[Pepuś]

* Declines Return (Demo, 1988) - 3/10

Gatunek: Goregrind/Grindcore

Z perspektywy czasu, nie dałoby się odgadnać, żę to demko należy do RC, zespołu tak melodyjnego i kompozycyjnie bogatego. Historycznie ujmując, jest to 3 albo 4 wydawnictwo zawierające goregrind na świecie(pozostałe były wydane w 1987). 10 minut goregrindowej sieczki w bardzo słabej jakości nagrania jak i muzyki.

* Leprosy of Death (Demo, 1988) - 3/10
Gatunek: Grindcore

Trochę badziej się tutaj postarali. Widać całkiem niezłe nawiązania do Napalm Death, ale niestety jest to produkcyjnie najgorsza pozycja od RC.

* Satanus Tedeum (1989) - 5/10

Gatunek: Black Metal/Death Metal

Ewidentne nawiązania do black metalu, trochę lepsze kompozycje i jakikolwiek kierunek artystyczny przewodzący temu nagraniu. Jak na demko jest przyzwoicie

* Passage to Arcturo (1991) - 6/10

Gatunek: Black Metal

Czysto black metalowa płytka plus ciekawa tajemnicza okładka. DUŻA dawka klimatu, troche akustyków, zwolnień. Zaczyna się tworzyć coś ciekawego, twórczego. Lubię czasem wrocić.

* Thy Mighty Contract 1993) - 5/10

Gatunek: Black Metal

Wyjątkowo duszna i jednolita płyta. Niemalże identyczne kawałki. Trochę melodii też się pojawia i na upór można nazwać to pierwszym melodyjno black metalowym albumem. Mnie strasznie nudzi.

* Non Serviam (1994) - 6,5/10

Gatunek: Black Metal/Melodic Black Metal

Wielu uważa to za najlepszy album Greków. Niezła melodyka, zapdające w pamięć motywy, udana produkcja... ale mimo wszystko nie rusza mnie to. Swoich zwolenników jednak ma, i co by nie mówić płyta jest udana, a nawet bardzo.


* Triarchy of Lost Lovers (1996) - 9/10

Gatunki: Melodic Black/Gothic Metal/Doom Metal

Moja absolutnie ulubiona pozycja od Hellenów. Album jest wypełniony świetnymi riffami, bardzo dobrze ułożonymi kompozycjami i sporą dawką melodii. Akustyczne gitary, zwolnienia, troszke folkowych motywów. Jest to jeden z albumów, który chwyta na długo mimo, łatwo zapadając w pamięć. Przypomina mi trochę twórczość Dissection, ale Sakis i spółka brzmią wrecz "grecko", więc pommo podobieństw jest to zupełnie inne granie.

* A Dead Poem (1997) - 9/10

Gatunki:Melodic Black Metal/Gothic Metal/Doom Metal

Również płyta, która bardzo mi się podoba. Najważniejszym jej elementem jest klimat, który potrafi urzec. Słychać tutaj echa Moonspella, osobiście czuję też kilka nawiązań do My Dying Bride. Mimo podobieństwa gatunkowego, nie jest to kopia poprzedniego albumu co bardzo cieszy. Bardzo emocjonalna płyta z interesującymi folkowo-greckimi motywami.


* Sleep of the Angels (1999) - 5/10

Gatunki: Gothic Metal

O ile poprzednie "zelżenie" stylu bardzo mi się spodobało, to tutaj jest to po prostu mdłe. Najbardziej bezpłciowa ich płyta. Marnowanie potencjału.


* Khronos (2000) - 7/10

Gatunki: Melodic Black/Gothic Metal

Cieszy trochę ciezsza płyta. No i oczywiście cover Curent 93. Sam ten fakt nobilituje Greków jako muzyków o szerokich horyzontach muzycznych. Dodam, że cover wykonany jest naprawde dobrze, David Tibet byłby dumny ; ) Reszta płyty to przyjemne z jeszcze bardziej przyjemnym. Pozycja warta uwagi.


* Genesis (2002) - 6/10

Gatunki: Melodic Black Metal

Zło, szatan i stare logo. Siarka i black metal. Dużo krzyku, a mało zawartości jak dla mnie. Fajnie się słucha, ale nie mogę nic z tego spamiętać nigdy, żadnego motywu, prócz otwieracza.

* Sanctus Diavolos (2004) - 8,5/10

Gatunek: Melodic Black Metal

Wreszcie! Wreszcie, jakaś pozycja, która przeskakuje pozycje "dobra" i pokazuje, że RC jeszcze nie powiedziało ostatniego słowa. Jak zawsze mistrzowie klimatu serwują nam dużą różnorodność i dużo materiału do którego chce się wracać. Zdecydowanie reprezentatywna płyta.

* Theogonia (2007) - 6/10

Gatunek: Melodic Black Metal

Ziuewww, Genesis part. 2. Ileż można :d

* Aealo (2010) - 4/10

Gatunek: Melodic Black/Folk/Dimotika.

Are you fucking kiddin me? Co to ma być? Nędzne pseudofolkowe motywy wplecione w słabe melodeathowo-metalcorowe partie gitary. Na wokalu udziela się chyba jakiś kundel, bo na Sakisa mi to nie brzmi, zreszta Caninus byli pierwsi z psami na wokalu. Zaorać

Splity z Monumentum i Sound Pollution rownież są fajne : )

[REKLAMA]

[Dominik]

Smacznie podane Ale dla mnie najlepsze w tym momencie są "Khronos", "Genesis", "Sanctus Diavolos" no i "Theogonia" w porywach

Smacznie podane Ale dla mnie najlepsze w tym momencie są "Khronos", "Genesis", "Sanctus Diavolos" no i "Theogonia" w porywach