Last.fm: evanescenek
Numer buta: 45
Wiek: 37 Dołączył: 25 Lut 2009 Posty: 1071 Skąd: Nowy Sącz
Wysłany: 2011-06-10, 12:47
No właśnie, ja rozumiem że ktoś może być zajebistym muzykiem, zajebiście śpiewać itp ale fani są najważniejsi. To przecież dla ludzi tworzy się muzykę. I takie gadanie mnie tylko zniechęca do tego albumu. Kogoś, kto ma w dupie mnie, ja olewam ciepłym moczem.
oj tam ja myślę że to Twórca jest niejako "właścicielem" tego co robi, i ma prawo robić z tym co chce. Fani są jedynie odbiorcami, czy się to komuś podoba czy nie. Tzn rozumiem rozgoryczenie po tym jak ulubiony zespół wydaje coś totalnie innego niż to co było wcześniej...
A mnie tam często takie rzeczy cieszą. może album mi wejdzie i zacznę w końcu słuchać Opeth
_________________ - ale ja jestem wyjątkowy!
- tak! jesteś wyjątkowo chujowy!
Wiek: 37 Dołączył: 27 Lut 2009 Posty: 2594 Skąd: Prosto z nieba !
Wysłany: 2011-06-10, 12:57
DarkMoonlight napisał/a:
Kurwa jaki buc, and if the fan’s don’t enjoy it, that’s their problem.
Jakby nie było fani kupują jego płyty i to dla nich tworzy muzykę. Nie podobają mi się takie słowa, wiadomo że tworzy to co w duszy mu gra ale takie wypowiedzi są nie na miejscu.
Bzdura..od paru lat metallica robi muzykę "dla fanów" i wychodzi z tego taka przegotowana kasza... Niech robi dla siebie - będzie bardziej uczciwie !
właśnie - zgadzam się z tym. takie robienie czegoś dla siebie, nawet nie po myśli fanów, daje czasem dobre efekty, NIN z With Teeth, Garbage z Beautiful Garbage, Radiohead z Kid A i Amnesiac (damn! to najlepsze albumy świata!), no pżeeż! niech nagrywają to co chcą, i teraz może i pojawić się masa hejtu, ale za 10 - 20 lat jak będziemy patrzeć na całą dyskografię to będziemy mówić "nooo ale ten nagły zwrot był zajebisty no nie?" (tak jak ja teraz mówię o tych płytach co je wymieniłem). no raczej!
_________________ - ale ja jestem wyjątkowy!
- tak! jesteś wyjątkowo chujowy!
Last.fm: hapysz
Numer buta: --
Ulubiony muzyk: Zakk Wylde
Wiek: 38 Dołączył: 22 Lut 2009 Posty: 4851 Skąd: że znowu!
Wysłany: 2011-06-10, 13:07
Ma robić muzykę taką jaką chcą fani? To mija się z celem oryginalnych twórców. Jak chcecie muzyki pisanej z fanami to może Mozila posłuchajcie
Malarze, wierszokleci i wielu pisarzy tworzy pod siebie, dla siebie w pierwszej kolejności. Przede wszystkim dla spełniania siebie i swoich wytycznych względem własnego tworu.
Też bym negatywnie reagował jakby "fan" mówił mi, że jest najważniejszy i że mam tworzyć pod jego podniebienie.
A takich jest wielu - sam, bardzo znany z resztą, tekst "skończyło się po kill'em all" mówi sam za siebie.
I mają rację mówiąc, że to nie ich problem tylko fanów. Tłum chciałby, żeby zawsze było "jak jest", albo jak było bez zmian. A z kolei muzycy chcą się rozwijać. Na tym chyba polega progresywność - na dreptaniu dalej.
To jest ich Twórczość, ich dzieło i ich własność. A my jesteśmy tylko fanami, tak na prawdę.
Last.fm: evanescenek
Numer buta: 45
Wiek: 37 Dołączył: 25 Lut 2009 Posty: 1071 Skąd: Nowy Sącz
Wysłany: 2011-06-10, 13:07
Spoko niech robi dla siebie ale niech nie daje takich komentarzy, że ma w dupie co fani sobie pomyślą o tym albumie. Ja naprawdę rozumiem, że coś się robi z własnej potrzeby, bo tak mi w duszy gra. Jogu, ja lubię jak zespoły eksperymentują - takie Pain Of Salvation np, nowy album uwielbiam ale chodzi o to, że później pójdę na koncert zespołu, którego frontman powiedział, że nie dba o to, jak nowy album zostanie odebrany.
nom - o tym napisał Edżu tuż przed Tobą - pewnie pisaliście jednocześnie - też bym się wkurwiał na fanów marudzących że chcę nagrać coś innego niż im się podoba... no bo większość z nich nawet nie kupi tej płyty, a chcieliby żeby pod nich została zrobiona. A jak idę na koncert to mam gdzieś to co dany artysta o fanach mówi, bo zależy mi głównie na tym żeby usłyszeć to co tam zagra. Pewnie - to miłe jeśli gwiazdy jakoś z fanami współżyją - jakiś tam dialog jest no nie? i pewnie to dodatkowy atut takiego artysty, no ale brak dialogu z fanami w niczym mi nie przeszkadza. Nawet jakieś tam różne wypowiedzi mi nie przeszkadzają.
A co do płyty, to wiadomo, wszystko ewoluuje i nie jest już takie samo jak wcześniej, a to czy nam się bardziej czy mniej podoba, to już - FAKTYCZNIE - nasz problem...
No i lekko problem artysty - wszak z tego czy jego muzyka się "rozchodzi" czy nie zależy to czy na niej zarobi, bo co jak co, to ma chyba znaczenie dla każdego. No ale myślę że artyści robiący dobrą muzykę bez względu na zmiany nie zostaną zostawieni.
_________________ - ale ja jestem wyjątkowy!
- tak! jesteś wyjątkowo chujowy!
Last.fm: evanescenek
Numer buta: 45
Wiek: 37 Dołączył: 25 Lut 2009 Posty: 1071 Skąd: Nowy Sącz
Wysłany: 2011-06-10, 13:15
edgeofthorns napisał/a:
Ma robić muzykę taką jaką chcą fani?
Nie taką jak chcą fani, taką jaką ma w duszy i taką na jaką ma ochotę ale niech szanuje ludzi, którzy go słuchają. Tyle!
edgeofthorns napisał/a:
To jest ich Twórczość, ich dzieło i ich własność. A my jesteśmy tylko fanami, tak na prawdę.
Zgadzam się, źle to ująłem w postach wyżej i wyszło jakby artysta miał tworzyć tylko dla fanów. Nie o to mi chodziło;) Jest masa dobrych zespołów projektów która mimo, że tworzy zajebistą muzykę nie ma fanów, bo ludzie się nie znają:D
Last.fm: hapysz
Numer buta: --
Ulubiony muzyk: Zakk Wylde
Wiek: 38 Dołączył: 22 Lut 2009 Posty: 4851 Skąd: że znowu!
Wysłany: 2011-06-10, 13:24
Myślę, że właśnie to była mowa o tych, co marudzą i wiedzą lepiej jak mają tworzyć ich dzieło.
Z resztą, to chyba fajne oczekiwać i zderzać się z nową wizją Muzyków.
Dymitr napisał/a:
Bzdura..od paru lat metallica robi muzykę "dla fanów" i wychodzi z tego taka przegotowana kasza... Niech robi dla siebie - będzie bardziej uczciwie !
Last.fm: nattem
Numer buta: 39
Ulubiony muzyk: Akerfeldt/vanGiersbergen
Wiek: 33 Dołączyła: 16 Mar 2009 Posty: 2927 Skąd: Kętrzyn/Gdańsk
Wysłany: 2011-06-10, 13:39
Ej, on nie powiedział że ma w dupie fanów. Nic tak ostrego nie padło z jego ust. Powiedział, że jeśli się fanom płyta nie spodoba, to ich problem. A to co innego. Artysta powinien tworzyć to, co idzie z jego serducha, a nie sugerować się sugestiami fanów. (Ewentualnie powinien brać do serca konstruktywną krytykę i rady, by być coraz lepszym - ale nigdy nie odpowiadać na tę krytykę). Bo przecież fani lubią go za to, co ON wymyślił, a nie za to, że artysta tańczy jak mu się zagra. O to ma chodzić.
A porównywanie Majkiego do MJK uważam za chybione.. Bo Maynard to czasami potrafi strasznie ostro zjechać fanów, a Majki tylko napisał, że jak komuś się nie podoba, to jego problem A i zachowanie jednego i drugiego na koncertach jest diametralnie różne. Zresztą w przypadku ich obu mam w głębokiej rzyci co oni powiedzą o fanach, najważniejsze żeby tworzyli tak zajebistą muzykę jak poprzednio. Dobre podejście do fanów to dodatkowy plus, jasne. Ale jeśli muzyka broni się sama, to nie ma się co przejmować że artysta jest bucem. Wystarczy, że robi dobrą muzykę.
Ktos kiedys rzekl "Muzyka jest szczera, jeśli jest w pełni eksperymentalna." i ja sie z tym zgadzam w 100%, jesli ktos nie tworzy zgodnie ze swoim sumieniem, sercem, tworzac jednoczesnie muzyke ktora nie sprawia mu radosci (to wiadomo ze i dla kasy, czasami pod dyktando wytwórni) nie jest prawdziwym artysta, np. Lady Gaga czy Motorhead. Oczywiscie mnie to nie przeszkadza, liczy sie ze trzyma to poziom ktory mi odpowiada, nawet jesli jest to totalne dno.
_________________ LUDZIE TO ŚCIERWO, KTÓRE NALEŻY WYELIMINOWAĆ
Ostatnio zmieniony przez Rob 2011-06-10, 15:13, w całości zmieniany 1 raz
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum