zajebiście było "Otherwheres" (niesamowity instrumentalny kawałek) i '"The Homecoming" najbardziej przypadły mi do gustu.
_________________ Practice safe sex - go fuck yourself.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum